JAROSŁAW KOŁKOWSKI O DWÓCH SEZONACH, A TAKŻE O SPORYCH ZMIANACH W HUSARII

Jarosław Kołkowski jest twórcą drużyny Hussars Poland w elitarnych rozgrywkach World Series of Boxing. W rozmowie z BOKSER.ORG menadżer polskiej ekipy pokusił się o podsumowanie dwóch sezonów w WSB, a także zdradził, że w nowej edycji zabraknie już prawdopodobnie w roli głównego trenera Huberta Migaczewa. Obecnie trwają poszukiwania jego następcy. O tej zmianie oraz o innych ciekawych aspektach w długiej rozmowie z naszą redakcją.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: maniekz
Data: 20-02-2014 21:25:47 
Dobry materiał! Szczerze i konkretnie wyjaśnione o co chodzi. Bez biadolenia.

Z prowadzącemu wywiad obciąć premię za akcje z tel.
 Autor komentarza: xrocky
Data: 20-02-2014 22:40:03 
@maniekz
tak jeszcze może telefon skonfiskować i wygonić z kraju?


wywiad spoko.
 Autor komentarza: ekspert
Data: 20-02-2014 23:06:50 
Tak Yaroslaw Iwanow- w tej chwili jest co prawda na Krymie, ale wraca za kilka dni. Tak jak już pisałem skromny pewny siebie mlody człowiek. Zero emocji zero szpanu zero głupizn i popisywania się. Przyszedł na trening do Wisły Kraków (mając w kieszeniu tytuł mistrza Ukrainy Juniorów - 2013) i...nawet nie przyznał się do tego, że boksował kiedyś. Fakt trener / na marginesie także skromny życzliwy człowiek/ zauważył to od razu..ale własnie: jak mawiał Dariusz Michalczewski mistrzem zostać cięzko, ale utrzymać to jeszcze trudniej, bo ludzie wariują, ludziom odbija palma.. /ileż znamy takich przypadków choćby w najnowszej historii polskiego boksu/
Polecam film:
http://www.youtube.com/watch?v=_DkEchL_a2g
Na marginesie bohater filmu Mateusz Kostecki - bardzo logicznie myślący człowiek...może nie na 69, ale 64 pomimo 23 lat- jeszcze ma duże szanse).

I właśnie Jarosław Iwanow sprawia takie wrażenie, człowieka gotowego i głodnego sukcesu.
Super by było gdyby boksował kiedyś dla Polski,


Na marginesie w tym miejscu korzystajć z okazji: przywróćmy formalną możliwość udziału zawodników bez polskiego obywatelstwa, ale z polską licencją / obcokrajowcy zamieszkujący w RP/ w zawodach Grand Prix - wszyscy na tym skorzystamy.

I rozważmy ich udział w otwartych Mistrzostwach Polski- przeciez ich jest tylko kilku...

Dlatego nie rozumiem słow jednego z zdolniejszych trenerów, który stwierdził: owszem niech startują obcokrajowcy/ ale w niech MP bedą dla naszych, ale niech będa zorganizowane drugie MP w danym roku w formule otwartej//
Nie było okazji więc nie drążyłem tematu dlaczego akurat tak uważa.
Wydaje mi się, że lepiej by dany klub miał np jednego medalistę mniej, ale ten niedoszły medalista dzięki konfrontacji z swoim zagranicznym kolegą podczas MP miał okazję podnieść swój kunszt bokserski, nawet przegrywając walkę..

Oczywiście to tylko moja skromna opinia.



P.S. Jarek "pilnuj" Jarka:) serio warto, zresztą nie tylko jego. Ale tak jak napisałem nie koniecznie musi on zostac drugim Konstantinem Cziu / Tschu/ ale..jego zachowanie przed i po walce- to wzorzec dla wielu zawodników pragnących osiągnąc sukces.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 20-02-2014 23:22:18 
@xrocky to była żart chłopie.
 Autor komentarza: maniekz
Data: 20-02-2014 23:23:55 
*był

nie bierz wszystkiego do siebie, jak nie ogarniasz treści.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 21-02-2014 12:40:20 
Wywiad super z człowiekiem którego mozna zrozumieć i z ktorego "przebija " troska o wyniki i przyszłośc polskiego boksu.Troszkę do końca nie rozumie motywacji Huberta Migaczewa do zakonczenia pracy z "Hussarami".Ten projekt i wszystko co sie wokół niego dzieje powinno byc podstawą i poczatkiem do wielkiej REWOLUCJI w polskim olimpijskim boksie .Jak widać i słychać są w Polsce "normalni" chcący pracować ludzie .Jest własciwa , surowa selekcja , jest pomysł i sponsor .To wszystko bez udziału PZB.Więc po co nam taka i w tym charakterze organizacja /zwiazek/ ktora raczej przynosi wstyd niz efekty!Budujmy więc boks wokół projektu WSB z całkiem nowymi ludżmi , z nowymi regułami!
 Autor komentarza: EntuzjastaBoksu
Data: 21-02-2014 14:25:37 
Panie Hubercie, kapitan ze statku wychodzi ostatni.
 Autor komentarza: selmen
Data: 21-02-2014 14:47:10 
Tak trzymać!
 Autor komentarza: Zubr
Data: 21-02-2014 17:04:16 
Zmiana trenera to dobra decyzja - i żeby nie było, że nie uważam Migaczewa, za dobrego trenera. Wg mnie to dobry trener, z podejściem i charyzmą, ale jednak nie sprawdził się w drużynie... z tym, że chłopaki też czasami nie walczyli mądrze i bez wiary. A tutaj Migaczew raczej siłą ich nie zmusi do tych rzeczy..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.