MAGOMED ABDUSALAMOW JUŻ W DOMU!

Redakcja, AllBoxing.ru

2014-09-14

Wczoraj kibice boksu pasjonowali się rewanżem Mayweather vs Maidana, ale z ludzkiego punktu widzenia ważniejszym wydarzeniem był powrót po ponad dziesięciu miesiącach do domu Magomeda Abdusalamowa (18-1, 18 KO). Przypomnijmy, iż ten rosyjski bombardier po dramatycznej, brutalnej i ostatecznie nieznacznie przegranej walce z Mike'em Perezem przez kilka tygodni utrzymywany był w śpiączce farmakologicznej.

Przy życiu utrzymywały go maszyny, które za niego oddychały. Lekarze dawali małe szanse na wyciągnięcie go z kryzysu, ale ostatecznie udało się. Pomógł w tym bardzo hojny Andriej Riabiński, rosyjski miliarder i promotor, który pokrył wszystkie koszty leczenia za oceanem. O normalnym funkcjonowaniu, porozumiewaniu się mową i chodzeniu nie ma mowy, ale ten wojownik toczy najważniejszą walkę w swoim życiu i znów zaskakuje, przełamując wszelkie trudy. Rehabilitacja przebiega podobno znakomicie, a on robi postępy, o jakich lekarzom kilka miesięcy temu nawet się nie śniło.

Ważący niegdyś około 110 kilogramów pięściarz schudł aż o czterdzieści do zaledwie 72 kilogramów! Przeszedł kilka ciężkich operacji, między innymi rekonstrukcji czaszki. Teraz jednak jego organizm dochodzi do siebie i choć wciąż nie przypomina tego dawnego gladiatora, to zwiększył już masę do 89 kilogramów. Wczoraj do domu przewiozła go żona - Bakanay Abdusalamow, a tam czekali już przyjaciele rodziny z trzema córeczkami na czele.

RODZINA ABDUSALAMOWA POZYWA KONKRETNE OSOBY

- Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że w końcu wrócił do naszego domu. Tym bardziej, że za kilka dni będzie już okrągła, dziesiąta rocznica naszego ślubu. Pięć razy w tygodniu ma zajęcia rehabilitacyjne i bardzo liczę na kolejne postępy. Przy okazji chciałabym bardzo podziękować wszystkim za bezinteresowną pomóc, a w szczególności panu Riabińskiemu - powiedziała żona Abdusalamowa.