SHANNON BRIGGS: MOJE ŻYCIE JEST NICZYM FILM

Shannon Briggs (55-6-1, 48 KO) w poprzedni weekend zanotował czwarte zwycięstwo w przeciągu dwóch i pół miesiąca, ale przede wszystkim wygrał po raz pierwszy na punkty od blisko siedemnastu lat, gdy w sławnej potyczce wypunktował George'a Foremana. Ostatni amerykański mistrz świata wagi ciężkiej nie ustaje w zaczepkach w stronę Władimira Kliczki (62-3, 52 KO), posiadacza trzech z czterech najważniejszych pasów.

- Zumbano Love okazał się twardym przeciwnikiem, z doskonałą szczęką i odpornością na ciosy. Trafiałem go niesamowitymi bombami, a on to wszystko ustał - chwalił Brazylijczyka popularny "The Cannon", choć w rzeczywistości w pierwszej i dwunastej rundzie ten był liczony.

- Potrzebowałem właśnie takiego występu, czyli większej ilości rund. Mówiłem wcześniej, że jestem przygotowany na dwanaście starć, a teraz to tylko udowodniłem. Zresztą w ten sposób odniosłem dwa najcenniejsze zwycięstwa swojej kariery. Foremana pokonałem na punkty, a pas WBO Siergiejowi Liachowiczowi odebrałem nokautem w dwunastym starciu, na dwanaście sekund przed końcem pojedynku - wspomina dawny champion.

- Kiedy zdecydowałem się na powrót, wiedziałem doskonale iż nie dostanę od razu walki z Kliczką. Chcę jednak wysłać jasny i wyraźny sygnał, że właśnie Kliczko jest dla mnie najważniejszym wyzwaniem. Wielu ludzi spisało mnie na straty po porażce z Lennoxem Lewisem, tymczasem dekadę później zdobyłem tytuł mistrza świata. Od tego czasu żadnemu Amerykaninowi nie udała się ta sztuka. Minęła prawie następna dekada, a ja wciąż dążę do odzyskania mistrzostwa. Znajduję się obecnie w najlepszej formie w całej swojej karierze, zarówno fizycznej jak i psychicznej. Robię rzeczy tak jak należy, funkcjonuję w odpowiedni sposób, a moje życie jest niczym film - zakończył Briggs.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 03-07-2014 16:13:24 
Jakby Ameryka nie potrzebowała nowej nadziei to nawet z Foremanem powinien przegrać na punkty.:)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 03-07-2014 17:43:31 
Gdyby doszło do walki z Władem, to życie Shannona byłoby niczym urwany film
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-07-2014 20:24:57 
jak taki sensacyjny melodramat....
 Autor komentarza: Paxy
Data: 04-07-2014 14:03:55 
Briggs to idealny przeciwnik dla Szpilki- i jednemu i drugiemu zwycięstwo dałoby dość, tak przynajmniej mi się wydaje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.