BRONER PRZEPRASZA JAYA Z, ALE POZOSTANIE LOJALNY WOBEC HAYMONA

Trzy dni temu informowaliśmy Was o ofercie Jaya Z dla Adriena Bronera (29-1, 22 KO). 40 milionów dolarów za pięć lat nie tylko nie skusiły byłego championa trzech kategorii, ale dodatkowo jeszcze odmówił w brzydki, żeby nie powiedzieć chamski sposób.

Minęło kilkadziesiąt godzin i porywczy pięściarz chyba zrozumiał swój błąd. Oczywiście nadal pozostaje lojalny wobec Ala Haymona, ale przeprosił za swoje wulgarne słowa.

- Poczułem się trochę mało szanowany tamtą ofertą i sposobem w jaki została mi przedstawiona. Są inne drogi na tego typu propozycje. Jay Z to świetny biznesmen i możemy razem jakiś interes wspólnie zrobić, lecz jeśli chodzi o boks, to będę robił je z Alem Haymonem. Nie mam nic do Jaya Z, jednak nie pozwoliłbym mu prowadzić mojej kariery bokserskiej. On robi muzykę - powiedział Broner, który jest przymierzany do pierwszej gali Haymona na antenie NBC Sports, a ta wstępnie zaplanowana jest na 7 marca w MGM Grand w Las Vegas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-01-2015 09:02:26 
Kogo to obchodzi?
Broner to taki bardziej celebryta-przygłup niż pięściarz.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 13-01-2015 09:29:25 
Co by nie powiedzieć, Bronek ma rację, gość robi muzykę a nie się wtrąca w zabawy dorosłych. W sumie wypowiedź nie pasująca do tego pajaca, przeprosił za zachowanie, ale jednocześnie powtórzył że nie skorzysta.
 Autor komentarza: saddam
Data: 13-01-2015 09:47:32 
Tempak zrozumiał że jak wtopi z raz czy dwa i Haymon kopnie go w dupę to on może będzie musiał przyjść na kolanach do Jaya Z i być może zrobić to co sam mu kazał.
Broner dopiero zaczyna swoją wielką karierę i jak widać po ostatnich występach będzie mu bardzo ciężko wbić się na sam szczyt. A za Jayem stoją potężne pieniądze i jak narazie to pokazuje że podchodzi do boksu całkiem serio.
 Autor komentarza: trucker
Data: 13-01-2015 11:09:04 
skąd ten j-zz ma tyle hajsu???...okradł obame czy co??

w sumie to po jaki kij ma isc do j-zz...haymon pewnie mu gwarantuje jeszcze wieksze pieniądze w ciągu tych 5 lat..
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-01-2015 11:18:40 
Jay-Z to jeden z najbardziej wpływowych ludzi w showbiznesie w Stanach, posiadający kontakty z Rockeffelerami. Pieniądze nie są dla niego problemem, dlatego może stać się bardzo duzym graczem na rynku bokserskim.
To kompletnie inna półka niż Ś.P 50 cent.

A Broner to Broner. Przygłup, ale utalentowany. Jasne, że zostanie u Haymona, w koncu jest tam też Floyd.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 13-01-2015 11:42:00 
Autor komentarza: saddamData: 13-01-2015 09:47:32

"Tempak..." ;) Taki chichot...


40 milionów to za dużo jak dla człowieka, który dostanie bęcki od pierwszej piątki/dzieciątki swojej kategorii.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 13-01-2015 12:13:43 
@Hayabooza

"Jay-Z to jeden z najbardziej wpływowych ludzi w showbiznesie w Stanach, posiadający kontakty z Rockeffelerami"


A ty skad te informacje bierzesz, z kosmosu? Czy moze ci sie zle skojarzylo z wytwórnią płytową zalozoną przez Jay-Z I Damon'a Dash'a o nazwie "Rock-A-Fella-Records", firmą odziezową "Rocawear" czy tez pozniejszym przedsięwzięciem Jay'a o nazwie "Roc Nation"?
Co do samego wyrazu "Rockafella" to w slangu oznacza tyle co "A word to describe someone who is accepted in a particular group or area". Wyraz zostal uzyty wielokrotnie przez samego Jay-Z nie tylko w nazwach jego biznesow ale tez wielokrotnie w tekstach napisanych przez niego. Jest to nic innego jak sprytny chwyt marketingowy, uzycie slowa kojarzy sie w jezyku angielskim z jednej strony z kims kto jest "swój" (patrz orginalne znaczenie slowa) a z drugiej strony z wladzą I wplywami (ze wzgledu na skojarzenie ze znaną rodziną o takim samym nazwisku).
Zapewniam cie ze poza wyzej wspomnianą konotacją Jay-Z z tą najbardziej znaną amerykańską rodziną przedsiębiorców i filantropów ma niewiele wspolnego........

Wiecej faktow, mniej teorii spiskowych.


 Autor komentarza: blingbling
Data: 13-01-2015 12:23:19 
jay jest najbogtszym raperem na swiecie wiec samo sie wiadomo ze na pelno floty jest wlscicielem brooklyn nets klub z nba ma swoja marke perfum i ubran wydal 8 plyt ma swoja wytwornie swoje zegarki cena za jeden 69 tys zielonych :D ma take swoje szampana jednym slowem zarobiony czlowiek taki 50 centow to sie chowa przy jay z
 Autor komentarza: blingbling
Data: 13-01-2015 12:33:25 
a co do walki broner V rollins broner wygrywa przez ko w 1 rundzie
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-01-2015 12:40:19 
@KnockKnock:

Polecam książkę "Jay-Z Król Ameryki". Jest tam trochę o tym, jak Jay-Z pewne kontrakty zdobył w jakich okolicznościach i przy pomocy jakich ludzi tworzył swoje JUŻ imperium :)
Jay-Z ma odrobinę wspólnego biznesu z rodziną Rockeffelerów i nie TYLKO. Nie mam tutaj na myśli wcale ani nazwy firmy, ani wytrówni :) Także polecam research, tylko nie na google i wikipedii :)
Ale skoro po takim wpisie masz mnie za osobę podatną na teorie spiskowe to z Bogiem...

Twórczość tego człowieka oraz jego całokształt biznesowy znam całkiem niezle w dodatku uważam, że kontakty, o których wspomniałem nie mają i nie muszą tyczyć się boksu.
Jay-Z po prostu wie jak pozyskać odpowiednie fundusze i dlatego stwierdzam, że będzie duzym graczem.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 13-01-2015 12:46:31 
@blingbling

"Jay-Z ma pelno floty jest wlascicielem Brooklyn Nets"

Jay-Z posiadal zaledwie 0.16% udzialow w Brooklyn Nets ktore zresztą musial odsprzedac ze wzgladu na to ze jest tez wlasicielem agencji reprezentujacej zawodnikow NBA I wystapil konflikt interesow (zresztą odsprzedal je swojemu dobremu znajomemu I bylemu zawodnikowi NBA Jasonowi Kidd'owi). Wlascicielem Brooklyn Nets jest rosyjski biznesmen I potentat Mikhail Prokhorov, posiadajacy ponad 80% udzial. Obecnosc Jay-Z w zestawieniu aktywow I pasywow spolki miala od poczatku miala character symboliczny I byla chwytem marketingowym sluzacym wypromowaniu nowopowstalego klubu.
Jay posiadal tez swojego czasu niewielka stawke w samej Barclays Arena, wg. New York Times bylo to "a little less than one-fifth of one percent of the venue" czyli jakies 0.20% o wartosci zaledwie 1.5mln dolarow.
Jak widac faktyczne udzialy Jay-Z w wyzej wymienionych spolkach sa co najwyzej symboliczne.

Again - mniej teorii spiskowych, wiecej faktow.


 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 13-01-2015 13:01:45 
@Hayabooza

Moj wpis odnosi sie scisle do zdania mowiacego o domniemanych kontaktach Jay-Z z najwiekszą rodziną potentatow finansowych, przedsiebiorcow I filantropow czyli The Rockeffelers. Zapewniam cie ze oprocz wymienionych przeze mnie w poprzednim post'ie konotacji powstalych z inicjatywy samego Jay'a I Damon'a, ani oni ani spolki ktorymi sa wlascicielami nie maja nic wspolnego z The Rockeffelers.
Moja znajmosc tego tematu nie bierze sie z "google czy wikipedii" - o wyzej wymienionych konotacjach wiedzialem juz pod koniec lat 90tych kiedy wyzej wymienione spolki I ich nazwy powstawaly, a pozycja I popularnosc Jay-Z daleka byla od dzisiejszej.
Owszem, Jay-Z jest dzisiaj "jednym z najbardziej wplywowych ludzi w showbusiness'ie" I "wie jak pozyskac fundusze" ale nie tego tyczyl sie moj post.

Wiecej faktow, mniej teorii spiskowych.


 Autor komentarza: hayabooza
Data: 13-01-2015 14:13:35 
@Knock Knock:
Oczywiście masz racje. Rodzina filantropów nie ma kompletnie nic wspólnego z biznesami prowadzonymi przez Jay'a i Damona. Nie łączą ich żadne kontrakty a nazwy mają się nijak do marki Rockeffelerów.

Mylisz się jednak, jeśli twierdzisz, że Jay ŻADNYCH kontaków z nimi nie ma, ani nie utrzymywał, to wszystko.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 13-01-2015 15:08:55 
Autor komentarza: Cooperek: "Co by nie powiedzieć, Bronek ma rację, gość robi muzykę a nie się wtrąca w zabawy dorosłych."
*
Z tego co kojarzę, Haymon też zaczynał swoją finansową karierę w przemyśle muzycznym, wiec proszę nie wypisywać głupot.
A poza tym kto bogatemu zabroni? Masz siano, to robisz co chcesz. A czy będzie dobrym promotorem to się jeszcze okaże.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 13-01-2015 15:25:56 
@Woolite
Pełna zgoda. Haymon miał takie same początki, a Jay-Z w odróżnieniu od choćby 50-Centa otoczył się ludźmi, którzy już trochę siedzą w tym biznesie i znają się na rzeczy.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 13-01-2015 19:37:22 
@Hayabooza

No to prosze, jakies udokumentowane fakty na temat tych kontaktow? Czy tak po prostu slyszales czy ktos gdzies powiedzial czy ? Poprosze o konkretne, obiektywnie weryfikowalne fakty. Wszystko co ja napisalem mozna latwo potwierdzic I sprawdzic, ty twierdzisz ze "tak po prostu jest" nie podajac zadnych zrodel.
Nie zebym sie czepial.


 Autor komentarza: blingbling
Data: 13-01-2015 19:54:53 
rollins z roc nation mu powiedzial
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 14-01-2015 12:21:09 
@Knock Knock:
Tak jak pisałem, polecam książke "Jay-Z Król Ameryki". Dokładnych stron niestety Ci nie podam, bo nie pamiętam, a także nie mam, aż takich internetowych ambicji, żeby teraz tego szukać i cytować, aby udowodnić Ci, że Jay odbywał jakieś biznesowe rozmowy i ma kontakty z tą przebogatą rodziną :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.