BREAHMER NAPOTKAŁ PROBLEMY, LECZ WYGRAŁ PRZED CZASEM

Robin Krasniqi (43-4, 16 KO) robił wszystko, by odebrać Juergenowi Braehmerowi (46-2, 34 KO) tytuł mistrza świata WBA w wadze półciężkiej. Na półmetku miał nawet przewagę, ale potem weteran przełamał pretendenta i zmusił go do poddania po dziewiątej rundzie, broniąc swego pasa po raz czwarty.

Od drugiej rundy Krasniqi przycisnął czempiona i odnosił sukces za sukcesem, penetrując jego gardę swoimi obszernymi lewymi sierpami. Do celu dochodziły też prawe proste, na które mańkut Braehmer był dziś szczególnie otwarty. Juergen odpowiadał rzadziej, ale jego uderzenia były mocniejsze i zostawiły ślad. To zaważyło na końcowym wyniku.

Od trzeciego do piątego starcia Krasniqi dyktował tempo i zyskiwał przewagę. Był aktywniejszy, bardziej zdecydowany i wydawało się, że bardziej zależy mu na zwycięstwie. W połowie walki pretendent zaczął tracić siły. Braehmer dał mu się wystrzelać i przejął inicjatywę w siódmej rundzie. Od tego czasu istniał już tylko on. W kolejnych minutach Krasniqi kilka razy był zraniony, ale przezwyciężył każdy kryzys i do dziewiątej odsłony trzymał się na nogach.

W końcówce dziewiątej rundy zamroczony pretendent wleciał na liny po kolejnej bombie mistrza, a sędzia Tony Weeks liczył na stojąco. Krasniqi miał już dość i choć o własnych siłach doszedł do narożnika, został poddany przed dziesiątym starciem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Amarcin
Data: 22-03-2015 01:56:08 
link do calej walki

https://www.youtube.com/watch?v=WIYjtJQrMtM
 Autor komentarza: progresywny
Data: 22-03-2015 02:14:53 
Kraśniki pewnie będzie domagał się rewanżu.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 22-03-2015 02:20:47 
Co do Brahmera. Walka z Kovalevem to by był koniec jego kariery. Moim zdaniem Brahmer z lat świetności byłby niewygodnym przeciwnikiem dla Kovaleva, mógłby mu dać b.dobrą walkę, ale teraz Kovalev łatwo pokonuje go przed czasem. Ale jeżeli Jurgen sam bardzo chce tej walki to nie można mu odmówić determinacji i nadziei. Powodzenia dla (chyba jedyego spośród wszystkich Bośniaków, Ormianów, Serbów, itd.) czystokrwistego niemieckiego championa ;D
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 22-03-2015 02:48:11 
loglondo ktos husarie?? :D


p.s. jedyny prawdziwy niemiec ktory naprawde cos potrafi (potrafil) w amatorce wygrywal z hattonem i wardem (albo frochem bo niepamietam)


zdajecie sobie sprawe ze niemcy "zniemczaja" kazde nazwisko i imie obcokrajowcow zeby "zlowic" niemiecka publike


Timo Schwarzkopf = Festin Krezymi
Marco Huck = Muhammar Hukic
Felix Sturm = Adnan Cetic
Chrisian Hammer = Christian Ciocan

az dziwne ze christina Hammer naprawde sie tak nazywa a urodzila sie w kazachstanie
(Hammer = Mlotek) :D


cyrk.... :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 22-03-2015 02:48:45 
p.s. Arthur Abraham = Awetik Abrahamjan
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 22-03-2015 09:12:13 
dobra walka. Zresztą potwierdziła to publiczność głośnym dopingiem i która momentami oglądała walkę na stojąco, co u Niemców raczej rzadko się zdarza. Styl Braehmera jest ładny dla oka i dobrze się ogląda, bo mało tam klinczowania, czy szczelnej gardy, a Jurgen ma czym uderzyć, więc w każdej chwili może nastąpić ten decydujący cios. Oczywiście chciałbym zobaczyć walkę Braehmera z Kovalevem, no ale złudzeń nie mam kto wygrałby ten pojedynek. Breahmer ma już swoje lata, a w tym wieku traci się tak ważne cechy jak szybkość, refleks, czy pracę nóg, a to u Niemca wręcz kluczowe cechy stylu walki.
 Autor komentarza: cisiek
Data: 22-03-2015 09:24:27 
Ohras Dahrius Tiger Misialczewski
 Autor komentarza: holy
Data: 22-03-2015 10:11:59 
Murzyn spiewajacy hymn niemiecki - hehe brawo; ciekaw jestem co by powiedzieli nazisci
 Autor komentarza: bolos
Data: 22-03-2015 11:06:08 
To była walka o jakiś gó................y WBA regular, a artykuł jest tak napisany jakby to była walka o prawdziwe mistrzostwo, prawdziwy pas mistrzowski WBA to ma Kowaliow.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 22-03-2015 11:10:40 
Rewnz? A jakim prawem? Jak się poddaje bo sie jest za słabym to się nie zasługuje na rewanż. To zaraz głaz się zgłosi heh
Co do samego braehnera przecież to leszcz jeśli wyjdzie do dobrego rywala. Fonfara by go zjadł. Kovaliev Stivenson i wszyscy inni

Redakcjo w tytulde jest breahmer a w treści braehmer
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 22-03-2015 11:14:23 
Tak sobie looknalem na wiki i jurgen tylko jedna walkę stoczył poza Niemcami na Węgrzech. Heh taki mistrz
 Autor komentarza: maro1988
Data: 22-03-2015 12:22:54 
Na dzien dzisiejszy Fonfara nie ma szans z Braehmerem .
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 22-03-2015 12:39:02 
Maniek1986

a Floyd Mayweather Jr nie stoczył ani jednej walki poza USA. taki mistrz;) Dlaczego Braehmer ma jechać do innego kraju, jak w Niemczech ma najwięcej kibiców i najwięcej zarabia? Jak w USA zapłacą mu więcej to pewnie się tam przejedzie, bo każdemu zależy na pieniądzach.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 22-03-2015 13:50:53 
@Ghostbuster
Nie pojedzie do USA nawet gdy mu tam więcej zapłacą.
Jedna dobra wypłata i porażka w ringu jest w perspektywie nieopłacalna.
Woli pukać leszczy w Niemczech i wygrywać i „małą łyżeczką” natrzepie więcej kasy niż za jedną walkę w USA , która mogłaby zakończyć jego karierę.

Z takiego samego założenia wychodził Michalczewski i wielu innych niemieckich miszczów.
Na taki układ nie poszedł Adamek pomimo ze proponowano mu Niemcy.
 Autor komentarza: otke
Data: 22-03-2015 14:36:14 
RSC2
Adamek? człowieku co ty bredzisz.. i jak na tym wyszedł? poza tym walczył w Niemczech.. ale to szczegół..
 Autor komentarza: RSC2
Data: 23-03-2015 13:37:22 
otke
A z jaką niemiecką grupą promocyjną był związany kontraktem Adamek?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.