ROGER: FLOYD POBIJE REKORD MARCIANO

Floyd Mayweather Jr (46-0, 26 KO) nie wyklucza, że we wrześniu przyszłego roku, po ostatnim pojedynku z kontraktu z telewizją Showtime, zakończy bokserską karierę. Jego wujek i wieloletni trener sądzi jednak, że "Money" da się namówić na jeszcze jeden, pięćdziesiąty występ, dzięki któremu mógłby pobić osiągnięcie Rocky'ego Marciano. Słynny czempion wagi ciężkiej zawiesił rękawice na kołku dysponując perfekcyjnym bilansem 49-0.

- Nie widzę powodów, dla których Floyd miałby nie stoczyć pięćdziesiątej walki. Myślę, że to zrobi. Dlaczego nie? Ludzie nie chcą, aby pobił rekord Marciano. To byłoby dla niego dobre osiągnięcie. Ten bilans nie jest zresztą najlepszy. Sugar Ray Robinson miał w pewnym momencie ponad sto zwycięstw i tylko jedną porażkę. Ja mówię jednak o czasie, przez jaki bokser jest niepokonany - tutaj mój bratanek jest rekordzistą – stwierdził Roger Mayweather.

Zobacz też: FLOYD ZAPOWIADA NOKAUT

Aby nie stracić szansy na pobicie rekordu, 37-latek musi w nocy z soboty na niedzielę pokonać Marcosa Maidanę (35-4, 31 KO). Raz już to zrobił, choć Argentyńczyk napsuł mu w maju sporo krwi. Roger uważa, że tym razem pojedynek będzie bardziej jednostronny.

- Jedyna różnica między tą a drugą walką jest taka, że teraz Floyd jeszcze bardziej skopie mu tyłek. Myślę, że będzie go bardziej naciskać, wywierać presję. Zaprezentuje się znacznie lepiej, udowodni, na co go stać – powiedział.

Transmisję na żywo z gali Mayweather - Maidana II: The Mayhem przeprowadzi stacja Polsat Sport. Początek w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 2:00.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ghost
Data: 12-09-2014 11:22:03 
Gdyby nie wał na Castillo można by zapomnieć o biciu rekordów.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 12-09-2014 11:49:03 
Niech najpierw przejdzie Majdane.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 12-09-2014 12:54:07 
Autor komentarza: ghost
Data: 12-09-2014 11:22:03
Gdyby nie wał na Castillo można by zapomnieć o biciu rekordów.

Pełna racja. Żeby pobić rekord Marciano najpierw trzeba mieć bilans porażek na zero a jak wszyscy pamietamy porażkę Floyda z Castillo zamieniono przy zielonym stoliku w zwyciestwo. Rewanż Amerykanin wygrał i tu nie ma dyskusji ale pierwsza walka to nie był dzien Floyda :)
 Autor komentarza: Blancos
Data: 12-09-2014 13:21:16 
KapralWiaderny

Boks pełen jest krzywdzących werdyktów i chyba nie ma takiego zawodnika na świecie, który nie został skrzywdzony (w jakiś tam sposób przez sędziów). W przypadku Floyda mowa o JEDNEJ walce więc temat Castillo mimo iż ciekawy, to można odłożyć na półeczkę. Było, minęło i nie wróci więcej. Gdybyśmy olewali wszystkie wpadki sędziów to Floyd miałby rekord 45-1, Canelo 42-3-1, a Gołota 43-7-1 i dwa tytuły MŚ.
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 12-09-2014 13:22:37 
"Myślę, że będzie go bardziej naciskać, wywierać presję"

NIc takiego nie będzie miało miejsca , walka będzie bardzo podobna do pierwszej.

Choc fajnie by było jakby maidana wygrał przed czasem , może by doszło w końcu do walki z Pacmanem.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 12-09-2014 13:33:31 
W tej potyczce to Maidana nie ma nic do stracenia, a Floyd wszystko co budował latami. Maidana dał w pierwszej walce 100% siebie, a w niedzielę rano da 120%. On wie, że jak wygra ten pojedynek to czeka na niego kilkanaście baniek a jak przegra - trudno. I tak jest już bogatym człowiekiem.

Floyd podobno nie ma już nóg - tak samo jak nie miał w walce z Guerrero. A co pokazał z Canelo? Genialny taniec. Jest on faworytem i to wyraźnym, ale coś czuję, że o Maidanie będzie głośno przez kilka lat. Nie twierdzę, że wygra, ale może w końcu usadzi Floyda na dupsku?

Ktoś tutaj pisał, że Floyd ma watę i nie ułoży do snu Maidany. A co było w walce z Canelo? Floyd o mało go nie usadził, bo najpierw Alvareza wymęczył, ośmieszył, poniżył i zabrakło JEDNEJ rundy i większej determinacji Floyda, a Canelo dziś miałby w rekordzie porażkę przez KO/TKO.

To jest boks a w ringu walczą ludzie. Niedzielna potyczka może się skończyć w KAŻDY możliwy sposób. Nie zdziwi mnie wygrana Floyda (i tak też przewiduję), nie zdziwi mnie wygrana Maidany, nie zdziwi mnie KO na Maidanie i nie zdziwi mnie nokdaun na Floydzie. 3 lata temu by mnie to zdziwiło, ale dziś już nie. Szykujcie się panowie na ucztę, bo będzie co oglądać!
 Autor komentarza: Milan
Data: 12-09-2014 14:22:12 
Majłetery sa naprawde zabawne
Flojdzik skopał komus tyłek ? ??? juz troche czasu minęło ,
tam Floyd wygrał z MM 1 walke ale o skopaniu tyłka moze sobie pomarzyc chyba ze od dzisiaj pykanie watą nazwyamy skopaniem tyłka wtedy tak floyd jest najleszym kopaczem tyłka na swiecie hehe
 Autor komentarza: Jabba
Data: 12-09-2014 14:23:55 
nie no rekord ma nieskalany. Walka z Castillo według mnie przegrana. Ale to nie był jakiś straszny wał. Gdyby tak wszystkim liczyć bliskie zwycięstwa jako przegrane to rekordy byłyby często ujemne :P
 Autor komentarza: Jazziq
Data: 12-09-2014 14:43:14 
Zaciekawienie tą walką jest ogromne, chociaż moim zdaniem Maidana nie jest żadnym świetnym bokserem. Wątpię by miał kondycje by przepuszczać takie szaleńcze ataki przez 12 rund, a nawet jeśli to wiele tych ciosów czysto dochodzić nie będzie, raczej (na pewno) będą się ześlizgiwać po Floydzie.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 12-09-2014 15:32:11 
Ja myślę, że Maidana w pierwszej walce z Floydem pokazał się z bardzo dobrej strony. W drugiej też powinien non stop wywierać presje, a nuż trafi FMJ jakimś "odpryskowym", a ten wyłoży się na deskach. Oczywiście źle mu nie życzę, bo przecież do tego co ma dochodził latami, ale w ringu wszystko jest możliwe. Fakt, Floyd ma bardzo dobrą obronę, tylko że jak wcześniej wspomniano ma watę więc będzie musiał cały czas uważać.

Na miejscu Maidany odczekałbym 1 część pojedynku, parę ataków, ale nie za mocnych. Po 6 rundzie powinien mocno przyspieszyć i w 11 - 12 starać się znokautować FMJ. Tylko w ten sposób może wygrać.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 12-09-2014 17:35:34 
JULIO CESAR CHAVEZ?????

83-0 ????

zdobycie pierwszego tytulu przed 49 walka

smieszne to jest gdy ktos z poza HW mowi o rekordzie marciano
 Autor komentarza: gemba
Data: 12-09-2014 18:18:13 
49-0 to jest rekord tylko i wyłącznie do hw i ma go po dziś dzień legendarny marciano.z tym pobiciem jego rekordu to jest trochę śmieszne bo jak można równać wagi lekkopółśmieszne do wagi ciężkiej? no ale dobra niech im będzię.ale floyd to geniusz
 Autor komentarza: gemba
Data: 12-09-2014 18:19:19 
niemoge huhvujoigjoopiovu9kejnriuw
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 12-09-2014 18:33:35 
Cesar Chavez miał 87-0-0
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 12-09-2014 18:51:28 
LLL

no wlasnie (pisalem z pamieci)

ale o tym zawsze kazdy zapomina.... :D
 Autor komentarza: didier89
Data: 12-09-2014 19:15:03 
A przypadkiem im nie chodzi o przejście na emeryturę z rekordem lepszym od Marciano ?
Chavez maiał w pewnym momencie lepszy rekord, ale poźniej przegrał...
Jest tam ktoś kto ma lepszy bez przegranych ale to jakiś ogórek jak sie nie mylę.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 12-09-2014 19:30:29 
@didier89
Twój cytat:"Jest tam ktoś kto ma lepszy bez przegranych ale to jakiś ogórek jak sie nie mylę."


Ja nie znam żadnego pięściarza,który zdobył mistrzostwo świata z lepszym rekordem jak Marciano 49-0-0.

Był jeszcze "Finito" Lopez,mistrz w 2 kategoriach wagowych ,ale miał jeden,ale pomszczony remis.

Ricardo "Finito" Lopez 51-0-1,38KO.

Ponad 16 lat niepokonany.
 Autor komentarza: ghost
Data: 12-09-2014 20:01:39 
BlancosData: 12-09-2014 13:21:16
KapralWiaderny

Boks pełen jest krzywdzących werdyktów i chyba nie ma takiego zawodnika na świecie, który nie został skrzywdzony (w jakiś tam sposób przez sędziów). W przypadku Floyda mowa o JEDNEJ walce więc temat Castillo mimo iż ciekawy, to można odłożyć na półeczkę. Było, minęło i nie wróci więcej. Gdybyśmy olewali wszystkie wpadki sędziów to Floyd miałby rekord 45-1, Canelo 42-3-1, a Gołota 43-7-1 i dwa tytuły MŚ.
*
*
Tytułowego Marciano raczej nikt nie skrzywdził :-), takiego np Rigo, Kowaliowa, czy GGG też nikt.

Naprawdę nie powinnno się przymykać oczu na te ewidentne bokserskie szwindle.
O ile takim dziennikarzom, ludziom z branży czasem mówić nie można, o tyle kibicom nie wypada przemilczać.
Co innego dyskusyjny werdykt z wyrównanej walce, co innego ewidentny wał.
 Autor komentarza: ghost
Data: 12-09-2014 20:05:22 
* Co innego dyskusyjny werdykt w wyrównanej walce, co innego ewidentny wał.

Tak właściwie, to czy nie jest nieco dziwne, że jutro bardzo trudna walka Mayweathera, czterdziesta siódma, a ten już zna wynik, już myśli, czy będzie pobijał rekord Marciano, czyli 50 walk.
Wiadomo - na punkty Maidana nie ma żadnych szans.
 Autor komentarza: didier89
Data: 12-09-2014 21:02:02 
@ LennoxLewisLion
Nie znasz ? pierwszy lepszy z brzegu ;p
Jimmy Barry 59-0-10
 Autor komentarza: progresywny
Data: 12-09-2014 22:48:16 
Rekord Rocky'egp Marciano wyrównał były mistrz świata wagi cięzkiej federacji IBO Brian Nielsen z Danii. Przegrał mając już bilans 49-0-0.
 Autor komentarza: progresywny
Data: 12-09-2014 22:49:44 
Darek Michalczewski chyba też wyrównał rekord Marciano.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 13-09-2014 00:14:11 
ibo sie nie liczy :P

majac pas ibo nie jestes oficjalnym mistrzem swiata
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 13-09-2014 08:13:39 
@didier89
Twój cytat:"Nie znasz ? pierwszy lepszy z brzegu ;p
Jimmy Barry 59-0-10"

No tak,ale to nie jest lepszy rekord od Marciano,bo gość ma aż 10 remisów,a tu chodzi o "czysty" bilans,czyli same wygrane bez porażek i bez remisów.

Po Marciano ja bym na drugim miejscu postawił Joe Calzaghe 46-0-0.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 13-09-2014 08:26:06 
@progresywny
Twój cytat:"Darek Michalczewski chyba też wyrównał rekord Marciano."



Dariusz miał 48-0-0.


49-tą walkę przegrał z Julio Cesarem Gonzalezem,a poza tym nawet gdyby wygrał i wyrównał rekord,musiałby odejść na emeryturę,ewentualnie dalej walczyć,ale wygrywać,bo tu chodzi o to ,żeby odejść niepokonanym,również bez remisów.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.