- Wygrana nad prawdziwą legendą boksu motywuje mnie jeszcze bardziej - mówi na niespełna dwa tygodnie przed unifikacją trzech pasów wagi półciężkiej Siergiej Kowaliow (25-0-1, 23 KO). Jego przeciwnikiem w następną sobotę będzie champion federacji WBA i IBF, wspaniały Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO). Rosjanin wniesie do ringu w Atlantic City pas organizacji WBO.
- Moim celem i marzeniem jest zostać prawdziwą legendą tego sportu, a żeby tego dokonać, najpierw trzeba samemu pokonać inną legendę. Zamierzam przejść do historii jako legenda ze zwycięstwami nad innymi legendami - powiedział Kowaliow.
- Chcę by moja rodzina i przyjaciele byli ze mnie dumni, a młody zawodnik patrząc na mnie mógł brać ze mnie przykład. Mój czas właśnie nadszedł - dodał bombardier z Czelabińska.