ŁAPIN NARZEKA NA KOSTECKIEGO

Redakcja, Onet

2014-11-13

Na pewno mało kto spodziewał się porażki Dawida Kosteckiego (39-2, 25 KO) z Andrzejem Sołdrą, a jednak, stało się. Wielu zrzuciło to na bark długiej przerwy, lecz trenujący "Cygana" Fiodor Łapin nie ukrywa rozgoryczenia postawą swojego podopiecznego.

- Nie ma co mówić o tych dwóch latach przerwy, bo skoro wzięliśmy tę walkę, to myśleliśmy, że będziemy przygotowani - ucina wszelkie wymówki znany na naszym rynku szkoleniowiec w rozmowie z Tomaszem Kalembą.

- Tak naprawdę jednak Dawid musi się zastanowić, czy będzie sam trenować, czy będzie wykonywać polecenia trenera, bo w ostatnim czasie było trochę wolnej amerykanki w jego wykonaniu. Zmieniał taktykę, zmieniał sposób przygotowań. Doszło do tego wszystkiego wiele różnych historii - nie ukrywa Łapin.

WIELKA WOJNA DLA SOŁDRY

Przypomnijmy, iż Sołdra pomimo liczenia w drugiej rundzie po ośmiu został ogłoszony zwycięzcą. Potyczka odbyła się podczas sobotniej gali Polsat Boxing Night.