STIVERNE: ŻAŁUJĘ, ŻE NIE WALCZYŁEM Z WITALIJEM KLICZKĄ

Redakcja, fighthype.com

2014-09-10

Bermane Stiverne (24-1-1, 21 KO), który w maju zdobył pas WBC zwakowany przez Witalija Kliczkę, żałuje, że nie mógł wywalczyć tytułu w bezpośredniej konfrontacji z Ukraińcem. Zamiast z "Dr. Żelazną Pięścią", który postanowił zakończyć bokserską karierę, Kanadyjczyk zmierzył się z Chrisem Arreolą.

- Zawsze chciałem się spotkać w ringu z Witalijem, dążyłem do tej walki. On bardzo długo był na szczycie, pojedynek z nim byłby okazją do sprawdzenia się w starciu z legendą. Ostatniej porażki doznał w walce z Lennoxem Lewisem, to byłby prawdziwy test – powiedział 35-latek.

Zobacz: WILDER OSTRZEGA STIVERNE'A

Stiverne przygotowuje się obecnie do pierwszej obrony tytułu. Za kilka miesięcy ma się zmierzyć z obowiązkowym pretendentem, idącym od nokautu do nokautu Deontayem Wilderem (32-0, 32 KO). Przetarg na organizację tego pojedynku odbędzie się 1 października.

- Widziałem ostatnią walkę Wildera, z Gavernem. Jego rywal nie walczył od roku, a on nie mógł go znokautować, facet sam musiał się poddać. Nie wyciągam jednak pochopnych wniosków z tej walki. Traktuję Deontaya bardzo poważnie, podchodzę do tego pojedynku jak do konfrontacji z najlepszym zawodnikiem świata – stwierdził czempion.