BRONER: WIELCY MISTRZOWIE RÓWNIEŻ PRZEGRYWALI

Adrien Broner (27-1, 22 KO) zapewnia, że pierwsza w zawodowej karierze porażka z Marcosem Maidaną nie podcięła mu skrzydeł. Przeciwnie – 24-latek twierdzi, że jest dzięki niej jeszcze silniejszy i wkrótce udowodni to w ringu.

- Zostałem wybrany, mam przejąć boks po moim bracie Floydzie Mayweatherze. Wszyscy wiedzą, co zrobi Floyd, bo on od dawna jest na szczycie, pytają jednak: co zrobi Adrien Broner, jak zareaguje na porażkę? Wielcy mistrzowie też przegrywali, ale wracali jeszcze lepsi. Nie chodzi tutaj o porażkę, tylko o to, jak się na nią reaguje – stwierdził „Problem”.

Jak zareaguje zawodnik z Cincinnati, przekonamy się 3 maja na gali w MGM Grand w Las Vegas. Broner zmierzy się tego dnia w zakontraktowanym na dziesięć rund pojedynku z Carlosem Moliną (17-1-1, 7 KO).

- Nadal będą sobą, młodym, błyszczącym, wystrzałowym Adrienem Bronerem. Skopię Molinie tyłek i będę się dobrze bawić – powiedział.

Głównym wydarzeniem majowej gali będzie walka Floyda Mayweathera Jr z Marcosem Maidaną.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rakowski
Data: 19-04-2014 11:31:39 
"- Zostałem wybrany, mam przejąć boks po moim bracie Floydzie Mayweatherze."
Trzeba być zwykłym idiotą,pozerem,aby kopiować kogoś na siłę i to praktycznie we wszystkich elementach.To pokazuje jego słabość i ograniczenia.To jest złe dla niego i dla boksu,którzy uwierzyli w te brednie.

Naprawdę dobry bokser,ale nie na tron P4P.Królowie sami się tworzą przez innych,a nie przez samych siebie.Za dużo się w młodości na oglądał debilnych rzeczy i teraz trzeba człowieka ratować.:P
 Autor komentarza: Krzych
Data: 19-04-2014 11:51:22 
Broner mimo wszystko jest świetnym pięściarzem i ta porażka jest tylko efektem debilnego przeskoku z walk ze średniakami w lekkiej do walki z chodzącym zabijaką w półśredniej. Nie lubię go, po prostu nie cierpię, ale to się tyczy jego zachowania co nie może mieć wpływu na ocenę umiejętności bo te ma na pewno bardzo wysokie. Trochę więcej pokory i inteligencji, mniej zachowywania się jak chory psychicznie i rozpieszczony 12 latek a więcej klasy, a jeszcze będzie o nim głośno. Niestety.
 Autor komentarza: lukaszbiszczu
Data: 19-04-2014 12:05:04 
moze i bylby lepszy gdyby nie nasladowal Floyda,nie mozna nikogo skopiowac ewntualnie nasladowac i nic wiecej.
dla mnie Broner to idiota.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 19-04-2014 12:06:38 
nie lubie go chyba tak samo jak Khana i kazda porazka Bonnera sprawi mi wiele radosci .Ciekawi mnie czy tez bedzie tak efektownie padal jak Amir
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 19-04-2014 12:36:15 



"Zostałem wybrany, mam przejąć boks po moim bracie Floydzie Mayweatherze"
"Wielcy mistrzowie też przegrywali"
"Nadal będą sobą, młodym, błyszczącym, wystrzałowym Adrienem Bronerem"

Tupet, impertynencja, krotkowzrocznosc, zadufanie, absurdalnosc I zwykla glupota tego glaba nie zna granic.....Mina Bronera po knockdown'ie od Maidany - bezcenne......


 Autor komentarza: rakowski
Data: 19-04-2014 13:07:56 
KnockKnock

"...Mina Bronera po knockdown'ie od Maidany - bezcenne......

Ciało grało,a dusza nie grała.
To był widok "prądowego" Bronera.
Przeskoczył do innego wymiaru.:D
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 19-04-2014 14:07:46 
I jakie kroczki robił na żelatynowych nogach po pierwszym nokdaunie :D
Adrien jest typowym pozerem, o którego megakosmicznej wielkości przekonany jest on sam, jego rodzina i przydupasy którym płaci.
 Autor komentarza: StasioKolasa
Data: 19-04-2014 14:23:55 
Dobrze Broner gada,nie ma się co łamać,a trzeba patrzeć w przyszłość. Dobry z niego zawodnik, ale żaden kandydat na tron, czy nawet podium p4p.
 Autor komentarza: Zubr
Data: 19-04-2014 16:32:13 
No z takim podejściem jakie ma to na pewno nie jest kandydatem na tron. Gada tak jak by wogóle nie wyciągnął wniosków z tej porażki. Wielcy mistrzowie przegrywali, ale wyciągali wnioski, pracowali nad sobą. Bokserem jest dobrym, ale z tą psychiką, to by musiał być taki jak Clay, żeby rządzić - a nie jest i nigdy nie będzie Clayem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.