BĘDZIE REWANŻ BRADLEYA Z PACQUIAO

Jak wiadomo na 12 kwietnia wyznaczono datę kolejnego występu Manny'ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO). Według najnowszych wieści rywalem sławnego Filipińczyka ma być ponownie Timothy Bradley (31-0, 12 KO).

Obaj panowie zmierzyli się już z sobą ponad półtora roku temu. Zwyciężył niejednogłośną i kontrowersyjną decyzją Amerykanin. Wtedy walkę w systemie PPV wykupiło prawie 900 tysięcy odbiorców, ale ostatnie potyczki "Pac-Mana" nie wykręcały nawet zbliżonych wyników.

Już 4 i 5 lutego pięściarze wystąpią na specjalnych konferencjach prasowych w Los Angeles oraz Nowym Jorku. Sam pojedynek odbędzie się oczywiście w MGM Grand w Las Vegas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 21-01-2014 22:30:24 
No i dobrze. Mam nadzieję, że Bradley lepiej zaprezentuje się w rewanżu oraz zasłużenie wygra (na co liczę)
 Autor komentarza: khorne
Data: 21-01-2014 22:32:44 
"Wtedy walkę w systemie PPV wykupiło prawie 900 tysięcy odbiorców, ale ostatnie potyczki "Pac-Mana" nie wykręcały nawet zbliżonych wyników."

hahaha szkoda, ze przed Riosem Pacman walczyl z JMM i wynik PPV był ogromnym sukcesem (w tekscie liczba mnoga). Żenada zaniedbanie.
 Autor komentarza: wojt986
Data: 21-01-2014 22:34:22 
Paquiao będzie trudniej tym razem Bradley pomny doświadczeń z 1 walki będzie trudniejszy ale licze na małego filipino...
 Autor komentarza: qler
Data: 21-01-2014 22:38:18 
fajnie ale to jest ostatnia ciekawa walka jaka Manny powinien stoczyc w stajni Aruma
dalszych opcji brak, moze jeszcze odgrzewany kotlet z Marquezem bylby do przelkniecia
dalszy kontrakt z TR jest bez sensu na koniec prawie kariery, ale pewnie Manny nie "zdradzi" starego piernika
Schaefer mial racje, w GBP mialby opcje super ciekawych walk i nie tylko mowie o Floydzie (a wtedy tego dziada bym olal na poczatku dla przekory hehe, chyba ze dalby 50/50 tak jak kiedys Mannemu sie nalezalo, na szczytny cel :))))
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 21-01-2014 22:46:25 
Jak dojdzie do tej walki to na bank postawię u buka WA-BANK na Bradleya. Czuję usilnie że jest to jego wygrana na 101%, ewentualnie można się uratować remisem wystosując zakład ratunkowy. W każdym bądź razie przewiduje kurs 2/2 więc do przodu łatwo z łatwą kasą.
Wyszło trochę masła maślanego ale to celowo.
 Autor komentarza: marcinekk19
Data: 21-01-2014 22:47:46 
No i gitara :D
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 21-01-2014 22:48:25 
Bradley, za Provodnikova i JMM masz mega szacun, ale sorry... Pacquaio nie musi bać się młotka w łapie +wie, że już nie może odpuszczać myśląc, że wygrywa na punkty i będzie gonił tego Bradleya tak ostro, że nawet SiDżejRoz nie wypunktuje pod Tima.
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 21-01-2014 22:54:43 
Dziwne ze przez wala trzeba rewanz robic
 Autor komentarza: Whisper
Data: 21-01-2014 23:04:03 
@Gogolius
Provodnikov i Marquez też nie musieli się bać młotka. Ja stawiam na Bradleya. Doświadczenie z walk z Marquezem/Provodnikowem zaowocuje i tym razem nie będzie wątpliwości.
 Autor komentarza: qler
Data: 21-01-2014 23:23:45 
Whisper, Bradley to top 10 p4p ale w pierwszej walce nie bylo zadnych watpliwosci jesli juz, chyba ze dla jakichs psychofanow Floyda ktorzy szukaja za wszelka cene ujmy dla Mannego, nie idz w ich slady
Pacman dobrze kiedys powiedzial, ze nie czuje aby cos musial udowadniac Bradleyowi i bardzo slusznie
wygrana Bradleya to bylo oszustwo i zabieg marketingowy Aruma
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 21-01-2014 23:29:47 
Whisper, gdzie Ty porównujesz JMM(!) czy Provodnikova (!!!) z Mannym pod walkę z Bradleyem. Z Marquezem Manny musi(ał) uważać na kontry, z których jedna na cztery walki go położyła. Z Bradleyem w ogóle nie trzeba się bać takiego scenariusza.

Provodnikov przegrał z Bradleyem bo jest słabszy pięściarsko i nie uznaje ciosów prostych - jak walka toczyła się na dystans to przegrywał, a nie dlatego że chodziło o młotek.

JMM przegrał z Bradleyem bo woli walczyć z kontry, a Bradley nie ładował mu się na rękawice, tylko spokojnie walczył z dystansu i go "wypykał". Kwestia młotka drugorzędna.

Pacquaio z kolei jest ofensywny czyli bliżej mu do Provodnikova z rund, które Rusłan wygrał - czyli walki w dystansie.

Bradley nie wygrał młotem w łapie żadnego z poprzednich trzech pojedynków, a Manny przegrał przez młot w łapie z JMM, czaisz już rozumowanie?:
 Autor komentarza: MEGABARTEK
Data: 21-01-2014 23:41:25 
Bradley tym razem jeszcze lepiej zawalczy i moim zdaniem jest minimalnym faworytem.Duży progres zrobił i raczej nie widzę szans na zastopowanie Bradleya,bo ten to jednak ma twardy łeb.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 21-01-2014 23:47:49 
Pacman tym razem nie pozostawi watpliwosci tym ślepym pajacom z ołówkami w ręku.
 Autor komentarza: bak
Data: 21-01-2014 23:59:21 
Manny wygrał poprzednią walkę 120:108
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 22-01-2014 00:10:32 
Adih4sh:

"Jak dojdzie do tej walki to na bank postawię u buka WA-BANK na Bradleya. Czuję usilnie że jest to jego wygrana na 101%, ewentualnie można się uratować remisem wystosując zakład ratunkowy. W każdym bądź razie przewiduje kurs 2/2 więc do przodu łatwo z łatwą kasą."

Pacquiao będzie faworytem. Myślę, że jakieś 1.4 do 2.75
Stawianie na Bradleya po kursie 2.0 to nadmiar zaufania do możliwościi murzyna. Po kursie 4.0 może bym zaryzykował, ale na to nie ma szans. Nic tylko usiąść i na spokojnie obejrzeć walkę.
 Autor komentarza: johny2colty
Data: 22-01-2014 00:11:19 
Mega dobra walka ryjek się cieszy
 Autor komentarza: Whisper
Data: 22-01-2014 00:12:41 
A gdzie ja porównywałem te walki? Nauczycie się czytać ze zrozumieniem. Pisałem o doświadczeniu z walk na najwyższym poziomie. Wbrew pozorom to bardzo istotny element w boksie ale na bokser.org wszyscy chyba klasyfikują bokserów jako wacianych albo szklanych...
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynktSNI
Data: 22-01-2014 00:15:17 
Mysle, ze Manny w ramach okazania swojej frustracji , ze ten rewanz bedzie tylko zwykla formalnoscia - bo pierwsza walke wygral, powinien walczyc za darmo, badz pieniadze przekazac na szczytny cel charytatywny.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 22-01-2014 00:21:11 
PS. Również uważam, że wygrana Bradleya w 1 walce z Pacmanem to tylko zwykła zagrywka promotorska Aruma (zrobił sobie drugą gwiazdkę) ale IMO
 Autor komentarza: Whisper
Data: 22-01-2014 00:21:58 
120:108 to kpina. Polecam obejrzeć walkę na chłodno, bez komentarza HBO i zobaczyć ile ciosów Pacmana rzeczywiście dochodzi celu.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 22-01-2014 00:27:50 
Bardzo ciekawa walka.
Pierwszą oczywiście Pacman wygrał i każdy kto ma oczy się z tym zgodzi.
Mimo wszystko, Bradley to jeden z moich ulubionych pięściarzy tej ery. Może nie ma ciosu, ale lubie patrzeć na to jak porusza się w ringu, oglądam go bardzo długo i widze jak wielki progress robi z walki na walke, jak wiele udowadnia z walki na walke. Za to cenie pięściarzy czy wygrywają czy przegrywają.

70-30 na Pacmana, nie wierze, że da się oszukać 2 raz. Z Pacmanem na dzisiejszy dzień w dalszym ciągu może wygrać tylko Floyd no i oczywiście idealnie pasujący do niego fenomen - Marquez, który pięściarsko nie dorasta mu do pasa, ale mimo wszystko walczy z nim jak równy z równym. Obaj, jeśli górują nad Pacmanem, to tylko po wyczerpującym boju.

Chętnie zobacze, Bradley napewno zaprezentuje się dużo lepiej niż w 1. walce i na to licze. Już doceniam jego kunszt, jeśli tym razem z Mannym wygra, będę tylko pod jeszcze większym wrażeniem.
Postawić jednak na niego w tej walce nie postawie, nawet pomimo wielkiej sympatii :)
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 22-01-2014 01:06:25 
BeniaminGT:

"Pacquiao będzie faworytem. Myślę, że jakieś 1.4 do 2.75
Stawianie na Bradleya po kursie 2.0 to nadmiar zaufania do możliwościi murzyna."


A więc co do kursu to świetna sprawa bo te 75 setnych więcej da mi lepszą wygraną. A co do zaufania to mam zaufanie do jego możliwości. Już kiedyś pisałem że Amerykanin od czasu walki z Provodnikowem jest fenomenalnie lepszy. Zdeklasował świetnie przygotowanego Marqueza, po za tym jest już szybszy od Pacmana a na dodatek stał się niczym piłkarz przyjmujący mocną piłkę do nogi, która nie śmie się odbić - on amortyzuje tym odchylaniem głowy uderzenia(zauważył to nawet Kostyra), jest szybszy od uderzającej ręki. Nawet jak by przegrał patrząc pod kątem technicznym to i tak wygra bo JEST DZIECKIEM BOBa ARUMA, weźcie to pod uwagę, on jest maszynką do robienia kasy dla spękanych dziadków.
Nie ma innego scenariusza jak wygrana na punkty murzyna. Nie ma szans Pacqiuao na nokałt, nie znokałtował Riosa to tym bardziej nie uczyni to z Bradleyem. Bradleya nie znokałtował też PROVODNIKOW więc nokałt wypada z gry, wygrana na pełnym dystansie jest tylko w zasięgu Timiego.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 22-01-2014 02:30:15 
Adih4sh:

"Zdeklasował świetnie przygotowanego Marqueza"

Jakby to Marquez usłyszał...

"po za tym jest już szybszy od Pacmana"

Tylko na przewijaniu.

"Nawet jak by przegrał patrząc pod kątem technicznym to i tak wygra bo JEST DZIECKIEM BOBa ARUMA"

Nie wiedziałem, że jest żydem.

Ja nie stawiam. Może jakieś grosze na remis. Spodziewam się jednak wygranej Pacmana.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-01-2014 07:06:07 
Trzymam kciuki za Paco..choc mysle ze dwie trzy walki i powinien juz konczyc z boksem..
 Autor komentarza: rocky86
Data: 22-01-2014 07:43:05 
No i git. Bardzo chętnie obejrzę rewanż. Wynik pierwszej walki to delikatnie mówiąc nieporozumienie. Mam nadzieję, ze w tej walce Manny pójdzie na całość, by nie zostawić wątpliwości i pola do popisu sędziom.

Redakcja trochę pojechała ze słabą sprzedażą PPV. Z Riosem faktycznie była słaba, ale poprzednie dwie walki, to właśnie Bradley ok. 900 tys i JMM ze sprzedażą ok 1,2 mln, więc co się nie sprzedało?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.