LEAPAI: ZŁAMIĘ KLICZKĘ

- Ludzie nieustannie mówią o jego serii zwycięstw, zapominając jakby o tym, że przegrał przecież trzy razy przed czasem. W dodatku pokonali go zawodnicy, którzy na pewno nie biją tak mocno jak ja - dodaje sobie otuchy Alex Leapai (30-4-3, 24 KO), który za kilkanaście godzin zmierzy się w Oberhausen z królującym od blisko dekady Władimirem Kliczko (61-3, 51 KO).

LENNOX LEWIS: LEAPAI MA SZANSĘ >>>

- Zapewniam was wszystkich, że nie tylko przełamię defensywę Kliczki, ale nawet nie będzie to najtrudniejszy pojedynek w mojej karierze. On już od dziesięciu lat pozostaje mistrzem, czuje się pewny swego i komfortowo, lecz dziś na swojej drodze napotka kogoś bardzo głodnego sukcesów. Jestem zdeterminowany by przejść do historii boksu - zapowiada "pozytywnie nakręcony" challenger z wysp Samoa, a reprezentujący barwy Australii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 26-04-2014 10:47:58 
Leapai to żałosny bokser, który nigdy nie powinien dostać walki o mistrzostwa świata, a już na pewno nie z niekwestionowanym mistrzem jakim jest Władek. Dla niego to zwykły bum. Cóż więcej pisać.
 Autor komentarza: gemba
Data: 26-04-2014 12:07:01 
nierozśmieszaj mnie lepai.brewster by cię zjadł na śniadanie .on chyba zapomniał że władek też ma kowadło w łapie
 Autor komentarza: southpaw
Data: 26-04-2014 13:01:23 
Oni wszyscy tak pięknie mówią przed walką. Dziwne jednak, że po walce dzieje się zawsze tak samo.
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 26-04-2014 13:20:02 
Tak jak Boytsov go zjadł?
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 26-04-2014 13:38:03 
@rafaltheo

Widze, że jesteś fanem Leapai. W kilku tematach widziałem Twoje posty. Nie mam nic do tego Alexa, ale nie uważam, że jest on w stanie zagrozić Władkowi, jest niski i do tego wolny, cios ma dobry, ale jest jeszcze słaby technicznie. Bardzo małe szanse ma, choć pewnie i tak większe niż Adamek. Bojcow to przereklamowany bokser, który miał być dobry w dzisiejszej słabej HW, a Brewster był pięściarzem w złotych latach wagi ciężkiej. W potencjalnym starciu wg mnie Brewster ośmiesza Leapai.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-04-2014 13:54:11 
Nie róbcie sobie jaj. Lepai dostałby pewnie KO od Ananasa, który lata za Władkiem po konferencjach.

rafaltheo

Ty oglądałeś jakieś jego walki poza tom z Boystovem? Przecież Walker nim ring wycierał, Alex pływał przez całą rundę. Wład go zmieli, pewnie przeczeka 2, 3 rundy, Lepai się wystrzela i dostanie KO. Nic poza lucky punch'em go nie uratuje. Mały, wolny, bez obrony, bez techniki, o czym my tu mówimy?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 26-04-2014 13:55:28 
ale byka zrobiłem "tą" nie "tom", wczorajszy jestem ;-)
 Autor komentarza: CELko
Data: 26-04-2014 14:59:51 
Nie zapominajmy o tym jak Kingpin zniszczyl Lepaia a Wład to jeszcze lepszy bokser niż on z znacznie silniejszym ciosem.Lepai jest za papierowy.Jak ktoś mocniej bije pływa od razu
 Autor komentarza: fellanmorgh
Data: 26-04-2014 19:19:37 
Ci co mowia ze Wladek ZNOWU ma zalsonego preciwnika to was zaskocze, bowiem ze Leapai jest PRETENDENTEM! (az mnie do zaskoczylo :D) do pasa WBO........

http://www.fightnews.com/rankings-2
 Autor komentarza: rafaltheo
Data: 26-04-2014 20:07:52 
Nie tyle fanem Leapaia, co po prostu podoba mi się jego styl walki, przede wszystkim pokazany w walce z Boytsovem. Właśnie taki prymitywny, ale zadający ciosy gdzie popadnie, wyprowadzający DUŻO ciosów (on tam był aktywny i miał kondycję, nie jak to przekłamują niektórzy), silnie bijący, pracujący w klinczach, z sercem. Dużo to nadużycie, ale chciałbym w nim widzieć takiego Rocky'ego Marciano. Oczywiście zdaję sobie sprawę jak małe są jego szanse na wygraną, ale po prostu trzymam za niego kciuki.

Co do tych jaj- no rozumiem, że jak Boytsov przegrał z Leapaiem, to nagle okazał się bardzo słaby. Czemu tak zmieniacie zdanie, skoro widziałem- jako gość a nie zarejestrowany użytkownik, wasze podniety Boytsovem i ogromne zdziwienie w artykule po walce Boytsova z Leapaiem? No to albo sądzimy A, albo B, a nie udajemy mądrych już po :)

@rocky86- tak, widziałem jego walki z Walkerem i Kingpinem i wiem, że zaprezentował się w nich słabo, ale moim zdaniem po prostu Leapai ma większy potencjał niż to co pokazał w tych walkach. Moim zdaniem Leapai z walki z Boytsovem dużo łatwiej poradziłby sobie z Walkerem, a Kingpina by pokonał.

Leapai z walki z Walkerem przegrywa z Briggsem i Brewsterem, ale Leapai z walki z Boytsovem (a oglądałem dokładnie całą walkę) Briggsa spokojnie pokonuje, a z Brewsterem mógłby "dać radę", nie wiem czy wygrać.

Zaufajcie mi- wiem jak Leapai pływał po ciosach Walkera i co to oznaczać mogłoby w walkach z Briggsem czy Brewsterem, ale ja w nim widzę pewien potencjał, on tam stłamsił Boytsova, był silniejszy fizycznie, ba- on go posłał na deski. Boytsova- twardego, silnego fizycznie prospekta.
To jednak coś znaczy.

Co do atutów Leapaia- głupotą jest rozpatrywać to w taki sposób jak to napisałeś rocky- mały wolny, bez techniki, itp., bo idąc Twoim tokiem rozumowania Rocky Marciano nie miał prawa cokolwiek osiągnąć w boksie. Leapai zadawał dużo ciosów z Boytsovem, nie tylko na twarz- gdzie popadnie i to już jest jego duży plus bo mało rywali tak robi. Wolny? Leapai nie ma wolnych rąk.
Dodajmy do tego siłę fizyczną i serce i mamy jakiś tam potencjał.

Jeszcze na koniec- proszę czytać ze zrozumieniem; ja naprawdę nigdzie nie porównałem Rocky'ego z Leapaiem, ja napisałem, że CHCIAŁBYM w nim widzieć takiego Rocky'ego- tak piszę na zaś.

No i panowie- naprawdę wiem jak liche są jego szanse z Władem, wierzcie mi, nie należę do ułamka procenta ludzi na świecie którzy uważają, że ma jakieś większe szanse:)
 Autor komentarza: endriu
Data: 26-04-2014 20:14:09 
Kliczko zmonopolizował wagę ciężką i idzie na łatwiznę Władek go zleje
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.