Archiwum wiadomości z dnia: 2014-12-14

 




ANDY LEE MISTRZEM ŚWIATA WBO! ZASTOPOWAŁ KOROBOWA

Nieodżałowany Emanuel Steward z dumą spogląda z góry na nowego mistrza świata federacji WBO w wadze średniej. Irlandczyk Andy Lee (34-2, 24 KO) udowodnił, że legendarny trener nie mylił się co do niego i spełnił zapowiedź o zdobyciu tytułu. Łatwo nie było. Po pięciu rundach Lee przegrywał wyraźnie u wszyskich sędziów, ale w szóstej odsłonie prawy sierpowy odmienił losy walki i Matt Korobow (24-1, 14 KO) przegrał przed czasem.







KHAN-ALEXANDER: STATYSTYKI CIOSÓW

Devon Alexander (26-3, 14 KO) nie miał nic do powiedzenia w walce z Amirem Khanem (30-3, 19 KO), o czym najlepiej świadczą statystyki ciosów. Brytyjczyk zanotował o 152 celne uderzenia więcej i boksował na przeszło dwa razy wyższej skuteczności. W efekcie odniósł bezdyskusyjne zwycięstwo, wygrywając co najmniej ośmioma punktami na wszystkich trzech kartach punktowych.


35. URODZINY MARIUSZA WACHA

Czołowy polski pięściarz wagi ciężkiej, bohater piątkowej gali w Radomiu Mariusz Wach (29-1, 16 KO) obchodzi dziś 35. urodziny. "Wiking" sam sprawił sobie najlepszy prezent z tej okazji, nokautując w piątek Travisa Walkera (39-13-1, 31 KO), co stanowi kolejny krok na drodze powrotnej do światowej czołówki wagi ciężkiej.




WACH-WALKER: KULISY SZATNI MARIUSZA

To już nasza tradycja - powracamy do piątkowej walki Mariusza Wacha (29-1, 16 KO) z Travisem Walkerem (39-13-1, 31 KO) za sprawą filmu z cyklu "Kulisy szatni". Powróćmy więc do zwycięstwa Mariusza i zobaczmy jak wyglądały jego ostatnie minuty przed wyjściem do ringu w Radomiu.



VICTOR ORTIZ WYGRYWA W POWROCIE

Swego czasu, jeszcze przed pojawieniem się Canelo Alvareza, Oscar De La Hoya zapewniał, że właśnie Victor Ortiz (30-5-2, 23 KO) będzie jego następcą i nowym "Złotym Chłopcem". Szybko okazało się jednak, że "Vicious" ma podejrzaną szczękę i brak serca do walki. Dziś blisko 28-letni były mistrz świata WBC wagi półśredniej udanie wrócił na ring po trzech z rzędu porażkach przed czasem.


BRADLEY I CHAVES NA REMIS

Timothy Bradley (31-1-1, 12 KO) może mówić o sporym pechu. Choć był dziś wyraźnie lepszy od Diego Chavesa (23-2-1, 19 KO) i wygrał przynajmniej 8 rund, będzie musiał zadowolić się niesprawiedliwym remisem, co oznacza, że w 2014 roku nie odniósł żadnego zwycięstwa i musi liczyć się ze spadkiem w rankingu P4P.




THURMAN TYLKO NA PUNKTY, KIBICE NIEPOCIESZENI

Keith Thurman (24-0, 21 KO) stał się ofiarą własnej reputacji. Na gali w MGM Grand w Las Vegas mistrz świata WBA Interim w wadze półśredniej wygrał wszystkie rundy z szalenie niewygodnym starym lisem Leonardem Bundu (31-1-2, 11 KO), ale żądnych kolejnego nokautu w jego wykonaniu kibiców nie usatysfakcjonował i w ostatnich rundach oraz po werdykcie usłyszał głośne gwizdy oraz buczenie.



AMIR KHAN ZDEKLASOWAŁ ALEXANDRA

W walce wieczoru na gali w MGM Grand w Las Vegas Amir Khan (30-3, 19 KO) zaprezentował znakomity boks i łatwo wypunktował Devona Alexandra (26-3, 14 KO). Po ostatnim gongu sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości ze wskazaniem zwycięzcy. Punktowali 119-109, 118-110 i 120-108 - wszyscy zgodnie dla Brytyjczyka, który liczy na to, że w maju spotka się w ringu z Floydem Mayweatherem (47-0, 26 KO).