SAUL 'CANELO' ALVAREZ Z DŁUGĄ UMOWĄ Z HBO

Informowaliśmy Was w południe o tym, że Saul Alvarez (44-1-1, 32 KO) w kolejnym pojedynku wystąpi nie jak dotychczas na antenie Showtime, a konkurencyjnej HBO. Jak się okazuje to nie tylko jednorazowy wypad, a początek długiej współpracy.

Oscar De La Hoya - prezydent i założyciel grupy Golden Boy Promotions odkręca teraz wszystkie konflikty jakie narosły w poprzednich miesiącach. Chce współpracować z różnymi stacjami, czego najlepszym dowodem nowy kontrakt "Canelo" z HBO.

"Złoty Chłopiec" 11 września spotkał się z Bobem Arumem. Wcześniej panowie byli skłóceni, lecz były mistrz świata sześciu kategorii wyciągnął pierwszy dłoń na pojednanie. A wisienką na torcie tego rozejmu ma być konfrontacja Alvareza w przyszłym roku z Miguelem Cotto (39-4, 32 KO), zawodnikiem Top Rank.

- Jestem zachwycony mogąc być częścią porozumienia pomiędzy Canelo a telewizją HBO Sports. To również kolejny krok dla naszej grupy i możliwość by dać kibicom tego czego chcą, czyli jak najbardziej atrakcyjnych walk. Saul to najlepszy młody zawodnik, a ten ruch pomoże mu spotkać się z najlepszymi dostępnymi rywalami - stwierdził De La Hoya.

- Przez całą karierę chciałem walczyć właśnie na antenie HBO z jednego powodu. Otóż wierzę, że dzięki temu moje występy zobaczy znacznie więcej ludzi. To bardzo ważny krok i mam nadzieję początek długiej współpracy - dodał meksykański gladiator.

- To znakomita informacja. Teraz, gdy Alvarez i Cotto boksują dla tej samej telewizji, ich walka w przyszłym roku stała się dużo bardziej realna - zakończył Arum, promotor Cotto.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Whisper
Data: 23-09-2014 21:33:29 
Canelo to fajny bokser ale IMO za często ma za duże "plecy" u sędziów. Niszczy to jego reputacje.
 Autor komentarza: ghost
Data: 23-09-2014 21:45:37 
Gdyby nie miał tak dużych pleców, to nie byłby z niego taki fajny bokser :-)
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 23-09-2014 21:58:14 
Canelo - Cotto walka marzenie! I chyba najbardziej dochodowa aktualnie walka bez Floyda i Paca!
 Autor komentarza: ghost
Data: 23-09-2014 22:08:36 
Donxxx1987
Na pewno do niej dojdzie.
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 23-09-2014 22:15:39 
Miałem napisać, że jaki by nie padł wynik to wielu będzie głosić, że a to jeden za duży a tu drugi za mały. Ale w przypadku kiedy mniejszy Cotto ma tytuł w średniej a większy Alvarez zbija do junior średniej to już generalnie nie ma się do czego przyczepić, a niech se walczą bez późniejszego gadania.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 23-09-2014 23:59:21 
swietna wiadomosc!
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 24-09-2014 01:13:07 
No i Mayweather jest w czarnej dupie :)

Pamiętacie te słowa? "Chcę powrócić 2 maja. Słyszałem, że Canelo również, ale on może walczyć u siebie w Meksyku."

'Pieniążek' może sobie teraz naskoczyć. Canelo-Cotto w Cinco de Mayo to już fakt, o tym, że w PPV nie trzeba nawet wspominać. Mayweathera jedynie walka z Pac-Manem ratuje, ale i do niej dalej niż bliżej pomimo zgody, i dobrej woli współpracy HBO wraz z SHO przy tym projekcie. Ostatnio Arum o tym wspominał w wywiadzie, że jest zgoda telewizji na wspólne podjęcie się tego przedsięwzięcia...
 Autor komentarza: krzysiobokser
Data: 24-09-2014 04:55:32 
Świetna wiadomość. Fajnie, że HBO włącza się do gry ponownie. Brakowało mi tych gal z wielkimi nazwiskami
 Autor komentarza: Karni
Data: 24-09-2014 05:46:25 
Czyli Canelo już nigdy nie przegra, jako ten koń pociągowy HBO. Przegrana z Lara, remis z Troutem. U jednego z sędziów 114-114 z Mayweatherem. Canelo jest dobry, ale na tym najwyższym poziomie przereklamowany. To jest też problem obecnego boksu w USA, że nie ma naturalnych następców Mayweathera i Pacquiao za którymi szłyby umiejętności bokserskie, a nie jedynie marketing i baza kibiców meksykańskich. Talenty są jak Lara, który w zasadzie sprawiedliwie powinien mieć bilans bez porażki, ale ten z kolei nie ma kibiców i się nie sprzedaje. To samo Rigo.
 Autor komentarza: krzysiobokser
Data: 24-09-2014 06:38:06 
Ja tam nie bardzo rozumiem ta twoja idolizacje Lary i Rigo kolego Karni. Owszem są dobrymi pięściarzami, którzy byli znakomitymi amatorami, ale nikt ich nie ogląda w zawodowej odmianie, gdyż nudzą w ringu
 Autor komentarza: clyde22
Data: 24-09-2014 07:23:48 
Canelo nie jest zawodnikiem o talencie Mayweathera ani fizycznym freakiem jak Pac Man, ale jest bardzo dobry. Decyzje takie jak z Lara mogą irytować natomiast żadnego problemu z walką z Troutem nie mam. Sam Austin głosił wyższość Alvareza dopóki nie przeczytal na Internecie, że może jednak wygrał. Pamiętajmy, że Canelo który jest jeszcze bardzo młodym zawodnikiem przed swoim prime zmierzył się już z trzema najbardziej koszmarnymi dla siebie stylowo przeciwnikami Troutem, Moneyem i Lara. Czy legendarny Chavez Senior w wieku 22 czy 23 lat dałby sobie radę z takimi ślizgaczami? Kwestia do zastanowienia. Mimo że oceniam walkę z Kubańczykiem jako minimalną porażkę to Alvarez zrobił w ringu to co trzeba. Ścinał przestrzeń ostrzelał tułów podczas gdy taki Trout pozwolił się deklasować w dystansie przez 12 rund. Znakomity Lara miał trudną walkę i w żaden sposób nie zdominował Canelo, który najlepsze lata ma dopiero przed sobą. Czy ktoś inny z własnej nieprzymuszonej woli wziąłby pojedynki z Troutem i Lara kiedy pieniądze mógłby zarobić z kim innym? Nie sądzę. To były prawdziwe wyzwania i walki w których Canelo nie był faworytem. Nie zasłużył na zwycięstwo z Kubano, ale żadnej szkoły boksu nie było. Była wyrownana walka zawodnika w pełni ukształtowanego z bokserem, który wciąż idzie w górę. Za rok czy dwa to Rudy mógłby zaakcentować swoją przewagę. Starcia Alvareza z innymi nastawionymi ofensywnie pięściarzami dostarczą więcej wrażeń kibicom niż te same zestawienia z udziałem Floyda, Lary czy Trouta. I to nie tylko meksykańskiej publiczności. Saul nie jest geniuszem, ale to inteligentny, ofensywny i efektowny bokser, którego rewelacyjne kombinacje są tuż przy Marquezowych.
 Autor komentarza: krzysiobokser
Data: 24-09-2014 07:33:36 
@clyde22 - Rudzielec zaakcentował swoją przewagę nad Lara już pierwszej walce a za kilka lat byłby faworytem by rewanż wygrać zdecydowanie. Masz jednak rację że Meksyk się wciąż uczy.
 Autor komentarza: ghost
Data: 24-09-2014 08:41:33 
Karni Data: 24-09-2014 05:46:25
Czyli Canelo już nigdy nie przegra, jako ten koń pociągowy HBO. Przegrana z Lara, remis z Troutem. U jednego z sędziów 114-114 z Mayweatherem. Canelo jest dobry, ale na tym najwyższym poziomie przereklamowany. To jest też problem obecnego boksu w USA, że nie ma naturalnych następców Mayweathera i Pacquiao za którymi szłyby umiejętności bokserskie, a nie jedynie marketing i baza kibiców meksykańskich. Talenty są jak Lara, który w zasadzie sprawiedliwie powinien mieć bilans bez porażki, ale ten z kolei nie ma kibiców i się nie sprzedaje. To samo Rigo.
*
*
Nie przesadzaj z tym brakiem talentów, następców tych wielkich.
Sam Thurman w welter - idzie jak burza. Świetny,szybki, dynamiczny, przynajmniej dobrze wyszkolony, twardy, widowiskowy... Jak dla mnie przyszły dominator półśredniej i już dziś nr 1.
Są jeszcze Eroll Spence, Felix Verdejo (Portorykańczyk), Terence Crawford - już zdominował lekką, Jessie Vargas z super lekkiej (nieco pompowany, ale pięściarz bardzo dobry) i wielu wielu innych. Tych wymieniłem tak na szybko.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 24-09-2014 10:24:16 
Jeśli faktycznie do walki dojdzie 2 maja, to walka FLoyda, niezależnie od tego z kim by się odbyła (poza Mannym) sprzeda się marnie. Podobno też miał walczyć 2 maja, a nawet jeśli nie 2 maja, tylko np. dwa tygodnie później, to wątpię, by dwie gale w PPV w jednym miesiącu mogły zrobić dobrą sprzedaż, a nie sądzę by latynosi odpuścili Cotto-Alvarez.
 Autor komentarza: fanticfloyd
Data: 24-09-2014 11:03:25 
Arum mówił że cotto w maju dostanie kogoś na rozgrzewkę dopiero później walka z alvarezem
 Autor komentarza: Kuubsiu
Data: 24-09-2014 17:45:19 
Jeśli Alvarez-Cotto wypali w maju to Floyd musiałby walczyć z Kliczką żeby ich przebić:D
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.