Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) - jak na wielkiego profesjonalistę przystało, dba o wszystkie szczegóły. Po małych zawirowaniach w połowie września teraz potwierdził "powrót" do jego narożnika Rafaela Garcii.
Jeden z najlepszych specjalistów od bandażowania dłoni oraz pracy nad rozcięciami popadł w konflikt z Amerykaninem w trakcie rewanżowej gali z Marcosem Maidaną. Po tym wszystkim ogłosił zakończenie kariery cutmana. Emerytura nie trwała zbyt długo, gdyż ma się stawić na obozie Mayweathera w najbliższy poniedziałek.
W sumie nic dziwnego, wszak symbioza między tymi panami trwa od piętnastu lat, gdy Garcia zajął się bandażowaniem wiecznie kontuzjowanych dłoni "Pięknisia".
Amerykanin 2 maja w MGM Grand w Las Vegas skrzyżuje rękawice z Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO).