FURY POKORNIE PRZEPRASZA FEDERACJĘ WBC

Jake Donovan, boxingscene.com

2014-01-16

Tyson Fury (21-0, 15 KO) słynie z ciętego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi. W jednej z nich skrytykował włodarzy federacji WBC, którzy nakazali, by o wakujący po Witaliju Kliczce pas wagi ciężkiej walczyli Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO) oraz Chris Arreola (36-3, 31 KO). To nie spodobało się Brytyjczykowi, którzy uważał, że to jemu należy się szansa walki o pas. Federacja nie pozostała bierna wobec niewybrednego komentarza i zagroziła usunięciem go z rankingu, jeśli ten nie przeprosi za swoją wypowiedź.

Fury poszedł po rozum do głowy i w specjalnym oświadczeniu wycofał się ze swoich słów.

- Chciałbym oficjalnie przeprosić federację WBC za swoje komentarze wobec ich poczynań. Nie z mojej winy nie pojawiłem się w ringu od kwietnia, odwołano moje walki we wrześniu i styczniu. Cała ta sytuacja bardzo mnie sfrustrowała - napisał Fury w oświadczeniu.

- Tytuł WBC wiele dla mnie znaczy, już od dziecka marzyłem o walce o zielony pas. Chcę dołączyć do takich jak Ali, Leonard, Tyson, czy Lewis, którzy w przeszłości dzierżyli ten tytuł. Wielka chęć spełnienia marzenia w połączeniu z frustracją moją przerwą w występach spowodowały, że powiedziałem parę słów za dużo. Chcę cofnąć to, co powiedziałem - dodał Fury.