DIRRELL I MOSLEY O PRZYSZŁOŚCI BRONERA

Redakcja, HipHollywood

2013-12-16

Nie milkną echa sobotniej porażki pyszałkowatego Adriena Bronera (27-1, 22 KO) z Marcosem Rene Maidaną (35-3, 31 KO). O wyrażenie swojej opinii na temat przyszłości Amerykanina poproszono dwóch znanych bokserów - emerytowanego od niedawna Shane'a Mosleya (47-9-1, 39 KO) oraz Anthony'ego Dirrella (26-0-1, 22 KO).

- Zobaczyłem w tej potyczce młodego chłopaka z dobrą szczęką, który zostawił na ringu sporo serca. Dwukrotnie padał na matę, a mimo wszystko podnosił się z trudnych momentów i wracał dobrze do walki. Widzę więc w Bronerze prawdziwego mistrza - stwierdził "Słodki".

- On robił sporo rzeczy poza ringiem i naprawdę dużo imprezował. A jeśli wykonuje się ten zawód, człowiek powinien być skoncentrowany wyłącznie na boksie. To był największy problem Adriena, lecz również nauczka na przyszłość - dodał Dirrell.