OBÓZ PASCALA CHCE WALKI ZE STEVENSONEM, ALE MISTRZ CHCE WIĘCEJ

Kanadyjczycy mieli w tym roku już jedną super walkę w wadze półciężkiej. Jean Pascal (29-2-1, 17 KO) pokonał Luciana Bute, a potem były robione przymiarki do jego spotkania z Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO). I tu pojawił się problem dzielenia pieniędzy.

Aktualny mistrz świata federacji WBC chciał podobno podziału w stosunku 70/30 na swoją korzyść, podczas gdy dawny champion oczekiwał takich samych pieniędzy dla obu stron.

Pierwotnie "Superman" miał 18 października walczyć z Hopkinsem, lecz ten wybrał ostatecznie Kowaliowa. Ale termin proponowany przez stację Showtime jest wciąż aktualny, z czego chce skorzystać Pascal i wskoczyć w miejsce Hopkinsa, by dać Kanadyjczykom kolejną walkę "swoich" między sobą. Stevenson wraz ze swoim sztabem postanowił wszystko przyspieszyć i pojawić się między linami już 27 września. W gronie potencjalnych rywali wymienia się Gabriela Campillo (24-6-1, 11 KO) oraz Umberto Savigne (13-1, 10 KO), tak chwalonego niedawno przez samego Mike'a Tysona. Nie ma jednak ani wzmianki o Pascalu.

- Jesteśmy gotowi na walkę w połowie października, no chyba że Stevenson będzie uciekał przed Jeanem tak samo jak uciekał przed Kowaliowem. Nie zgodzimy się natomiast na żaden podział poniżej pół na pół. Jeśli będzie 50/50, to możemy dobić targu w pięć minut, bo naprawdę chcemy tego pojedynku - zarzeka się Greg Leon, dyrektor wykonawczy stajni Jean Pascal Promotions.

Na wszystkie zarzuty szybko zareagował Yvon Michel, promotor Stevensona.

- Podział pół na pół nie jest w ogóle realny. Ani Adonis, ani jego doradca Al Haymon, ani ja, nigdy się nie zgodzimy na podział 50/50 w sytuacji, gdy nasz zawodnik jest mistrzem świata. O jakim październikowym terminie mówi Leon? Owszem, mieliśmy taką rezerwację, tylko gdzie? W Nowym Jorku? Czyli dwóch Kanadyjczyków miałoby się bić w Nowym Jorku? Mamy dwie daty zarezerwowane w hali Bell Centre, 27 września i 6 grudnia. Walka pomiędzy Stevensonem a Pascalem nie odbędzie się w USA. A mówienie o tym, że jeden zawodnik boi się drugiego jest już po prostu dziecinne. To kupa bzdur - odparł Michel.

Prędzej czy później i tak do spotkania obu Kanadyjczyków będzie musiało dojść. Stevenson bowiem zasiada na tronie organizacji WBC, a Pascal jest numerem jeden na liście pretendentów. Promotor championa mówi jednak wprost, że z Jeanem negocjuje się bardzo ciężko i prawdopodobnie o wszystkim zadecyduje w przyszłości przetarg i tak zostaną podzielone zyski.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 06-08-2014 12:49:38 
Zgadza się. Co prawda oboje są gwiazdami w LHW ale Stevenson jest większą nawet bez pasa, zatem powinien dostać więcej mamony tym bardziej że jest mistrzem. 50/50 było by krzywdzącym podziałem.
Nawet dwóch mistrzów odmiennych federacji nie zawsze miało przywilej podziału pół na pół.
I niech mi ktoś znowu nie wali kometami typu: "Stevenson znów ucieka"...bo chłop się nikogo nie boi.
Każdy zbierze łomot od Stevensona w przedziale s.MW - CW, no może poza Wardem.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 06-08-2014 13:48:50 
w ewentualnej walce nie skreślam Pascala . w amatorce radził sobie z Stevsonem wiadomo to zawdostwo.
Pascal ma cios co najamniej jak Fonfara jak nie mocniejszy , jest dosć silny nie stary. Ale Stevson strzał nieco mocniejszy , szczeka średnia szybkosć nieco lepsza od Pascala.

tak może nie ocenia walki ale procentowo 60 do 40 dla Stevsona.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 06-08-2014 13:59:00 
Fajna burda w ringu by się szykowała, szachy raczej wykluczone, co najwyżej pojedynek rakiet gdzie emocje gwarantowane, na chwilę obecną wydaję się, iż Stevenson dysponuje lepszym uzbrojeniem, ale Pascal to nie chłopiec do bicia z trzęsącymi się rękawicami, ale fighter z krwi i kości.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 06-08-2014 20:14:17 
Ta walka interesowałaby mnie rownie co B-Hop - Kovaliow.
Stawiałbym na Stevensona. 60-40, ale Pascal zawsze jest niebezpieczny.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.