ADAMEK: ZADAĆ CIOS I UNIKNĄĆ ODPOWIEDZI

Redakcja, Gazeta Krakowska

2014-10-07

- Każdy sportowiec chce walczyć o najwyższe trofea. Jeśli zasłużę sobie na drugą szansę zdobycia pasa mistrza świata wagi ciężkiej, zrobię wszystko, by ją wykorzystać. Wygrywam ze Szpilką i wówczas zobaczymy, co zaproponuje telewizja HBO - powiedział w rozmowie z Gazetą Krakowską były mistrz świata dwóch kategorii, Tomasz Adamek (49-3, 29 KO).

Popularny "Góral" już 8 listopada podczas gali Polsat Boxing Night skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką (16-1, 12 KO). Ewentualne zwycięstwo ma przybliżyć pięściarzowi z Gilowic drugą szansę zaboksowania o tytuł w królewskiej kategorii.

- Codziennie około południa mam do dyspozycji salę sportową w miejscowym gimnazjum. Tam robimy trening specjalistyczny, czyli obijam worki, tarczuję z trenerem, rozwijam elementy techniczne i szlifuję taktykę na pojedynek. A popołudniami biegam lub jeżdżę na siłownię. W tym tygodniu rozpoczynam etap sparingów - zdradził dawny champion dywizji półciężkiej oraz cruiser.

ZIMNOCH O SZPILKA-ADAMEK: DLA TOMKA TO ŁATWA WALKA

- Mam swoją taktykę, więc wejdę do ringu wykonać założenia. Oczywiście, będę też przygotowany na zamiary Szpilki, nieraz udowadniałem, że potrafię się dostosować. Zamierzam realizować prostą zasadę: zadać cios i uniknąć odpowiedzi.