ANDRZEJ GMITRUK O WSPÓŁPRACY Z SULĘCKIM I PLANACH GRUPY

Zapraszamy do rozmowy z Andrzejem Gmitrukiem, w której odniósł się do sytuacji swojej współpracy z Maciejem Sulęckim (19-0, 4 KO), ale również opowiedział o planach grupy na najbliższą przyszłość. Jednocześnie przepraszamy za słabą jakość dźwięku, wynikającą z awarii mikrofonu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kochamboks1
Data: 24-02-2015 13:35:41 
Wielki szacunek dla Andrzeja Gmitruka , to taki trener i ojciec dla swoich zawodników. Trzymam kciuki przede wszystkim za Michała Starbałę, aby przetrwał ten trudny czas.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 24-02-2015 14:58:31 
co za naglosnienie :( pierdzi cos przez caly wywiad ze az ciezko sluchac , tak trudno jest zadbac o sprzet chociaz na minimalnym poziomie
 Autor komentarza: mandaryn
Data: 24-02-2015 15:58:26 
a co z projektem p. Gmitruka "Kuźnia boksu"? chyba jedna tylko gala odbyła się pod tym szyldem.
 Autor komentarza: legos
Data: 24-02-2015 18:44:32 
Czegoś tu nie rozumiem. Jakiś czas temu w Puncherze ogłoszona zostaje współpromocja, jest cacy, trenerem zostaje Gmitruk bo nikt sobie tego inaczej nie wyobraża. Teraz Pan Andrzej się wycofuje bo nie wyobraża sobie być promotorem nieobecnym w narożniku zawodnika na walkach. Jednocześnie może zostać jego trenerem. To jakby to przepraszam miało wyglądać bo chyba trudniej wyobrazić sobie zawodnika bez trenera w narożniku i podczas przygotowań..... Nie rozumiem bo przecież doskonale wiedział, że jeździć nie będzie, albo bardzo rzadko, a Maciek będzie dużo czasu tam spędział, po co więc to głupie gadanie wcześniej, wiadomo jak wiele rzeczy go tu trzyma, coś tam miał też ze zdrowiem, już za Adamka były tego typu problemy...
 Autor komentarza: wyksztalconycham
Data: 24-02-2015 20:04:21 
Szkoda, że Sulęcki praktycznie chyba zakończy współpracę z Gmitrukiem. Adamkowi i Masterowi nie wyszło to na dobre.
Po PBN to Striczo wydawał się być tym, który w przyszłości może odnosić sukcesy, a nie szpilka, który co prawda potrafi zrobić wokół siebie nawet większy szum od najmana, ale sportowo raczej nie reprezentuje takiej klasy, aby coś znaczącego osiągnąć.
 Autor komentarza: HILTI
Data: 24-02-2015 20:33:54 
Chodzi o to, że jako od współpromotora biorącego 10%, oczekiwano by z automatu bycia trenerem, bez dodatkowych kosztów. A tak, Gmitruk woli nie być współpromotorem i trenować, i jeździć do Sulęckiego jedynie jako opłacony trener.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.