PIERWSZY ETAP ZAKOŃCZONY
 Przygotowania do Mistrzostw Polski Seniorów idą pełna parą, a my  przekazujemy podsumowanie jakie otrzymaliśmy ze szczecińskiego zagłębia  pięściarskiego.
Przygotowania do Mistrzostw Polski Seniorów idą pełna parą, a my  przekazujemy podsumowanie jakie otrzymaliśmy ze szczecińskiego zagłębia  pięściarskiego.
Startem w turnieju Brandenburg Cup (Frankfurt Oder) zakończono pierwszy etap tegorocznej pracy w Męskiej Młodzieżowej Kadrze Narodowej. Budowę drużyny zapoczątkowało zgrupowanie selekcyjne w grudniu 2013, na którym rozpoczęła się rywalizacja o prawo startu w Mistrzostwach Świata - Sofia 2014. Drzwi do kadry były otwarte jednakowo dla wszystkich - nie było faworytów. Od tego grudniowego pierwszego obozu z kadrowiczami pracowano wspólnie jeszcze w styczniu w Szczecinie i w lutym w Słubicach. Zgrupowanie w Słubicach zakończone startem w silnie obsadzonym turnieju we Frankfurcie nad Odrą wyłoniło ostateczny skład kadry na Mistrzostwa Świata.
Marcin Stankiewicz - trener kadry: "Nikt z moich zawodników mnie nie zawiódł! Nikogo też nie będę wyróżniał. Zaangażowanie na zgrupowaniach, w trakcie sparingów czy w czasie startów kontrolnych pokazały, że serce do walki mają wszyscy".
Wydolność i przygotowanie fizyczne nie budziło zastrzeżeń co oznacza, iż  w większości przypadków zawodnicy wzięli do serca zalecenia dietetyka  oraz prawidłowo przepracowali okres przygotowawczy. Niestety nie wszyscy  wykorzystali swoją szansę i nie pokazali w trakcie najważniejszych  zawodów pełni swoich umiejętności. Jako drużyna osiągnęliśmy bardzo  dobry wynik (dwa srebrne i dwa brązowe medale) jednak boks to sport  indywidualny i należy patrzeć na niego przez pryzmat indywidualnych  wyników. Wygranie na turnieju trzech walk, czy pokonanie vice-mistrza  świata pokazuje, że można. Do tych najlepszych dużo nam nie brakuje.
Dla  mnie osobiście podstawą pracy z tymi młodymi ludźmi jest zaufanie jakim  się nawzajem obdarzamy. Ja ufam im, że w życiu codziennym robią  wszystko tak by wtedy gdy przyjdzie na to czas i pora godnie będą  reprezentować nasze barwy narodowe. Oni muszą mi zaufać, że ja wraz z  całym sztabem trenerskim robimy wszystko by przygotować ich najlepiej  jak się da do najważniejszych w ich życiu startów międzynarodowych.  Muszą mi zaufać, że taktyka jaką dobieramy na każdą walkę przyniesie  efekt i muszą ją realizować. Utrata zaufania na pewno będzie wiązała się  z nie przyjemnymi konsekwencjami. W tym sporcie nie ma miejsca na  demokrację czy samowolę. Wspólna wiara w to co robimy i wspólne dążenie  do obranych celów musi przynieść efekty. Sukcesy te przyjdą gdy każdy z  moich zawodników stanie się mentalnie członkiem Kadry Narodowej i to nie  tylko na zawodach czy obozie ale na co dzień, w szkole , w domu czy na  treningu w klubie. Dla takich zawodników kadra zawsze będzie stała  otworem i to właśnie oni z kadrowiczów staną się reprezentantami Polski  na dużych imprezach międzynarodowych. Nie do przyjęcia jest fakt, że  ktoś nie stawia się na obóz bez poważnego usprawiedliwienia czy nie  bierze udziału w starcie kontrolnym po tym jak wygrał wewnętrzną  rywalizację. Taka postawa daje dużo do myślenia i nadwyręża zaufanie  które jest podstawą wszystkiego. 
Przed nami najważniejszy choć nie  jedyny sprawdzian w tym roku Mistrzostwa Świata w Soffi (na jesień mamy  ME w Zagrzebiu). Do walki o kwalifikację olimpijską (MIO-Chiny-2014)  stanie wielu zawodników i nie będzie o nią łatwo. Jednak turniej w  Brandenburgii pokazał, że mamy szansę na kwalifikację do MIO-Chiny. Z  reprezentacją spotykam się w Szczecinie (od 16.03.2014) i zaczniemy  ostatnie przygotowania do wyjazdu do Soffi. Na tym zgrupowaniu będzie  obecny trener Walery Korniłow, który swym doświadczeniem i wiedzą będzie  wspierał nasze końcowe przygotowania. Budujące jest to co powiedział  trener kadry seniorów po tych kilkunastu dniach wspólnej pracy "W tych  chłopakach jest potencjał i talent! Teraz wszystko zależy od Nich! Czy  potrafią to wykorzystać”. 
Tym którzy znaleźli się w składzie  reprezentacji na MŚ gratuluję, a całą pozostałą ekipę namawiam do  ciężkiej pracy i do tego by w duecie z trenerem klubowym mogli mi  zameldować, że są gotowi do walki o miejsce w reprezentacji na ME w  Zagrzebiu. 
Na zakończenie bardzo chciałbym podziękować trenerom  Waleremu Korniłowowi (trener Kadry Narodowej seniorów), Krzysztofowi  Barwińskiemu (Górnik Sosnowiec), Jarosławowi Przygodzie (Garda Chojna),  Marcinowi Łęgowskiemu (UKS Boxer Chojnice) oraz całemu sztabowi BKS  Skorpion Szczecin: Karolowi Chabrosowi, Jarosławowi Poznalskiemu,  Patrykowi Tkaczykowi za ogrom pracy jaki włożyli by kadra pracowała na  wysokich obrotach. Wynik na turnieju we Frankfurcie to także ich  zasługa. Ponadto ponawiam propozycję współpracy dla trenerów klubowych,  którzy chcieliby przyłączyć się do naszej wspólnej sprawy. 
Ze sportowym pozdrowieniem: Marcin Stankiewicz - trener Męskiej Młodzieżowej Kadry Narodowej
 
                 
                 
                