MAREK PIETRUCZUK: CHCĘ JUŻ WYJŚĆ DO RINGU

Redakcja, Informacja własna

2015-02-16

- Chcę już wejść do ringu, a o porażce w San Juan zapomniałem – mówi Marek Pietruczuk (-56 kg), który po miesięcznej przerwie wrócił do składu Rafako Hussars Poland. Będzie boksował 28 lutego w meczu ligi zawodowej WSB z Caciques Venezuela. Transmisja w TVP Sport.

- Żyję boksem, uwielbiam ten sport, dlatego nie mogę się doczekać powrotu między liny. Chcę już wejść do ringu – powiedział Marek, który wystąpi w drugim pojedynku w mieście Maiquetía. Przed nim będzie walczył Dawid Jagodziński (-49 kg), a później Damian Kiwior (-64 kg) oraz liderzy Husarii – Tomasz Jabłoński (-75 kg) i Igor Jakubowski (-91 kg).

W pierwszej kolejce tego sezonu Pietruczuk został znokautowany w San Juan przez Garibaldy Gomeza ciosem na splot słoneczny i miał przymusową przerwę w startach w World Series of Boxing.

- Nie wracam już do tej walki, było, minęło. To przeszłość. Nadal potrafię walczyć, więc czas boksować. Nie wiem co bym zmienił w tamtym pojedynku, wszystko raczej zapowiadało się dobrze. Widocznie czymś się podkusiłem i stało się, taki los sportowca – przyznał pięściarz z Ostrołęki.

Długa podróż powrotna z Portoryko nie była przyjemna, ale w Warszawie Marek wziął się ostro za treningi.

- Chyba nawet za bardzo dałem sobie wycisk myśląc o tej przegranej, bo zacząłem mieć problemy ze ścięgnem Achillesa, jakieś choroby też zaczęły mnie łapać. Strasznie szkoda mi tej porażki z Gomezem, pierwszy raz mnie to spotkało i oby ostatni – mówił bokser Rafako Hussars Poland.

Prawdopodobnie pod koniec miesiąca zmierzy się z występującym w barwach Caciques Venezuela Jose Vicente Diaz Azocarem. Ten zawodnik ostatnio znokautował w 1. rundzie rywala z Condors Argentina, ale wcześniej przegrał dwie walki – z USA Knockouts i Astana Arlans Kazakhstan.

- Najważniejsza dla mnie wiadomość, z jakiej pozycji walczy. Inne informacje nie są aż tak potrzebne, bo w ringu zawsze inaczej się boksuje niż z poprzednim rywalem – powiedział Pietruczuk.

Mecz w Wenezueli za niecałe dwa tygodnie, a już w ten piątek, czasu miejscowego w Miami, spotkanie z USA Knockouts. Na Florydzie z trenerami Zbigniewem Raubo i Jerzym Baranieckim do tego meczu przygotowują się Niemiec Hamza Touba (-52 kg), Dawid Michelus (-60 kg), bokser z Irlandii Północnej Steven Gerard Donnelly (-69 kg), Mateusz Tryc (-81 kg) i debiutant Roger Hryniuk (+91 kg).