STIVERNE: ZWYCIĘŻĘ PRZEZ NOKAUT

- Sposób w jaki trenuję do tej walki wskazuje na to, że ta nie potrwa na pełnym dystansie - przekonuje Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO), który już w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreolą (36-3, 31 KO) w pojedynku o wakujący tytuł mistrza świata wagi ciężkiej według federacji WBC.

- Podczas tego obozu wszystko idzie nawet lepiej niż rok temu przed pierwszym naszym spotkaniem. Czuję się świetnie, a kontuzje mnie omijały. Nie miałem tak dobrego samopoczucia przez całą karierę i jestem przekonany, że dam dobrą walkę. Arreola walczy swoimi jajami i sercem, jednak nie używa głowy i to jest moja przewaga. Mogę go wyboksować, lecz również podjąć z nim otwartą wojnę. Uważam bowiem, że jestem od niego zwyczajnie silniejszy oraz szybszy. Stąd mam pewność, że pokonam go przed czasem. Wierzcie mi, nawet jeśli Chris będzie świetnie przygotowany, to i tak zakończę wszystko nokautem - uważa Stiverne.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-05-2014 00:11:01 
mysle ze bedzie raczej na pkt....ale napewno zapowiada sie super walka
 Autor komentarza: canuck
Data: 06-05-2014 00:24:23 
IMHO, Stivere potwierdzi, ze jest #2 w HW. Tylko Wladek moze z nim wygrac!
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 06-05-2014 00:28:50 
Panowie orientuje się ktoś, czy któraś z Polskich stacji telewizyjnych pokaże tą świetnie zapowiadającą się walkę?

Bo ja chcialbym, aby Polsat Sport znów mile nas zaskoczyl :)
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 06-05-2014 00:57:59 
Powietkin jest raczej #2 w HW, albo razem ze Stivernem zaraz za Władymirem. Oczywiście nie liczę Haye, który jest kontuzjowany i nie wiadomo czy wróci. Ciekaw jestem czy Sasza po laniu od Władymira dalej będzie dobrym bokserem. Szkoda, że nie zrzuci więcej fatu w rozsądnym czasie. Gdyby trzymał formę przez cały rok, to byłby jeszcze szybszy i zwinniejszy. Wtedy dla mnie byłby zdecydowanie lepszy niż Stiverne. Moim zdaniem Stiverne ma głównie lepszy cios od Powietkina.
Tak w ogóle to jestem za rewanżem Kliczko - Powietkin, jednak z dobrym sędzią ringowym i na neutralnej ziemi. Taka walka bez klinczowania i faulowania byłaby niezła.
 Autor komentarza: jassin
Data: 06-05-2014 01:16:14 
Walka na tv fightklub. Dostepny na cyfrowym polsacie i ipli. Ja np polsatu nie posiadam to bede streamowal na ipli. Jakosc jest ok. Tylko ok 15 sec opoznienie.
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 06-05-2014 01:40:50 
jassin jak to oglądać na ipli??
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 06-05-2014 07:33:23 
Osobiście mam problem z typowaniem zwycięzcy. Wydaje się że Stiverne powinien to wygrać ale Areola ma przebłyski talentu (albo raczej dzikiej furii). Tak czy siak walka zapowiada się bardzo ciekawie.
Na marginesie dodam (któryś raz z kolei), że Areola nie zasłużył na tą walkę. Dostał łomot od Kliczki, Adamka i Stiverne. Nie wygrał z nikim znaczącym. Wg mnie dostał ją wyłącznie dzięki przychylności meksykańskiej WBC.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 06-05-2014 08:47:09 
Nie będę wspominał o tym, że Arreola nie zasługuje na szansę bo mam tutaj swoje zdanie a hejterów wolę pomijać. Spójrzcie Panowie na jedną ważną rzecz. Kiedy przychodzi walka o mistrzostwo świata (zwłaszcza w HW) to pretendent (w tym przypadku jest ich dwóch) albo jest świetnie przygotowany (Chisora), albo nagle traci wszystkie swoje atuty (Adamek). W ten walce wszystko zależy od przygotowania psychicznego. Arreola staje po raz drugi o pas mistrza, a Stiverne pierwszy raz. Możliwe, że po straszliwym laniu od Witalija Chris faktycznie się czegoś nauczył. Ja obstawiam, że walka będzie bardzo zacięta i wynik może iść w obydwie strony. Nie powinniście skreślać Arreoli bo ma potężne uderzenie. W tej walce spotkają się dwaj mocno bijący panowie, a jak nauczyła nas historia - jeśli ktoś ma mocne uderzenie, to nie odbiera mu się szans.
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 06-05-2014 09:07:12 
Osobiście widzę trochę więcej bokserów na poziomie Stiverna ale niewykluczone że jest tej grupki najlepszy.
Często czytam ostatnio o walce na neutralnym gruncie z innym sędzią Wołodi i Aleksandra. Koniecznie bez klinczy...
Chłopaki zlitujcie się.
Jak Powietkin wyprzedzi Władimira i wejdzie w półdystans to oczywiste żę tam z nim ciosów tymi długimi łapami Władimir zadawać nie będzie.
Zresztą przypominam że walczyli w Rosji...
Jeśli już potrzebujecie plusów dla Aleksandra to niech Władek wyjdzie do ringu wcześniej obity baseballem...
Co za bezsens. Chociaż byście byli konsekwentni i wymagali tego samego np od Floyda. Walka z Maidaną ale warunek jest taki że Money wchodzi w wymiany :O
 Autor komentarza: Miro
Data: 06-05-2014 09:30:26 
Stivern jest bardziej taki krępy , zwarty , ma lepszą technikę zadawania ciosów/ nie takie pchane jak Arreola/ i stąd ich dynamika jest większa. Poza tym chyba ma odporniejszą szczękę i lepszą wytrzymałość - kondycję . Myślenie w ringu, taktyka, rozpracowanie przeciwnika raczej też po stronie Stiverna. Przypominam sobie walkę Adamek- Arreola. Arreola ciągle walczył tak samo i mimo lepszych warunków fizycznych od Tomka oraz posiadając mocniejszy cios nie potrafił przełamać Tomka i znaleźć na niego sposobu.Arreola trochę taki jednowymiarowy mimo, że silny jak koń pociągowy. Reasumując więcej argumentów widzę po stronie Stiverna i to on powinien według mnie ostatecznie zwyciężyć.
 Autor komentarza: otke
Data: 06-05-2014 10:53:38 
odporniejszy na ciosy na pewno jest Arreola, siła ciosu ciężka do porównania, technicznie Stivern. Ale tak naprawdę wszystko wyjdzie w ringu. Jak Chris trafi to Stivern znowu może zatańczyć i przegrać przed czasem.
Generalnie 2 grubasów, ale bardzo silnych i twardych..
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 06-05-2014 11:09:43 
Ostatnio to Areola leżał.
 Autor komentarza: otke
Data: 06-05-2014 11:26:20 
Był cios na cios, Arreola miał pecha. Ale to i tak nie wiele znaczy- Rahman też leżał z Maskayewem.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 06-05-2014 11:32:49 
Chodziło mi tylko o to, że Areola też może paść - w końcu waga ciężka.
 Autor komentarza: fellanmorgh
Data: 06-05-2014 11:37:10 
To bedzie fajna walka. Ale nawet ten kto teraz wygra to bedzie musial walczyc z pretendentem CZYLI WILDEREM!. A wilder wygra. No i wtedy tylko czekac na najlepsza walke tej dekady w wadze ciezkiej KLITSCHKO VS WILDER :D
 Autor komentarza: aliala23
Data: 06-05-2014 12:13:48 
Póki ktos nie pokona dla mnie jedynego mistrza wagi ciezkiej Wladimira to czy on bedzie mial pas WBC czy nie to i tak bedzie on dla mnie stal na poziomie innych mistrzow WBC silver czy jakies continetal lub interim xDD Co nie znaczy ze walki nie obejrze ;)
 Autor komentarza: ekspertinho
Data: 06-05-2014 17:36:48 
Otke

Stiverne nie jest żadnym grubasem:)
 Autor komentarza: ChisoraBestFighter
Data: 06-05-2014 21:28:39 
Walka dekady już sie odbyła. A była to walka KLITSCHKO vs. HAYE. Innej lepszej nie będzie jeśli Wład nie zmierzy się w końcu z... sami się domyślcie ;) :D

Deontay zostanie szybko sprowadzony na ziemię (marzyciel bumobijca).
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.