DEONTAY WILDER: DO WALKI Z KLICZKĄ MUSI DOJŚĆ

Luis Sandoval, Boxingscene

2014-08-15

Deontay Wilder (31-0, 31 KO) w oczekiwaniu na walkę o pas WBC wagi ciężkiej jutro w nocy dla podtrzymania aktywności zmierzy się z Jasonem Gavernem (25-16-4, 11 KO). Amerykański król nokautu ma jednak nadzieję, że docelowo jego rywalem będzie kiedyś mistrz wszechwag trzech pozostałych organizacji, Władimir Kliczko (62-3, 52 KO).

- Z całą pewnością czekam na pojedynek z Kliczką, to byłaby świetna walka. Wątpię by on szybko zdecydował się na sportową emeryturę, więc prędzej czy później się spotkamy. Każdy chciałby przecież zobaczyć nas razem w akcji. Ja chcę tej walki, Władimir też jej chce i kiedyś się odbędzie. Musi się odbyć - powiedział "Brązowy Bombardier", ostatni medalista olimpijski w barwach USA.

- Nie chciałbym by powtórzyła się sytuacja i ludzie zadawali pytania jak w przypadku niedoszłej walki Manny'ego Pacquiao z Floydem Mayweatherem. Jeśli więc Kliczko nie przejdzie na emeryturę, zdecydowanie chciałbym z nim zaboksować - zapewnił Wilder.