Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) w rozmowie z Super Expressem powraca do bójki z zeszłego tygodnia z Arturem Szpilką (17-1, 12 KO) i zapewnia, że prędzej czy później sprawę z "kolegą" sobie wyjaśni.
Przypomnijmy, iż w poprzedni poniedziałek pięściarz z Wieliczki zaatakował "Diablo" na sali treningowej, rozcinając mu wargę. Włodarczyk oczywiście na policję nic nie zgłaszał, ale...
- Prędzej czy później każdego dopadnie ręka sprawiedliwości. Szpilkę dopadnie ciężka ręka Włodarczyka. Pewnego dnia zmierzymy się w ringu - zapowiada były dwukrotny mistrz świata kategorii cruiser.