Promotor Tysona Fury'ego (23-0, 17 KO) Frank Warren czym prędzej chce doprowadzić do walki swojego podopiecznego z Władimirem Kliczką (63-3, 53 KO). - Zaproponowałem, żeby odbyła się już w marcu - stwierdził.
Fury jest oficjalnym pretendentem do tytułu WBO, który dzierży Ukrainiec. "Dr Stalowy Młot" najpierw chce się jednak zmierzyć 25 kwietnia na Brooklynie z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO), a dopiero potem zacznie myśleć o Brytyjczyku.
- Napisałem do obozu Władimira Kliczki, zaoferowałem, żebyśmy nie czekali i zrobili to już w marcu. Nie dostałem jednak żadnej odpowiedzi. Wielka szkoda. Tyson będzie musiał pozostać aktywny, aby być w gotowości na Władimira – powiedział Warren.
Zobacz też: WACH DLA FURY'EGO?
Sam Fury ma wątpliwości, czy Kliczko w ogóle zgodzi się z nim walczyć. Twierdzi, że mistrz świata jest przestraszony i prędzej zwakuje tytuł, niż stanie naprzeciw niego w ringu.
- To byłoby żenujące, gdyby Władimir tak postąpił. Jego akcje bardzo by spadły wśród kibiców. Wszyscy chcą walk pomiędzy najlepszymi zawodnikami, a Tyson jest teraz bez wątpienia najlepszym pretendentem – oznajmił Warren.
Kolos z Manchesteru wróci między liny 28 lutego w Londynie. Jego rywal nie jest jeszcze znany.