MALIK SCOTT: JOSHUA TO FREAK SHOW, RADZIŁ SOBIE NAWET Z KLICZKĄ

Redakcja, ESNEWS

2014-11-03

Amerykański ciężki Malik Scott (37-2-1, 13 KO), który w ubiegłym tygodniu odniósł cenne zwycięstwo nad Alexem Leapaiem, jest pod dużym wrażeniem umiejętności Anthony'ego Joshuy (9-0, 9 KO). - Ten facet to prawdziwe freak show - mówi pięściarz z Filadelfii.

Scott miał okazję bliżej poznać robiącego furorę Brytyjczyka podczas obozu przygotowawczego Władimira Kliczki (62-3, 52 KO). Obaj pięściarze pomagali mistrzowi świata w sparingach przed walką z Kubratem Pulewem i według Amerykanina jego młodszy kolega wcale nie ustępował w ringu Ukraińcowi.

- Joshua to freak show, ale w pozytywnym sensie. Jest bardzo wysoki, jego ciało wygląda tak, jakby ktoś je narysował. Wciąż się uczy wykorzystywać swój talent, ale ma już sukcesy, zdobył przecież olimpijskie złoto. Widziałem jego sparingi z Władimirem i muszę przyznać, że Joshua więcej niż dobrze sobie radził. Prezentuje naprawdę dobrze, jest szybki i silny, a do tego bardzo pojętny – chwali 25-latka Scott.

JOSHUA: DOBRZE SIĘ CZUŁEM NAPRZECIW KLICZKI

Joshua kolejną walkę stoczy 22 listopada w Liverpoolu, gdzie skrzyżuje rękawice z Michaelem Sprottem (42-22, 17 KO). W jego zwycięstwo nikt nie wątpi i już mówi się o walce z Kevinem Johnsonem (29-6-1, 14 KO) na początku roku.

- "Kingpin" to mój brat, wielki twardziel, dla Joshuy to będzie prawdziwy test. Przed tym pojedynkiem spróbuję ściągnąć Kevina do siebie, żeby trenował w Big Bear z Abelem Sanchezem. Mamy tutaj kilku dwumetrowych ciężkich, takie sparingi na pewno by mu pomogły – powiedział Scott.