GROVES: WE WRZEŚNIU REBRASSE, A POTEM MISTRZOSTWO ŚWIATA
George Groves (19-2, 15 KO) chce jak najszybciej wrócić do walki o najważniejsze trofea. Brytyjczyk, który pod koniec maja został znokautowany przez Carla Frocha, zamierza się rozprawić 20 września w Londynie z Christopherem Rebrasse (22-2-3, 6 KO), a potem zaboksować o mistrzostwo świata.
- Bracia Sauerland uznali, że najlepszym wyjściem będzie rywalizacja o pas WBC. Zapewnili mi już walkę o tytuł europejski, która jednocześnie będzie eliminatorem WBC. W następnym pojedynku zmierzę się więc z Biką lub Dirrellem. W boksie nic oczywiście nie jest proste, ale taki jest nasz plan i na to liczymy – stwierdził 26-latek.
Groves podkreślił też, że dobrze się czuje w kategorii super średniej i na razie nie zamierza jej zmieniać.
- Wagę robię dość łatwo, nie jestem jeszcze gotowy na wyższą kategorię. Muszę najpierw zawojować super średnią. Nie chcę teraz niczego zmieniać, ciężko na to wszystko pracowałem. W tej kategorii do zrobienia jest zresztą sporo dużych walk. Jak już zdobędę tytuł, pomyślę o fajnych walkach, a niekoniecznie tych, które muszę stoczyć – powiedział.
