WAGA CIĘŻKA KRÓLUJE W 'POLSKIM LAS VEGAS'

Aż cztery walki w królewskiej wadze ciężkiej zobaczą kibice podczas Gali Bokserskiej 26 kwietnia w Legionowie, nazywanym polskim pięściarskim Las Vegas.

W ringu pojawią się m.in. były Mistrz Świata Oliver McCall, dawny Mistrz Europy i pretendent do tytułu światowego federacji WBC Albert Sosnowski oraz niepokonany Michał Cieślak. Transmisja w Polsacie Sport i kanale otwartym tej stacji.

- To chyba najlepszy fight-card, jaki udało się zrealizować od początku istnienia teamu Babilon Promotion. Widać efekt połączenia sił z Andrzejem Wasilewskim i Piotrem Wernerem. Lista walk, przede wszystkim polsko-polskich, które mają zweryfikować umiejętności sportowe, ale też plany co do rozwoju i perspektyw niektórych zawodników, jest imponująca. Mam nadzieję, że w samych superlatywach będziemy oceniali galę tuż po jej zakończeniu, chwaląc poziom i dramaturgię walk - powiedział 33-letni Tomasz Babiloński, jeden z najmłodszych krajowych promotorów.

Gala w podwarszawskim Legionowie, pretendującym do miana polskiego Las Vegas, odbędzie się już po raz 3. Tomasz Babiloński bardzo chwali współpracę z prezydentem miasta Romanem Smogorzewskim. Zgromadzonej publiczności i telewidzom zaprezentują się m.in. Mistrz Świata Oliver McCall oraz dwaj Mistrzowie Europy - z wagi ciężkiej Albert Sosnowski i z wagi półśredniej Rafał Jackiewicz. Boksować będzie też Paweł Głażewski, który ma za sobą świetny pojedynek, przegrany po kontrowersyjnym werdykcie niejednogłośnie na punkty, z legendarnym Amerykaninem Royem Jonesem Jr.

- Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje - to hasło przewodnie zawodów. Znów dla niektórych pięściarzy to walki o być albo nie być na naszych galach, choć oczywiście porażki po dobrych występach nie przekreślają dalszej współpracy. Interesują nas tylko bokserzy, którzy wchodzą na ring super przygotowani, a nie tacy przyjeżdżający po wypłatę. Dlatego liczymy i na młodzież jak Michał Cieślak, i na starszych - np. Marcina Rekowskiego, któremu znów sporo krwi będzie chciał zepsuć weteran Oliver McCall - podkreślił Tomasz Babiloński.

36-letni Marcin Rekowski (13-1, 11 KO) przed rokiem również w Legionowie wygrał przez TKO w 5 rundzie z synem Olivera, Elijahem. Senior McCall (57-13, 37 KO) zrewanżował się dwa miesiące temu w Opolu, a teraz przyjdzie czas na trzecią potyczkę decydującą. Polski bokser w ramach przygotowań wybrał się na treningi do Niemiec.

- Waga ciężka rozpala emocje fanów, dlatego będą aż cztery pojedynki. Charakterny Michał Cieślak w umownym limicie 95 kg spotka się z Artem Binkowskim, zaś wracający po wielu latach do boksu Romek Bugaj, znany z kilku ról filmowych, spotka się z Patrykiem Kowolem. Szukamy jeszcze rywala, prawdopodobnie zagranicznego, dla Alberta Sosnowskiego. Dla niego, który parę lat temu stoczył super walkę z Witalijem Kliczką o tytuł WBC, to będzie przetarcie przed walką 31 maja z innym pretendentem do tytułu Mistrza Świata Andrzejem Wawrzykiem - powiedział Babiloński.

Najbardziej iskrzy nie między ciężkimi, tylko między Pawłem Głażewskim i Maciejem Miszkinem. W słownych potyczkach jest remis, a kto będzie lepszy między linami - okaże się za niewiele ponad trzy tygodnie.

Jeszcze bardziej zawodowy rekord kończącemu karierę bokserską Rafałowi Jackiewiczowi (44-11-2, 21 KO) będzie chciał popsuć Kamil Szermeta (6-0, 1 KO).

Kamil to jeden z ostatnich polskich bokserów, którzy wygrali w gronie amatorów z zawodnikiem klasy światowej. Tak było parę lat temu podczas Turnieju Feliksa Stamma, gdzie Kamil Szeremeta pokonał dwukrotnego Mistrza Świata Kazacha Serika Sapijewa.

- Rafał Jackiewicz lekceważy Kamila, bowiem niedługo po walce z nim będzie boksował na następnej gali. Tymczasem Szeremeta może popsuć jego plany... - uważa szef Babilon Promotion.

Wreszcie pojedynek w wadze średniej pomiędzy kolejnym pięściarzem z dobrą karierą amatorską Michałem Żeromińskim. Jego przeciwnikiem będzie Dawid Kwiatkowski, który zapowiada rewanż za 3 porażki z czasów amatorskich.

Program gali w Legionowie:
waga ciężka: Marcin Rekowski - Oliver McCall
waga ciężka: Roman Bugaj - Patryk Kowol
waga ciężka: Albert Sosnowski - TBA
waga ciężka: Michał Cieślak - Artur Binkowski
waga półciężka: Paweł Głażewski - Maciej Miszkin
waga junior średnia: Kamil Szeremeta - Rafał Jackiewicz
waga średnia: Michał Żeromiński - Dawid Kwiatkowski

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 01-04-2014 19:42:10 
Początkowo anonsowali Cieślak-Binkowski w umownym limicie 92 kg. Najwidoczniej Artur ma problemy ze zbiciem wagi...

Co do ewentualnych typów to tak jak Binkowski w wywiadzie przed walką z Zimnochem opowiadał: "Chcesz zarobić? To tylko na Binkowskiego stawiaj! -A Ty postawisz na siebie? Jasne, a gdzie to mogę zrobić?" :)
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 01-04-2014 19:43:21 
Gala świetnie się zapowiada, a mnie najbardziej interesować będzie starcie Głażewskiego z Miszkinem.
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 01-04-2014 19:45:27 
Mam nadzieje,że tym razem McCall przestanie cieszyć bułę i będzie KO na Rekowskim..
 Autor komentarza: Furmi
Data: 01-04-2014 19:54:19 
A ja czekam na walkę faworyzowanego Jackiewicza z wciąż niedocenianym trochę Szeremetą. Tu dla mnie powinno być najciekawiej.
 Autor komentarza: Imperator
Data: 01-04-2014 19:57:26 
To kogo dostać może Sosnowski, aby się nie skompromitował? Może wezmą jakiegoś budowlańca po 10h roboty?
 Autor komentarza: Milan
Data: 01-04-2014 20:09:39 
No postarali sie , decyzje podjąłem już dawno i jade to zobaczyć
 Autor komentarza: G0ral
Data: 01-04-2014 20:16:16 
Ooo, Roman Bugaj? Czyzby niesmiertelny Szczęka z Poranku Kojota wracał na ring? :)
 Autor komentarza: MLJ
Data: 01-04-2014 20:21:03 
- Rekowski na dystansie 10 rund przegra z McCallem, kto wie, czy nie przed czasem..
- Sosna dostanie paralityka.. Williamsa albo Becka..
- Bugaj musi założyć kontakty, "szczęka" is back :D
- Cieślak powinien bez problemu pokonać Arta..
- Glażewski - Miszkin, wygrany z tej walki dostaje roczny zapas waty cukrowej..
- Najciekawiej wyglada walka Jackiewicz - Szeremeta. Tez mam wrażenie że Rafał lekceważy Kamila..

Ogólnie Dobra gala :)
zastanawiam się czemu Kołodziej zamiast być w ruchu, zawalczyć z tym Largethim o mandatory IBF, to poszedł "odpoczywać"
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 01-04-2014 20:21:03 
Teraz powiedzenie "Słuchaj ... a będzie chodził w sandałach" jest adekwatne do Binkowskiego który dosyć przekonująco twierdził że jeśli stawiać to tylko na niego XD
Fight card naprawdę świetny.
 Autor komentarza: babilonX
Data: 01-04-2014 20:28:19 
MLJ
powinieneś zostać bokserskim Nostradamusem ;-)
 Autor komentarza: Zubr
Data: 01-04-2014 20:38:26 
Panowie i to się nazywa GALA ! kawał dobrych nazwisk i najciekawsze polsko-polskie walki. Serio Yale poszedł po rozum do głowy po rozczarowaniach i pocisku na RP + współpraca z Babilonem. Ja jestem bardzo zadowolony i nie mogę się doczekać.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 01-04-2014 20:41:05 
Dzięki Babilon ;)
gala zapowiada się naprawdę ciekawie. Oczywiście wolałbym żeby Rekowski wygrał, ale dystans promuje Olivera i trochę niepokoi waga Rexa. A prognozy jak prognozy, trzeba czasem też na wesoło :)
 Autor komentarza: ak86
Data: 01-04-2014 21:03:01 
Może młody w pakiecie z ojcem przyjedzie na Dragona:)
 Autor komentarza: poliloli
Data: 01-04-2014 21:11:47 
Był umowny limit 92, teraz jest 95. Jak tak dalej pójdzie to do 97 lub 100 kg dojdzie w walce Art-Cieślak. No chyba, że Art dostanie jakieś witaminy...
 Autor komentarza: jassin
Data: 01-04-2014 21:26:47 
A co z zimnochem?
 Autor komentarza: MLJ
Data: 01-04-2014 21:34:30 
Zimnoch jest kontuzjowany, albo jeszcze się nie wyleczył po urazie..
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 01-04-2014 21:44:22 
no.....gala jak na nasze warunki jest calkiem ok
 Autor komentarza: Waters
Data: 01-04-2014 21:52:28 
Będę w Las Vegas :-) polskim bo polskim ale Las Vegas :-) Jak to mawiają: Jaki kraj takie Las Vegas... Do domu mam ok 20 minut jazdy, będzie piękny wieczór!!!
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 01-04-2014 22:34:21 
@ Waters skąd pochodzisz?

Może ktoś mi wyjaśnić dla czego to miasteczko ma być las vegas? B o ma parę bud z automatami?
Załosne, już bardziej Zegrze polskim Majami:) Tyle że tam obok hotelin i tandetnych domów weselnych jest jedynie kawałek pieknej plaży nic po tym.
Skąd im się usrało to LAs Vegea?
Jestem z Łajsk kilometr od Las Vegas i nigdy by mi nie przyszło do łba to zadoopie tak nazwać.
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 01-04-2014 22:35:36 
A gala jebutna aż bym poszedł jeno pracuje:(
 Autor komentarza: Waters
Data: 01-04-2014 22:56:52 
Kapitabomba ja mieszkam z Warszawie na Białołęce, więc to tylko rzut beretem.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 01-04-2014 23:02:22 
bak po raz kolejny skompromitował się u konkurencji.

Pod tematem o Opalachu chciał załatwić Przemkowi angaż w UKP. Zapomniał jednak pozdrowić na koniec pana Andrzeja :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 02-04-2014 13:57:20 
lukaszz

przeciez on robi to specjalnie, nikt na swicie nie jest az tak glupi oprocz marco hucka......bak chce byc najczesciej cytowanym uzytkownikiem portali bokserskich w PL i nie wazne jaka droga...

ale dobrze ze uzytkownicy u pomaranczowo-niebieskich wiedza o jego zespole downa :) i maja wyrozumienie :D
 Autor komentarza: 80olsen
Data: 02-04-2014 15:55:29 
Gala dobrze się zapowiada,dobre zestawienia,będę na pewno,też mam blisko i bilety kupione,ciekawi mnie bardzo z kim będzie walczył Albert,mam nadzieję że to nie będzie ostatni garnitur od końca,Tomek Babiloński robi widać dobrą robotę,byłem też na gali w Legionowie,gdzie walczył Zimnoch,fajna impreza była,walka Cieślaka z Krasnopolskim piękny bój,wszyscy na stojącą pod koniec walki.
 Autor komentarza: 80olsen
Data: 02-04-2014 16:50:36 
Właśnie wróciłem z rp i widziałem pocisk Babilona po Cieślaku,jak najbardziej nie słuszny oczywiście,jak ja się cieszę,że są tam też ludzie samodzielnie myślący,odpowiedziało mu kilku sensownie,Babiloński by pewnie chciał,żeby wychodzili za darmo dostawali po łbie a on będzie spijał śmietankę tylko,napisał,że Cieślakowi nie pasuje waga,jak nie waga to pieniądzę i bardzo dobrze,najpierw to trzeba pomóc zawodnikowi,zatroszczyć się o wiele spraw,trener,klub w,którym ma trenować itd a nie dzwonić dwa dni przed walką i pytać jak tam forma,tak się składa,że znam dość dobrze dwuch zawodowych pięściarzy i troszkę się nasłuchałem jak to niektórzy dbają o swoich zawodników,przyznam,że trzeba mieć tupet.
 Autor komentarza: 80olsen
Data: 02-04-2014 16:52:33 
sory za literówki,piszę z tel
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.