SHOWTIME: STEVENSON NIE JEST ZAINTERESOWANY REWANŻEM Z FONFARĄ

Steve Farhood, ekspert telewizji Showtime, która minionej nocy transmitowała galę z udziałem Andrzeja Fonfary (26-3, 15 KO) nie sądzi, aby w niedalekiej przyszłości mogło dojść do rewanżu Polaka z mistrzem WBC Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO).

- Myślę, że teraz Stevenson nie jest szczególnie zainteresowany tym pojedynkiem. Niedawno walczył z Fonfarą, obecnie stawia sobie większe cele. Może kiedyś o tym pomyśli, bo to starcie z pewnością ściągnęłoby dużą publiczność – powiedział po zwycięstwie "Polskiego Księcia" z Doudou Ngumbu.

Sceptycznie do ponownej konfrontacji Fonfary ze Stevensonem podchodzi też Raul Marquez, który także komentował walkę dla Showtime. Były czempion kategorii junior średniej nie wątpi jednak, że Polak znowu będzie boksował o mistrzostwo świata, być może po prostu z innym rywalem.

FONFARA CHCE REWANŻU ZE STEVENSONEM

- Fonfara występuje w gorącej kategorii wagowej, jest w niej naprawdę dużo ciekawych nazwisk. Wiem, że chce znowu walczyć ze Stevensonem, ale potrzebuje jeszcze dwóch, trzech walk, o ile w ogóle Adonis da mu rewanż. Jeżeli jednak on nie zgodzi się na walkę, jestem pewien, że zrobi któryś z innych mistrzów, bo Fonfara to zawodnik, który daje ekscytujące pojedynki – stwierdził Marquez.

Ekscytację tę było słychać minionej nocy na trybunach UIC Pavilion w Chicago, z których Fonfarę dopingowały tysiące Polaków. Farhood był pod tak dużym wrażeniem ich wsparcia, iż na koniec transmisji stwierdził, że pod względem pasji nasi rodacy przebijają nawet fanów z Portoryko czy Meksyku.

- Chicago to było kiedyś wielkie bokserskie miasto. Ostatnimi czasy to się nieco zmieniło, natomiast muszę powiedzieć, że dużo podróżuję i w mojej opinii, bez urazy dla innych krajów, polscy kibice są najlepsi na świecie – oznajmił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 02-11-2014 11:56:29 



Pewnie ze nie jest - po tym jak ledwo czlapal I go Fonfara posadzil na dupie w 10 rundzie......


 Autor komentarza: ADS
Data: 02-11-2014 12:08:14 
Moja opinia jest taka: Na razie niech Fonfara i Stevenson pójdą swoimi ścieżkami...
 Autor komentarza: starycap
Data: 02-11-2014 12:16:41 
Nic dwa razy się nie zdarza.Słusznie prawisz posadził na pupie i nic więcej.Ale leszczowi wydaje się,że musi być rewanż bo to Polski Książę pijanych,wrzeszczących zrywaczy azbestu.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 02-11-2014 12:35:29 
starycap
"Polski Książę pijanych,wrzeszczących zrywaczy azbestu"

Ale ty głupi jesteś. Zamiast się cieszyć to jakiś kompleks z ciebie wychodzi. Ty byś pewnie siedział z kwaszoną miną.
Atmosfera na takich galach jest zawsze fajna i facet dobrze prawi, najlepsi kibice to Polacy, latynosi i jeszcze ci z wysp. Pamiętam jak super kibicowali Hattonowi, też miał znakomitych kibiców.
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 02-11-2014 12:37:25 
o znowu ten troll co mu na porodówce już zaszczepili hejt :D

Może Ty po prostu lubisz czarnych :)
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 02-11-2014 12:52:03 
Walka być powinna przyciągnęła by ludzi a Fonfara na cóż musi jeszcze zrobić postępy
 Autor komentarza: GaD1
Data: 02-11-2014 13:59:14 
Zgadzam się z ADS, na razie niech Fonfara robi swoje,zarabia kasę i buduje pozycję. W walce ze Stevensonem poza nokdaunem pokazał serducho,ale tak naprawdę Adonis nie był zagrożony poza jedną rundą. Gdyby teraz doszło do tego pojedynku to Fonfara zapewne znowu przegra i będzie problem z rozwojem kariery.
 Autor komentarza: canuck
Data: 02-11-2014 17:03:37 
Adonis ma juz swoje lata, takze teraz bedzie polowal na walki za jak najwieksze pieniadze, zeby duzo zarobic przed zawieszeniem rekawic na kolku. Takze na jego etapie kariery nie chodzi mu o to, aby duzo walczyc co roku, tylko o to zeby wlaczyc za duze pieniadze.

A takie walki to Kovalev / Hopkins, Pascal, Beterbiev, Bute ... w 2015 roku. Jego nadchodzaca walka w grudniu to niezle pieniadze oraz ograniczone ryzyko.

Rewanz z Fonfara pewnie nawet nie jest w pierwszej dziesiatce jego opcji ringowych. Do tego dochodzi jeszcze zamieszanie, ze stacjami telewizyjnymi oraz kontraktami ...
 Autor komentarza: progresywny
Data: 02-11-2014 17:17:59 
Pamiętacie tego Boone, który pokonał Stevensona i zremisował z Kovalevem? Z nim bym zobaczył Andrzeja :)
 Autor komentarza: ADS
Data: 02-11-2014 18:02:47 
@progresywny

Strata czasu. Po za tym nie zremisował on z Kovalevem.
 Autor komentarza: starycap
Data: 02-11-2014 18:18:54 
Cooperek- a ty to co książkę o boksie zjadłeś i takiś mędrol czy tylko lizus ?
 Autor komentarza: starycap
Data: 02-11-2014 18:18:54 
Cooperek- a ty to co książkę o boksie zjadłeś i takiś mędrol czy tylko lizus ?
 Autor komentarza: Milan
Data: 02-11-2014 18:42:33 
my ciagle zapominamy ze z Fonfara to Stevenson myslal juz o Hopku i umowmy sie w formie zycia nie był to raz
dwa wyraźnie walke wygrał
dla Andrew tez nie jest to najlepsza opcja bo niestety raczej 2 porazka by sie znalazła w rekordzie a po co jak ma czas zbudowac spokojnie 2 podejscie do pasa
 Autor komentarza: andrew812
Data: 02-11-2014 19:06:16 
Radziłbym Fanfarze na siłe nie szukac walki o tytuł ona sama przyjdzie..
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 02-11-2014 21:02:19 
Gdzie takich StarychCapów się znajduje?
Na śmieciowiskach? Na złomie?
Bo przecież takiego śmiecia nie mogła urodzić kobieta.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 02-11-2014 21:09:20 
Stevenson wzbudza coraz mniej szacunku, unikając czołówki. Nie myślę tu o Fonfarze akurat, tylko ogólnie.

Co do Fonfary i jego ostatniej walki, nie sugerowałbym się nią tak. Może Andrzej jest nieco przemęczony (miał dość trudne walki ostatnio), może potrzebował kogoś łatwiejszego, żeby przetestować jakieś elementy. Może chciał przeboksować pełen dystans, dlatego nie chciał Ngumbu kończyć za szybko.
Trudno powiedzieć, nie ma co narzekać.
Walka wygrana, zasłużenie i bez wątpliwości - to najważniejsze.
 Autor komentarza: starycap
Data: 04-11-2014 08:35:12 
Co za pytanie Ygnac wiesz przecież ,że na azbeście to tam gdzie razem z kozą działasz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.