Archiwum wiadomości z dnia: 2014-07-25

 







WAŻENIE: FURY - 116,5 KG, USTINOW - 127,5 KG

Tyson Fury (22-0, 16 KO) trochę na wyrost zapowiadał życiową formę, ale można się zgodzić, że 116,5 kilograma to dla takiego olbrzyma całkiem niezły wynik (zwłaszcza w porównaniu do ponad 124 kg z lutego). Potężny Aleksander Ustinow (29-1, 21 KO) oczywiście okazał się cięższy, ale zaprezentował znacznie lepszą sylwetkę niż można było przypuszczać. Białorusin zanotował 127,5 kilograma. Warto przypomnieć, że kiedy w listopadzie obijał Davida Tuę, ważył prawie 133 kilo, co w jego przypadku już było dobrym wynikiem.



HAYE: FURY NIE ZASŁUŻYŁ SOBIE NA TO, BY ZOSTAĆ MILIONEREM

David Haye (26-2, 24 KO) sam kiedyś zostawił na lodzie Tysona Fury'ego (22-0, 16 KO), kiedy na skutek kontuzji wycofał się z walki. Kilka dni temu Dereck Chisora (20-4, 13 KO) w podobnych okolicznościach również wycofał się ze spotkania z tym olbrzymem i komentarze ponad dwumetrowego Anglika niczym nie różniły się od tamtych, gdy oczerniał "Hayemakera". - Wcale mu nie współczuję zaistniałej sytuacji - uważa Haye.


ZIMNOCH NIE WIERZY, ŻE DOJDZIE DO WALKI SZPILKA vs ADAMEK

Wszystko jest już dogadane i Artur Szpilka (16-1, 12 KO) już 8 listopada podczas gali Polsat Boxing Night ma skrzyżować rękawice z Tomaszem Adamkiem (49-3, 29 KO). Mimo wszystko Krzysztof Zimnoch (17-0-1, 11 KO) wciąż nie wierzy, że tego dnia ci panowie naprawdę staną oko w oko. - Uwierzę jak zobaczę - twierdzi niedoszły rywal "Szpili".


TRENER GOŁOWKINA: CHAVEZ BYŁBY PRAWDZIWYM TESTEM

Trener Giennadij Gołowkina (29-0, 26 KO) Abel Sanchez otwarcie przyznaje, że nie spodziewa się, aby Kazach miał problemy w walce z Danielem Geale'em (30-2, 16 KO). Ceniony szkoleniowiec myśli już nawet o kolejnych rywalach swojego podopiecznego. Numerem jeden na jego liście życzeń jest Julio Cesar Chavrez Jr (48-1-1, 32 KO).





TEORIE SPISKOWE TYSONA FURY'EGO

Tyson Fury (22-0, 16 KO) "rozszyfrował" całe zamieszanie wokół kontuzji Derecka Chisory (20-4, 13 KO) i zastąpienie go Aleksandrem Ustinowem (29-1, 21 KO). Mało tego, w "spisek" może być zamieszany sam Władimir Kliczko (62-3, 52 KO), mistrz świata wszechwag według federacji WBA, WBO i IBF.



JUAN DIAZ WRÓCI WE WRZEŚNIU

Po swoim zeszłorocznym powrocie ze sportowej emerytury Juan Diaz (39-4, 19 KO) zanotował cztery zwycięstwa, ale nad rywalami mniej wymagającymi. Popularny "Baby Bull" kolejny pojedynek stoczy 6 września w Laredo. Kto będzie jego rywalem? Jeszcze nie wiadomo, ale walkę zakontraktowano na dziesięć rund.