WIDEO: PROKSA I SULĘCKI TWARZĄ W TWARZ

Starcie Macieja Sulęckiego (18-0, 3 KO) z dwukrotnym mistrzem Europy - Grzegorzem Proksą (29-3, 21 KO), może okazać się w rzeczywistości hitem gali Polsat Boxing Night. Dziś obaj panowie spotkali się podczas konferencji prasowej i głęboko popatrzyli w oczy. Zobaczcie jak wyglądają przy sobie i ile w rzeczywistości będzie ich dzieliło centymetrów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 23-10-2014 21:58:38 
tak jak pisałem:

Fajny ten f2f widać, że w Grześku aż sie gotuje, żeby walczyć :) elektryzuje mnie ta walka i fajnie, że dochodzi do tego pojedynku na gali PBN.

Moim faworytem Proksa. Niech zdominuje Sulęckiego, odzyska troche pewności siebie po porażce z Morą i wróci na właściy tor, bo stać go jeszcze na wielkie walki, a nawet kolejną mistrzowską szanse, ale na szczęście już nie z Golovkinem bo to był najgorszy z możliwych wyborów :)
 Autor komentarza: Rollins
Data: 23-10-2014 22:16:51 
Sulęcki będzie dla Proksy za szybki, za sprytny, warunki fizyczne odegrają też sporą rolę.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 23-10-2014 23:07:48 
to moze byc najlepsza walka wieczoru
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 23-10-2014 23:29:09 
Sulecki go obije, Proksa od łomotu z GGG z rożnych przyczyn jest z walki na walke gorszy.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 24-10-2014 00:12:11 
Czym go Sulęcki obije? Tą watą, którą ma w łapie? To będzie jak zderzenie malucha z pędzącą lokomotywą i tym maluchem nie będzie bynajmniej Proska. Grzesiek go porozbija i zastopuje. Sulęcki nigdy z kimś takim nie walczył. A te wasze komentarze w stylu Proksa nie jest już tym samym zawodnikiem po walce z GGG, Proksa był bezradny z Morą itd., itp. No proszę was! Mora to były mistrz świata, Gołowkin to absolutny dominator w średniej. A z kim do tej pory Sulęcki się mierzył? Maciek Sulęcki szybszy i za sprytny dla Proksy. A to dobre :)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 24-10-2014 03:07:07 
Prokse juz jeden waciak sory superwaciak obil potem puncher a na koniec waciak :)
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 24-10-2014 03:40:14 
@Ojciec
Hope go obił? Według wielu ekspertów końcowy rezultat był mocno dyskusyjny. Co więcej od drugiej rundy Proksa walczył z paskudnym rozcięciem. Pomijając już ten wypadek przy pracy w rewanżu Grzesiek nie pozostawił żadnych złudzeń kto jest lepszy. Mora nie jest aż takim waciakiem jak Sulęcki i jak napisałem już wyżej gra w zupełnie innej lidze. Przecież to były mistrz świata! Ojciec zejdź na ziemię, 8 listopada nie będzie żadnej niespodzianki!
 Autor komentarza: starycap
Data: 24-10-2014 08:26:58 
Wbrew pewnemu komentatorowi śp Kulejowi nie znającemu się na boksie a oceniającego styl walki Proksy negatywnie stwierdzam ,ze widziałem trzech bokserów walczących finezyjnie: Agiejewa,Hopkinsa iProksę
 Autor komentarza: basu00
Data: 24-10-2014 10:16:06 
Sulęcki wielki przy nim....stawiam na G...
 Autor komentarza: progresywny
Data: 24-10-2014 10:40:28 
Widze, ze mit "miszcza" Proksy jeszcze nie umarl. Proksa juz nie dostanie title-shota bo dostanie baty od kilku slabszych z szeroko rozumianej czołówki. Niech lepiej pokona Suleckiego bo potem znowu będzie płacz i usprawiedliwienia.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 24-10-2014 10:45:42 
Spokojnie ta "wata" SUlęckiego na malutkiego półśredniego Proksę może wystarczyć.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-10-2014 11:46:57 
Bezradny- taki będzie Sulęcki w walce z Proksą.

Np. Jackiewicz (na pewno lepszy od Sulęckiego) powiedział że na sparingach z Proksą zupełnie sobie nie radził.

Sulęcki będzie pruł powietrze aż miło...

Znając ambicję Proksy, to przygotuje takie show aby widzom opadła szczęka.
Szczególnie tym, którzy nie widzieli Proksy w ringu.
Sulęcki będzie robił za worek.

Nie chciałbym walki do jednej bramki ale to tak będzie wyglądało.

To że Proksa przegrał z GGG w niczym mu nie ujmuje. Walec marki GGG jedzie po wszystkich.

Mora? Jak się nie ma pieniędzy aby sparować w USA, lub ściągnąć dobrych sparingpartnerów to tak się to kończy.
Hope I ? Rozcięcie, oszustwo, faule, brak trenera- kumulacja braku szczęścia, zaplecza itd.

Tylko do pewnego etapu można się przygotowywać samemu lub ćwiczyć na Węgrach.
 Autor komentarza: otke
Data: 24-10-2014 14:39:17 
Proksa jest "just to good" dla Sulęckiego, pod każdym względem.. Grzesiek walczył już z czołówką światową, a Sulęcki?
 Autor komentarza: cut
Data: 28-10-2014 18:59:56 
proksa ma niewybredny talent i wszystko inne, ale nie ma trenera i nie mial i nie bedzie mial odpowiedniego przygotowania, wiec osiagnal wszystko co mögl osiagnac, ale potencialu nie wyczerpal nawet w 30 procentach. Symbol Polski:):)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.