PAWEŁ WOLAK ZADEBIUTUJE W MMA

Zapraszamy do wysłuchania długiej rozmowy ze znakomitym polskim bokserem Pawłem Wolakiem, który wycofał się z boksu 2,5 roku temu, a teraz chce się skupić na zawodowej karierze w MMA. 'Raging Bull' po raz pierwszy w oktagonie może wystąpić zaraz po wakacjach. Więcej o MMA oraz o sportach i sztukach walki przeczytasz na naszym siostrzanym portalu www.sporty-walki.org.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Korespondent serwisu, mieszkający na co dzień na Wschodnim Wybrzeżu USA. Od lat związany z portalem. Relacjonował gale z udziałem Tomasza Adamka, Pawła Wolaka, Przemka Majewskiego i innych polonijnych pięściarzy ze Stanów. Autor wywiadów, felietonów oraz wielu informacji własnych. Dziennikarz Polskiego Radia Nowy Jork.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 13-06-2014 16:00:53 
Gdyby to byly bijatyki na ulicy to zapewne by sobie niezle radzil, bo tam nikt normalny nie lezy na chodniku z rywalem i nie obsciskuje sie- takie style "walki" jak bjj raczej nie sa tam zbyt praktykowane, bo zaden normalny facet prawy, z godnoscia tak nie walczy, bo to walka jak zwierze, jak malpa- nurkowanie na nogi rywala i kopulowanie na ziemi.
Oczywiscie wiele dzieci uczy sie tego MMA nie wiedzac ze w klubie czy na dyskotece przyda im sie duzo bardziej boks- szybka akcja bokserska po ktorej rywal lezy znokautowany, a nie obsciskiwanie sie na ziemi.
Wyobrazcie sobie taka "walke" pod dyskoteka- dwoch facetow lezy na sobie na ziemi i sobie cos tam wykreca. To musi byc smieszny widok.

Walki Kimbo najlepiej pokazuja jak wyglada realna walka uliczna- troche zapasow NA STOJĄCO, boks, jakies kopy i tyle. Nie ma "parteru".
 Autor komentarza: Lennox25
Data: 13-06-2014 16:08:37 
Nooo w końcu mam nadzieje że zobaczę Wolaka w oktagonie. Bo już tak czekam i czekam , myślałem że się rozmyśli. Twardy jest , jak się nie obijał przez ten czas tylko trenował inne sztuki walki to da sobie radę.

rafalheo - zgodzę się po części z tym co piszesz ale widocznie nie spotkałeś na swojej drodze jeszcze zapaśnika... tutaj jak szybko ci akcja bokserska nie wyjdzie do leżysz i kwiczysz.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 13-06-2014 16:27:18 
@Lennox25
I co mi zrobi zapasnik na ulicy na chodniku? Obali a potem co? bedzie lezal na mnie i wykrecal mi rece? Żałość takie "wygranie" walki. To juz od razu niech ciagnie za wlosy i gryzie:)
 Autor komentarza: coolpix
Data: 13-06-2014 17:42:39 
zapaśnik zabawny kolego powyżej cisnąłby tobą w kąt jak kozą z nosa.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 13-06-2014 18:05:24 
o ile nie dostałby szpica w jaja, bo to obściskiwanie się z gościem na glebie to mniej więcej ten sam poziom.
 Autor komentarza: Lennox25
Data: 13-06-2014 18:36:41 
O czym my tu gadamy :D panowie ktoś przesłuchał do końca Wolaka ? mówi coś konkretnego czy jak Tom?
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 13-06-2014 18:51:24 
@rafaltheo
obejrz sobie walke Cormier vs Henderson to moze zmienisz zdanie
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 13-06-2014 18:56:08 
@coolpix Widze ze zielonego pojecia nie masz o czym piszesz, wiec napisze Ci tylko pokrotce: poki zapasnik moglby tylko "ciskac w kąt" bez zadnych wykrecen czegos tam, to nie ma zadnych szans z bokserem- bokser wstanie- znowu zostanie obalony- padnie-wstanie (bo co go boli obalenie? ) az w koncu wyklepie miche zapasnikowi. To potwierdzone wieloma walkami chocby na poczatku istnienia UFC.

Jesli pozbyc sie kopulowania w parterze, to dobry zapasnik zawsze przegra z dobrym bokserem, bo obalenia nie sa ani troche tak bolesne czy efektywne jak ciosy nokautujace.
 Autor komentarza: zbychter
Data: 13-06-2014 19:36:57 
@rafaltheo

Zazwyczaj zapaśnicy mają sporą siłę w swoich rękach i jeśli ktoś jest nieprzyzwyczajony do zajebiście mocnego uścisku to może się naprawde zdziwić, a po za tym to proponuje obejrzeć walki velasqueza z dos santosem. tam widać jak wygląda starcie zapaśnika z bokserem (meksykanin od małego trenował zapasy). A po za tym to zapaśnicy też nie głaszczą. A co do tego że obalenia nie bolą to prosze bardzo https://www.youtube.com/watch?v=1MPMGl8KIuM od 1.32
 Autor komentarza: TonySoprano
Data: 13-06-2014 19:39:54 
Ale o czym mowa...dobry suples na chodniku i kaplica,z drugiej strony dobry strzał od boksera i to samo.Wszystko kwestia okoliczności.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 13-06-2014 19:45:12 
up

jeszcze Cain Velasquez zapasnik pokonal boksera Dos Santosa
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 13-06-2014 19:45:42 
"pokonal to malo powiedziane
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 13-06-2014 20:07:18 
ShaneMosley150 no tak ale w warunkach "ulicznych" zapaśnicy nie będą mieli już takiej przewagi jak na matach mma.Byłem świadkiem gdy wicemistrz polski w mma czymś takim wyzwał na sparring gościa ćwiczącego kick boxing ale bez jakichś szczególnych osiągnięć.Gość od mma był bardzo pewny siebie chciał ośmieszyć tego gościa od kicka ale walczyli w parku na trawniku i ten drugi gość non stop cofał się i kontrował prostymi i kopał ,efekt był taki ,że ten od mma skończył sklepany i skopany.
Wydaje się ,że boks jest lepszy w walkach ulicznych gdzie bywa się atakowanym przez kilku zbirów na raz bo przy dobrym wyszkoleniu można sobie w pojedynkę świetnie poradzić ,co innego zapasy tutaj obalasz jednego a reszta zaczyna kopać cię po głowie...
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 13-06-2014 20:14:02 
rafaltheo
W stu procentach się z tobą zgadzam, nikt się nie kula jak cwel po glebie :)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 13-06-2014 20:24:02 
Cooperek,rafaltheo nie przesadzajmy panowie pięściarstwo to najszlachetniejsza forma rywalizacji ale szacunek należy się wszystkim "fajterom".Pamiętam sytuację gdy mój kumpel dopakowany na siłowni ale z niezłymi umiejętnościami bokserskimi prawdziwy uliczny zabijaka wyskoczył na dyskotece na której był "ochroniarzem" do zapaśnika.Zapaśnik wyłapał lewy prosty ale w tym samym momencie dopadł kumpla,obalił,usiadł na nim i bezbronnego napierdalał cepami z nad głowy...Kumpel chociaż nielichy twardziel musiał powiedzieć ,że ma dość...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 13-06-2014 20:35:27 
Zapasy to bardzo skuteczny styl walki zwłaszcza na ulicy,,,Rafaltheo widac ze nie masz pojecia o sztukach walki.Wreszcie napisaliscie co u Pawła bo sie tego domagalem wparu postach innych tematach.Najsympatyczniejszy Polski bokser obok Bartnika
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 14-06-2014 00:10:17 
jestem tego samego zdania co Kostroma

boks to szczyt ale respekt dla wszystkich a ci ktorzy nie biora zapasnikow na serio potem sie dziwia

sam chcialbym za jakis czas zaczac uczyc sie troche bjj bo boks moze czasem nie wystarczyc
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 14-06-2014 01:08:52 
Fajny gosc z tego wolaka , szkoda ze niepodchodzil bardziej profesjonalnie do boksu tylko z ta praca nie mogl sie rozstac pomimo juz niezlych zarobkow pod koniec kariery, wszystkiego dobrego i ojciec chetnie bedzie ci kibicowal tez i w oktagonie lub klatce :) pan z toba i duzo zdrowia
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 14-06-2014 14:58:33 
Panowie czy nie lepiej obejrzec typowe street figths- Kimbo? Przeciez to nie byly ustawiane walki a realne bijatyki na trawie. Nikomu w ogole przez mysl nie przeszlo zeby nurkowac gdzies na nogi a potem kopulowac na ziemi. Ja nie twierdze ze tak sie nie da walczyc, ale to jest jakies kompletnie niesmaczne, nieludzie i zalosne. Nie twierdze tez ze nie da sie gryzc i lapac za jaja- da sie, ale to jest nieludzie i niesmaczne jak to kopulowanie na ziemi. Chocby dwoch facetow bylo na siebie nie wiem jak wkur^ionych, to po prostu nikomu w ogole nie przyjdzie do glowy zeby drugiego gryzc albo ciagnac za wlosy, bo to jest tzw "żałość" :)

@KOSTROMA z drugiej strony ja moglbym tego zapasnika ugryzc z calej sily on by sie tego KOMPLETNIE nie spodziewal i tez by powiedzial dosc:) Ale czy o to chodzi? czy to jest normalna walka?

@BYKZBRONXU2011 o sztukach walki to ja mam kolego troche pojecia bo ogladalem niemalo walk MMA,Pride i wiem z czym to sie je. Najlepsza byla walka Fiodora z Semmym Schiltem. Schilt wielki kon, byly zawodnik K1 normalnie by w stojce mial wieksze szanse zeby skopac Fiodora, silniejszy fizycznie tez raczej byl od Fiodora A tu co? zaskoczonemu Semmy'emu Fiodor wjechal na nogi obalil i kopulowali na sobie
Panowie tak jak mowie- DA SIĘ TAK, ale to zalosc bierze od takiego stylu walki. To rownie dobrze da sie tez gryzc i łapać za jaja. To żenada po prostu.

@LegiaPany- jak zapasnik Cie obali a Ty bedziesz tym zupelnie zaskoczony, bo Ty chciales walczyc jak normalny czlowiek bez kopulowania na ziemi to go UGRYŹ:) Tez go zaskoczysz, skoro on chce walki bez ludzkich zasad to i Ty ich nie miej:).
To taka wlasnie logika.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 14-06-2014 18:15:09 
Hahaha rafaltheo zamilcz bo nie masz zielonego pojęcia o MMA. Gadaj tak jak gadałeś sobie głupoty swoje o boksie bo tu ośmieszasz się co post ;)
Wgl co za kretyn myśli ta: "bokser wstanie- znowu zostanie obalony- padnie-wstanie (bo co go boli obalenie? ) ..."

Obali Cie i tak długo będzie miche ci klepał aż utopisz się we własnej krwi, bo jak wstaniesz mądry kolego skoro przytrzyma cie na ziemi ? bo chyba nie myślałeś że zapasy to tylko obalenie i nie wie co dalej robic ma zapaśnik... lol.
A co do UFC to bez sapasów nie masz czego tam szukać obecnie, choćby przyszły zawodnik tej organizacji ma debiut po wakacjach i gdzie teraz jest ?
W Poznaniu w Anoksie najlepszym klubem zapaśniczym w Polsce.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 14-06-2014 21:11:43 
to co pisze tu jeden znaFca walk:) jest tak zalosne ze az sie niechce odpowiadac , podziwia ojciec tych co mimo wszystko wchodza w polemike z ta osoba
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 14-06-2014 21:27:16 
po drugie na to by wygladalo ze slow osoby :) ze boks jest najlepszy na ulicy i najwspanialszy , tylko ze na ulicy bijesz sie jak juz tak zeby wygrac a nie zwazasz czy kopulowanie jest takie czy owakie , po drugie ojciec bywal nieraz bo taka byla moda na wiejskie dyskoteki pod duzymi miastami i tam jak juz nie bylo bitki na sprzet :) sztachety kije itp, to uwierzcie ze minimum 80procent walk konczyla sie na ziemi , nie liczac tam walk w sumie ktorych nie bylo bitki bo gosc pokazal klase gita czyli walnol z foranta lub z grzywki:)i udalo mu sie dobrze trafic , bijesz sie jak ci przeciwnik pozwala zregoly po kilku lub kilkunastu sekundach juz masz jakies pojecie kim jest twoj przeciwnik , jak ktos uprawia jakis sport walki to szybko widzi jak zadaje cios przeciwnik jak sie broni i w miare mozna szybko wyczuc czy jest stojkowicz czy bedzie chcial sie poprzytulac na ziemi , roznica wagi szczegolnie na korzysc przeciwnika tez wymusza zmiane nieraz planu:) gowno wazne jest czy jestes bokser czy zapasnik wazne zeby wygrac a pieprzenie ze walka na zemi jest smieszna to powiedz to tym co zostali obaleni i obito im ryj na czerwona papke , albo jak ojca kumpel judoka co zakladal dzwignie na co sie dalo i nieraz zrobil krzywde przeciwnikowi ale sam mowil ze jak ktos do niego zyga pierwszy to potem bez skrupolow mu powykreca noge lub reke :)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 14-06-2014 22:43:14 
Ojciec wszystko to prawda tyle ,że w tych nieszczęsnych czasach rozwinęło się coś takiego co można nazwać mitem "ulicznego wojownika" , mitem "ulicy".Spopularyzowanie się więziennej subkultury i związanych z tym pierdoł sprawia ,że młodzi ludzie uważają taki np boks za nieprzydatny na ulicy bo nie ma low kicka,łokci,kolan obaleń i innych a przecież na ulicy to sro ,albo to tamto.Śmieszne to bo większość ludzi napierdalających się po barach czy na tej nieszczęsnej ulicy to nie mistrzowie mma ale zbiry ,które z reguły raczej chleją i ćpają ewentualnie jakaś siłka.Oczywiście tego pokroju ludzie idący wyrządzić drugiemu człowiekowi krzywdę, zatłuc go do nieprzytomności są jak najbardziej niebezpieczni i trzeba się z tym liczyć młody byczek nabuzowany agresją nawet bez treningu stwarza realne zagrożenie,z drugiej strony średi technicznie amatorski bokser ma nad takim zbirem "ulicznikiem" zazwyczaj miażdzącą wręcz przewagę co było nader często weryfikowane.To samo tyczy się większości sportów walki jeżeli opanuje się je na odpowiednim poziomie i oczywiście najbardziej zaawansowane jest wielostylowe mma jednak każdy inny bardziej bazowy sport jak boks,zapasy,judo,kickboxing wystarczają ,żeby wyjść obronną ręką w większości sytuacji "ulicznych" w konfrontacji z uliczikami vel zbirami.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 15-06-2014 01:08:47 
@Piesel Niech zgadne masz 17 lat i wmowili Ci ze MMA to prawdziwa walka?:)
Uderzen w parterze za czesto nie ma, bo rywal Cie moze tez przytulic wiec zazwyczaj jest to obsciskiwanie sie.
Po 2- zanim zapasnik zdazy mnie uderzyc to go ugryze lub zlapie za jaja. Wszak jak stosujemy kazdy chwyt nawet na poziomie neandertalczykow- to tak robimy.

Ojciec- ja juz wyjasnialem i albo jestes skonczonym idiotą albo masz IQ debila bez szkoly. Napisalem juz jasno ze tak jak w realnej walce mozesz obalac i kopulowac tak mozesz gryzc, lapac za wlosy, a nawet gryzc po jajach. Tylko czy to jest walka?
WŁĄCZ MYŚLENIE biedny kolego.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 15-06-2014 01:15:22 
Po kolejne:
Skonczony idiota tylko moze napisac takie pierdoły jak Piesel. Są na youtube walki zapasnika z bokserem NA ULICY. Zapasnik go obalil raz, drugi w koncu opadal z sil, boksera to nie ruszalo bo co go boli obalenie i go rozjechal w stojce jak leszcza.

Ojciec Ty włącz myslenie chlopie bo to sie nie da czytac tych glupot co piszesz. Idąc Twoją logiką to zaraz powiesz, ze liczy sie wygrana, więc bicie się na pięsci a "bicie się" pistoletem to nie ma róznicy. Zacznij myśleć, bo jak czytam te pierdoły to nie dziwie sie ze wsrod nich są błedy ortograficzne i prawdopodobne wyksztalcenie na poziomie podstawowki.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 15-06-2014 05:22:15 
rafaltheo --pewnie jestes matolkiem okularnikiem bo czytajac twoje wpisy wydaje sie ze pisze to gosc o rozumku foresta gumpa a gryzc po jajach to pewnie ty umiesz zawodowo:) bo nawet na wsiach nieiwdzial ojciec takich pacanow jak ty to gryza chlopa po jajach
Autor komentarza: rafaltheoData: 15-06-2014 01:08:47
..... a nawet gryzc po jajach. Tylko czy to jest walka?

TY Z WALKA WIDAC MASZ TYLE WSPOLNEGO CO RESZTA USEROW Z ORGA Z GRYZIENIEM PO JAJACH :) . bez odbioru figterze lubiacy nabial
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 15-06-2014 10:34:10 
Widzisz jak sam udowadniasz jak niezbyt inteligentny jestes?
Twierdzisz, ze w prawdziwej walce najwazniejsze to wygrac, nie ma znaczenia jak.
Ja Ci pisze ze jesli turlanie sie po ziemi to jest walka, to gryzienie tez mozna uznac za walke. Jak wszystko to wszystko. A Ty wyskakujesz z jakimis pierdołami. Nie kompromituj sie juz, bo zero logiki w tych Twoich postach.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 15-06-2014 15:27:57 
@rafaltheo

Ok to pokaż mi te walki, bo ja mogę bez końca podawać i to z samego UFC że mieć boks a brak zapasów, to jesteś ograny przez zapaśnika. Zapasy to podstawa dzisiejszego MMA oczywiście na poziomie światowym, a nie naszym KSW...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.