SZPILKA vs ADAMEK: PROKSA STAWIA NA ARTURA

- Towarzyszyłem mu w przygotowaniach i wiem, że Artur jest naprawdę w życiowej formie. Chłopak marzył o tym pojedynku praktycznie od zawsze - taką opinię o Arturze Szpilce (16-1, 12 KO) na trzy dni przed walką z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO) wyraził inny uczestnik gali Polsat Boxing Night, były mistrz Europy wagi średniej, Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO).

- Artur od lat układał przebieg tego pojedynku w swojej głowie, a teraz już dosłownie lata po ścianach, nie może się doczekać. To jest normalne. Szczególnie, jak się jest w szczytowej, życiowej formie. Jeśli chodzi o Tomka Adamka, to nie widzę u niego głodu zwycięstwa. Ale oczywiście mogę się mylić, to są tylko moje spostrzeżenia - dodał Proksa, którego rywalem w sobotni wieczór będzie niepokonany Maciej Sulęcki (18-0, 3 KO).

Proksa z podopiecznym Andrzeja Gmitruka będzie rywalizować na dystansie dziesięciu rund w umownym limicie. Ich starcie będzie pozycją numer cztery - po nim na ring w Krakowie wyjdą już tylko bohaterowie walk Chudecki vs Syrowatka oraz Adamek vs Szpilka.