ARTUR SZPILKA: ADAMKA TRZEBA CENIĆ ZA WIARĘ I SERCE

Redakcja, Przegląd Sportowy

2014-09-04

- Dotąd ciągle się mówiło o tym pojedynku, ale tak naprawdę wszystko zaczynie się teraz, gdy wszyscy zobaczą to na własne oczy - mówi w rozmowie z Kamilem Wolnickim podekscytowany Artur Szpilka (16-1, 12 KO), który prawdopodobnie już w poniedziałek stanie z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO) po raz pierwszy twarzą w twarz.

- Adamek zawsze miał dwie rzeczy: wiarę i serce. I za to trzeba go najbardziej cenić, choć umiejętności też ma oczywiście duże - chwalił swojego najbliższego przeciwnika Artur, który pierwsze sparingi będzie toczyć najpierw z Michałem Olasiem, potem Marcinem Rekowskim, a na końcu sparingpartnerzy będą już specjalnie sprowadzeni pod kątem "Górala" z Gilowic.

ARTUR SZPILKA: SERWIS SPECJALNY

- Może trochę Tomek mnie lekceważy, ale Adamek nie jest głupi. Wie, że dla niego to też być albo nie być. Sam najlepiej zna swoje ciało i wie, ile potrzebuje czasu na przygotowania. Skoro przyjeżdża na dwa miesiące do walki, to wie co robi i co jest dla niego najlepsze. Ja ciągle się uczę, z walki na walkę szukam co można ulepszyć - dodał podopieczny Fiodora Łapina.