BUTE: DZIŚ FROCH MÓGŁBY POKONAĆ WARDA

Redakcja, Boxing News Online

2015-01-06

Carl Froch (33-2, 24 KO) za pierwszą porażkę w karierze już się Mikkelowi Kesslerowi zrewanżował. Tą drugą - ponad trzy lata temu w finale turnieju "Super Six", poniósł z rąk Andre Warda (27-0, 14 KO). Potem radził sobie znakomicie, a jedna z ofiar "Kobry" - Lucian Bute (31-2, 24 KO), przekonuje iż gdyby teraz doszło do drugiego spotkania pomiędzy tymi zawodnikami, wówczas pięściarz z Nottingham mógłby powstrzymać marsz niepokonanego mistrza olimpijskiego z Aten.

Rumun z kanadyjskim paszportem stracił pas IBF kategorii super średniej przegrywając z Anglikiem przez TKO w piątym starciu. Jego zdaniem Carl pomimo 37 lat na karku wciąż robi postępy i dziś mógłby wyrównać porachunki z Wardem.

CARL FROCH: SERWIS SPECJALNY

- Wydaje się, że ten facet z walki na walkę jest coraz lepszy. Wierzy w swoją siłę i w tym momencie mógłby pokonać w swoim limicie absolutnie każdego, bez wyjątku. Ward nie boksuje od dwóch lat i nie wiadomo tak naprawdę jak to na niego wpłynie. Froch pozostaje aktywny, jest pewny siebie i bardzo mocny fizycznie. To już nie jest ten sam facet, który przegrywał z Wardem w 2011 roku. Teraz jest dużo lepszy - uważa Bute.