JONES I LEBIEDIEW PEWNI SWEGO

Alexey Sukachev, Boxingscene

2014-04-22

- Zawsze trenuję sumiennie, ale tym razem robiłem to dwukrotnie ciężej niż zazwyczaj. Mój rywal znalazł się w poważnych tarapatach, bo chcę ten pas zabrać z sobą - powiedział na ostatniej konferencji prasowej przed piątkową walką w Moskwie Guillermo Jones (39-3-2, 31 KO), który zmierzy się z Denisem Lebiediewem (25-2, 19 KO).

- Wszyscy pamiętają nasze pierwsze starcie. I znów powtórzę egzekucję na nim tak samo jak wtedy - dodał pięściarz z Panamy, który po niezwykle dramatycznym boju jedenaście miesięcy temu zastopował Rosjanina w jedenastej odsłonie, choć przegrywał na wszystkich kartach sędziowskich.

- Za mną najlepsze przygotowania jakie dotąd miałem. Sparingi były świetne i aż żałuję, że nie pojechałem do Ameryki na takie przygotowania pięć lat wcześniej. Nie mam nic do swojego rywala, ale wyciągnąłem wnioski z pierwszego pojedynku i naprawiłem błędy. Tamtego wieczoru nauczyłem się naprawdę dużo, lecz tym razem to ja mam dla Jonesa małą niespodziankę - odpowiedział Lebiediew.