OBÓZ KOWALIOWA: STEVENSON NAS NIE INTERESUJE, MYŚLIMY O CHAVEZIE

Redakcja, ringtv.com

2014-11-18

Bliscy współpracownicy Siergieja Kowaliowa (26-0-1, 23 KO) twierdzą, że Rosjaninowi nie zależy szczególnie na walce z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO). "Krusher" chce wprawdzie posiadanego przez Kanadyjczyka pasa WBC, ale sama konfrontacja z "Supermanem" nie jest według jego ludzi zbyt kusząca.

- Stevenson nas nie interesuje, chcemy tylko jego tytułu. Gdy nadejdzie pora, będziemy walczyć o ten pas. Nie wiemy jednak, kto go będzie wtedy posiadać. Jest jeszcze zbyt wcześnie, nie możemy tego przewidzieć – powiedział menedżer Kowaliowa Egis Klimas.

Według Klimasa i innych osób z obozu Rosjanina Stevensonowi może się niebawem powinąć noga. Część z nich sądzi, że 37-latek przegra już 19 grudnia z Dmitrijem Suchockim, a inni, że nawet jak czempion nie zostanie zdetronizowany wtedy, to prawdopodobnie nastąpi to kilka miesięcy później, gdy zmierzy się z Jeanem Pascalem. Kowaliow będzie się z zaciekawieniem przyglądać rywalizacji o pas WBC, a sam w tym czasie stoczy być może kolejne wielkie pojedynki.

Zobacz też: CHAVEZ JR DLA FONFARY?

- Szukamy dużych walk, takich, które można by zrobić w ciągu najbliższego roku. Możliwe jest na przykład starcie z Julio Cesarem Chavezem Jr., który ma problemy z utrzymaniem limitu 168 funtów i być może przejdzie do kategorii półciężkiej. Problemów takich nie ma Andre Warda, ale gdyby się zdecydował na zmianę dywizji, nim również bylibyśmy zainteresowani – stwierdził Klimas.

Promująca Kowaliowa szefowa Main Events Kathy Duva wtrąciła też do dyskusji innego pięściarza kategorii superśredniej Carla Frocha (33-2, 24 KO).

- Może on zdecyduje się pójść w górę z wagą, szuka przecież dużych walk. W Anglii jest wielki rynek PPV, istnieje więc szansa, że Siergiej zmierzy się z Carlem, chyba że ten zdecyduje się zawiesić rękawice na kołku. Nigdy nie wiadomo – oznajmiła.

Zobacz też: KOWALIOW O POZIOM NIŻEJ NIŻ GOŁOWKIN

Jedna opcja, której na razie sztab Rosjanina nie bierze pod uwagę, to mistrz kategorii średniej Giennadij Gołowkin (31-0, 28 KO).

- To gość z wagi średniej, a Siergiej boksuje w półciężkiej. To szaleństwo. Po co mamy w ogóle o tym rozmawiać? Nie widzę żadnych szans na taką walkę – powiedział Klimas.