BRONER CHCE MAIDANĘ W LIPCU, A DLA PACQUIAO ZEJDZIE... DO 50 KG

Już rano pisaliśmy Wam o tym, jak Adrien Broner (27-1, 22 KO) naciska na rewanż z Marcosem Rene Maidaną (35-3, 31 KO), z którym przegrał na punkty w grudniu ubiegłego roku. Amerykanin znów wywiera presję na Argentyńczyku, ale również wyraził zainteresowanie potyczką z Mannym Pacquiao (56-5-2, 38 KO).

Broner chciałby się rewanżować swojemu jedynemu pogromcy już w lipcu. A przecież zarówno on jak i Maidana zaboksują 3 maja w MGM Grand w Las Vegas.

ROACH NAMAWIA PACQUIAO NA ZBICIE WAGI >>>

- Jeżeli Maidana nie dostanie za bardzo od Floyda, wówczas możemy się bić już w lipcu. Po występie z Moliną nie zrobię sobie nawet przerwy w treningach i nie będę imprezował - zapewnia Broner i dodaje - Chcę zmierzyć się także z Pacquiao i obojętne jest mi w jakiej się spotkamy kategorii. Dla niego mogę nawet zbić do pięćdziesięciu kilogramów - zażartował były champion trzech dywizji.