CHISORA: POZWOLĘ PRZEMÓWIĆ PIĘŚCIOM

- Niech on pamięta, że to ja jestem mistrzem, a on przystępuje do walki z pozycji pretendenta - mówi na niespełna dwa miesiące przed rewanżem z Tysonem Fury (22-0, 16 KO) panujący mistrz Europy wagi ciężkiej, Dereck Chisora (20-4, 13 KO).

- Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, byłem w najgorszej formie w życiu, a on i tak nie dał rady mnie zastopować. Teraz przystąpię do pojedynku odpowiednio przygotowany, z siłą oraz wytrzymałością. Najpierw zniszczę jego ciało ciosami na korpus, a gdy już to zrobię, zacznę polować na jego głowę. Niech więc on lepiej się przygotuje na to co wniosę do ringu - przestrzega popularny "Del Boy".

- Nie gadam tyle co on, tylko pozwalam przemówić swoim pięściom. Zniszczę go zachowując przy tym spokój i opanowanie. Ostatnio zadał mi pierwszą porażkę w karierze i zabrał mój pas, lecz minęły trzy lata i wszystko wygląda teraz inaczej. Na szali jest wysoka stawka, dlatego wygram - zakończył Chisora.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rocky86
Data: 07-05-2014 11:48:08 
Faworytem w mojej opinii jest Fury, ale Chisora ma spore szanse na wygranie tej walki. Nie wiem czy faktycznie Dereck został już skruszony, ale jeśli okaże się, że jego szczęka nie jest już tak twarda jak w walce z Vitem i Heleniusem, to może przegrać przez KO.
Jeśli szczęka wytrzyma, to może tą walkę wygrać, jego styl jest odpowiedni na tych wieżowców w HW, a szczęka Fury'ego jest bardzo wątpliwa.
Niezależnie od wyniku będzie to zapewne bardzo ciekawy pojedynek.
 Autor komentarza: przemyto
Data: 07-05-2014 11:56:50 
Trudno powiedzieć kto w takim pojedynku wygra. Mnóstwo jest emocji niesportowych i niepoytrzebnych. Nie jestem fanem ani jednego ani drugiego, ale oglądając walki Chisory trudno nie ulec wrazeniu, że ten człowiek ma potencjał. Potencjał, który po walce z Kliczką nie pozwolił mu zwariować, albo trafić do szpitala. Chisora przegrał z Heleniusem, Hayem i Kliczką. Ale staje się coraz lepszy, coś ugrywa. Myśle, ze za jakis czas powinno dojsc do rewanzu i z Hayem i z Heleniusem. To naprawde przyszły mistrz świata. A Fury, no cóz po ostatniej walce jego piesciarstwo znalazło sporo krytykow. Pamietac jednak nalezy ze, pokonał wspomnianego Chisore i Cunninghama, a to naprawde dobrze o nim swiadczy. Przewiduje wspaniały pojedynek i zwycieswto Chisory. Mimo wszystko.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 07-05-2014 12:19:35 
Jak Fury to przegra, to niech kończy z boksem. Chisora powinien zostać znokautowany, bo te jego walki wołają o pomstę o nieba.

Z drugiej strony Tyson w ringu lubi zgrywać idiotę, więc może również przegrać bo sędziowie lubią pomagać Dereckowi.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 07-05-2014 12:22:29 
@przemyto

Chisora wygrał z Heleniusem, został jednak oszukany przez sędziów. Wg mnie rewanż z fińskim drewnem jest mu niepotrzebny. Z kolei Haye może wziąć sobie takiego Chisorę na powrót, gdyż się nie spoci nawet. Dereckowi nie można odmówić odwagi, jest dobrze prowadzony i nikogo nie unika. Za to go cenię, mam nadzieję, że wygra z Furym, temu głupkowi przydałaby się porażka, może by spokorniał.
 Autor komentarza: Rezjjel89
Data: 07-05-2014 12:28:31 
Wątpię żeby Chisora to wygrał. Fury powinien zaliczyć na nim K.O.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 07-05-2014 13:19:44 
70/30% dla Tysona.
Nie wiem czy stwierdzenie że Dereck poszedł do przodu jest słuszne. Owszem zgubił kg ale mnie tam nie przekonał, a za to naruszali go pięściarze których ciosy kiedyś wydawało się mógłby przyjmować bez mrugnięcia oka. I to naruszali go bardzo porządnie. Zaś wygrane Derecka przed czasem są jak dla mnie zawsze lekko naciągane (tj Scott się poddaje, sędziowie przerywają za szybko itd).
Jak dla mnie to on jest gorszy a nie lepszy niż był. Ktoś tu pisze o rewanżu z Hayem? Gdyby on był w takiej formie jak przed tymi szopkami z operacjami to Derecka składa jak za pierwszym razem.

Tyson natomiast poszedł do przodu, nabrał doświadczenia obycia z dobrymi bokserami w ringu itp.
W ostatniej walce pokazał że nawet zraniony potrafi zacząć bardzo mocno bombardować przeciwnika. Nawet jak Chisorze udałoby się go zranić to myślę że miałby jeszcze bardzo duży problem gdyby poszły takie ciosy od Furyego.
Co do zgrywania idioty to myślę że pójdzie to na dalszy plan, chyba że Tyson będzie czuł ogromną przewagę. To jednak za poważny przeciwnik i za poważna stawka.
Dla mnie Fury powinien to wygrać na punkty, a być może nawet przed czasem (choć prędzej po prostu będzie Chisora tak wstrząśnięty jak ostatnio ale wytrwa)
 Autor komentarza: baxx
Data: 07-05-2014 14:07:58 
"Tyson natomiast poszedł do przodu"

Owszem, jego waga bardzo poszła do przodu, a ściśle mówiąc do góry. Gość robi niesamowite postępy. Pokazał też serce do walki, gdy podniósł się po ciężkim knockdownie od wacianego cruisera.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 07-05-2014 14:14:15 
Fury po porażce z Hayem zrobił progres według mnie .
 Autor komentarza: Kadej
Data: 07-05-2014 15:11:45 
Chyba Chisora jak juz coś.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 07-05-2014 16:52:58 
Zapowiada sie ciekawe, lubie Chisoere jak i Furego.Fajnie że Chisora jest pewny wygranej(będę mu kibicował) ,ale może być zaskoczony, bo Tyson siedzi cicho, nie klapie jak zwykle I pewnie ciezko trenuje co świadczy że do walki podchodzi poważnie
 Autor komentarza: Miro
Data: 07-05-2014 18:41:38 
Dla mnie Chisora jest jednowymiarowy, nie robi postępów a cios też mało przekonywujący jak na HW. Kumulacja ciosów jakie inkasował też daje znać o sobie , bo nie jest już taki odporny. Idzie jak byk do przodu,ale przy okazji dużo wyłapuje. Hey wyjątkowo szybko go znokautował. Jak dla mnie to Chisora nie jest kandydatem na mistrza świata HW, raczej przegra z Tysonem Fury. Ten ma warunki,siłę fizyczną, nokautujący cios i nie jest rozbity jak Chisora.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 07-05-2014 22:19:42 
Chisora przyjmuje strzaly na łeb,,Jak przyjmie jeden czysty to padnie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.