HAYE I JEGO WYMARZONY SCENARIUSZ

Redakcja, World Boxing News

2014-06-30

David Haye (26-2, 24 KO) uruchomił machinę medialną przed jesiennym powrotem na ring. A przecież mało kto wie jak sterować mediami jak on.

Były król kategorii cruiser i dawny champion wagi ciężkiej według federacji WBA po długiej rehabilitacji kontuzjowanego barku prawdopodobnie zaboksuje w październiku na terenie Wielkiej Brytanii, a jeszcze pod koniec roku rozważa występ w Dubaju. Popularny "Hayemaker" wciąż wierzy, że uda mu się zagarnąć wszystkie tytuły przed ostatecznym przejściem na sportową emeryturę.

- Wymarzonym scenariuszem byłyby teraz dwie, może trzy walki, a potem oficjalny eliminator do tronu mistrzowskiego. I nie jest dla mnie ważne, czy byłby to Władimir Kliczko ze swoimi pasami WBA, WBO i IBF, czy może Bermane Stiverne z tytułem WBC. Idealnym rozwiązaniem byłoby więc zdobycie pasa, jakaś skuteczna obrona, potem unifikacja reszty tytułów, a wszystko na przestrzeni dwóch, może trzech lat - nie ukrywa zmotywowany i zdeterminowany David.

HAYE: ZAWIODŁEM WSZYSTKICH W WALCE Z KLICZKO

- Jestem szczerze przekonany o tym, że mogę jeszcze powrócić do swoich najlepszych czasów i dni. I choć zbliżam się do 34. urodzin, to nie oberwałem za dużo i mogę jeszcze sporo zostawić w ringu - dodał Haye.