MAIDANA ZDETRONIZOWAŁ BRONERA!!!

Skazywany przez niektórych na pożarcie Marcos Rene Maidana (35-3, 31 KO) wypunktował Adriena Bronera (27-1, 22 KO), zadając mu pierwszą porażkę w karierze i odbierając mu tytuł mistrza świata wagi półśredniej organizacji WBA!

Obrońca tytułu zrobił show wychodząc już do ringu, a gdy już do niego wszedł natychmiast dodał kilka "uprzejmości" na ucho challengera, jakimi obdarowywał go już od kilku dni. Ale ten tylko się uśmiechnął i odszedł, nie dając się sprowokować.

Pierwsze dwadzieścia sekund to wyczekiwanie. I zaczęło się. Argentyńczyk musnął swoim prawym sierpowym okolice skroni rywala. Adrien zachwiał się, lecz utrzymał równowagę. Marcos nacierał, trafił jeszcze lewym i prawym sierpem, natomiast Amerykanin zachowywał zimną krew. W ostatnich sekundach wykonał jeszcze chamski gest w kierunku rywala. Pajacował dalej na początku drugiej rundy i został skarcony. Straszliwy lewy sierp Maidany skosił go z nóg. Wstał ciężko na osiem, był ranny. Znalazł się na skraju nokautu, jednak pomimo strasznego kryzysu dotrwał do przerwy. Ta minuta okazała się dla niego zbawienna, ponieważ w trzeciej odsłonie już doszedł do siebie i nawet skontrował ładnie pretendenta krótkim lewym sierpem. Argentyńczyk już tak zaciekle nie atakował, ale w czwartym starciu to znów on miał nieznaczną inicjatywę.

Pierwsza faza piątej rundy należała do znacznie aktywniejszego Marcosa, za to w końcówce Broner skarcił go już kilkoma swoimi firmowymi kontrami po odchyleniu. Przy okazji został dwukrotnie napomniany przez arbitra za odpychanie przeciwnika przedramieniem. Po przerwie Broner kilka razy ostrzej zaatakował, a wtedy Maidana się trochę gubił, z drugiej strony znów pozostawał trochę zbyt pasywny, a zmęczony już challenger bił cały czas, prawdopodobnie przechylając lewym sierpem w na sam koniec szalę tego odcinka na swoją korzyść.

Maidana znów zaczął efektownie i efektywnie siódme starcie. W końcówce wyglądał już natomiast na zmęczonego, a jego ciosy nie robiły już takiego wrażenia na mistrzu. I gdy wydawało się, że Broner powoli zaczyna przełamywać Maidanę, ten wystrzelił będąc w klinczu lewym sierpowym, po raz drugi posyłając Adriena na deski. Wtedy na swoją niekorzyść trochę się "zagotował" i niczym kiedyś nasz Gołota poprawił mu z główki. Broner to wykorzystał, zasymulował i dostał dłuższą przerwę na dojście do siebie.

To nie był przypadek. Po 40. sekundach dziewiątej odsłony Broner znów "pływał" po lewym sierpowym rywala, choć tym razem obyło się bez liczenia. Dziesiąte starcie było już bardzo wyrównane, nawet z lekką przewagą mistrza skutecznie bijącego bezpośrednim prawym. W połowie jedenastego tym razem Maidana zaszedł Bronera od tyłu i wykonał ten sam gest, jakim na początku obraził go rywal. Dostał za to owację od kibiców. To dodało mu sił i znów natarł jak szalony na Amerykanina, lokując na jego głowie dwa mocne sierpy.

Ostatnią rundę w końcu dobrze zaczął Broner. Wstrząsnął wyraźnie Maidaną prawym krzyżowym. Chciał dokończyć dzieła zniszczenia i w pewnym momencie był chyba nawet tego blisko, ale wtedy nadział się na kolejny lewy sierp, a ten znacznie ostudził jego zapędy. Ostatnie sekundy były równie szalone jak cała walka, a po ostatnim gongu obaj zawodnicy dostali gromkie oklaski. Sędziowie punktowali 115:110, 116:109 i 117:109 na korzyść Argentyńczyka, który sprawił wielką sensację! Brawo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: czesier
Data: 15-12-2013 05:43:20 
http://images.wikia.com/dontstarve/pl/images/9/96/Problem--source.jpg
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 15-12-2013 05:44:03 
Broner sam zapracował na tą porażkę. On nie ma żadnego rozumu w głowie, zwykły pajac. A Floydowi może co najwyżej ręcznik podawać.

Chciałbym zobaczyć walkę Broner - Khan. A Maidana nie wiem z kim zawalczy teraz.
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 15-12-2013 05:44:17 




I co dalej przejmujesz ten interes po Floydzie Bronek......



 Autor komentarza: MoneyPowerRespect
Data: 15-12-2013 05:44:19 
No to już kurwa nie jesteś taki sam jak floyd : D Jak dla mnie najlepsze wydarzenie 2013 roku.
 Autor komentarza: meti
Data: 15-12-2013 05:44:30 
Super w wykonaniu Majdany , wielki szacun dla niego .Broner totalny idiota i pajac .
 Autor komentarza: die
Data: 15-12-2013 05:45:43 
i 400 do przodu;DDDDd
 Autor komentarza: slayer85
Data: 15-12-2013 05:46:17 
Broner już zbiera za swoje zachowanie. Komentatorzy pojechali po nim za ucieczkę z ringu i powiedzieli, że zawodowcy tak się nie zachowują.
 Autor komentarza: slayer85
Data: 15-12-2013 05:47:06 
Thurman niszczy małpiszona
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 05:47:48 
JEEEEEEEEEEST!!! MAIDANAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!

impreza!!!

:)
 Autor komentarza: Siwy1
Data: 15-12-2013 05:47:49 
Strasznie się zawiodłem na Bronerze, potrzedł do tego pojdynku jakby walczył z jakims kelnerem, defensywa w ogólne nie działała, czas wziać sie za treningi i skończyć z takim pajacowaniem. Ego Bronera dzisiaj strasznie ucierpiało co było widać jak szybko uciekał do szatni
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 15-12-2013 05:48:01 
Żałosny koleś z przerośniętym ego.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 15-12-2013 05:48:21 
Hahaha:D Kapitalny występ Maidany. Nauczył szacunku tego niedorozwiniętego emocjonalnie, irytującego i tępego jak pień dorosłego przedszkolaka. Dwa razy deski, do tego zwijanie się na ziemi po lekkim ciosie głową i jeszcze na koniec Maidana odwdzięczył się tym samym obscenicznym gestem jaki zastosował wobec niego broner. Co za noc! Brawo Marcos! Widok zapłakanego bronera uciekającego do szatni chowającego się za jakimś karkiem!!! Bezcenne!!!! Upadł równie głośno jak się zachowywał. Mam nadzieję, że jak to dziecko, obrazi się i już nigdy nie będziemy musieli go oglądać.

P.S. Chyba bolączka braku przeciwników dla Floyda została właśnie rozwiązana. Maidana wywalczył sobie tę walkę jak nic. W dodatku jest teraz panującym mistrzem świata. Mayweather vs Maidana w maju, nie może być inaczej.
 Autor komentarza: meh
Data: 15-12-2013 05:49:17 
KnockKnock




Bronek...

hahahahahahh
 Autor komentarza: jestemdejw
Data: 15-12-2013 05:49:23 
Obawiałem się ze dobrze przygotowany Broner ma predyspozycje do zastopowania Maidany w pozniejszych rundach... Dobrze ze sie mylilem! Maidana byl za duzy, za silny, moim zdaniem Broner powinien zejść do 140 funtów. Świetna walka, aż szkoda ze takie walki nie trwają te 3 rundy dłużej!
 Autor komentarza: canuck
Data: 15-12-2013 05:49:48 
To sie nazywa walka bokserska na swiatowym poziomie. Umiejetnosci, twardosc, nokdauny, odpornosc na ciosy oraz wola zwyciestwa. KUNSZT + WALKA!

Obydwaj pokazali ogromne umiejetnosci, sile, odpornosc na ciosy oraz wole zwyciestwa. Maidana pokazal tez ze potrafi boksowac, czyli jest bokserem-puncherem, a nie tylko osilkiem.

Broner dostal lekcje skromnosci (no i bardzo dobrze!), ale to swietny bokser, takze wkrotce zobaczymy go z powrotem.

Co za walka. Dla takich walk sie zyje, jak sie jest milosnikiem boksu!
 Autor komentarza: meh
Data: 15-12-2013 05:51:16 
Pajacowanie się skńczyło wraz z nokdaunem w 2 rundzie. Bezcenne było zobaczenie bezsilności na twarzy kogoś, kto zakładał, że publicznie ośmieszy i obrazi przeciwnika.
 Autor komentarza: lecho9
Data: 15-12-2013 05:52:07 
maidana jest zajebisty
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 05:52:21 
jeszcze tylko wilder pojdzie na dechy i koniec promocji..... :)
 Autor komentarza: slayer85
Data: 15-12-2013 05:52:29 
cop mówił, że to showman i tyle
jest pewna różnica między showmanami, a zwykłymi pajacami
 Autor komentarza: Overfull
Data: 15-12-2013 05:53:30 
Broner ma prawdopodobnie złamaną szczękę, lub przynajmniej uszkodzoną. Nawet wiem jaki cios ją tak naruszył ;) - słychać było trzask jak Broner dostał czyściocha na szczenę.

Walka miła dla oka, Maidana dobrze wszedł w pojedynek burząc dobre nastawienie psychiczne Bronera. Potem robił to znów i znów, w każdym bądź razie nadal uważam, że Broner jest w stanie w rewanżu pokonać Maidanę ;).
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 15-12-2013 05:53:36 
No, ucieczka najlepsza : )

Praca nóg? Dobra, ale na rowerze. Technika? Był taki przedmiot w szkole. Co ze mnie za bokser? Bokser z serduchem - Maidana co by o nim nie mówić, bo braki różne ma to wyszedł świetnie przygotowany. Mimo, że walił masę ciosów to nie można powiedzieć, że się podpalił i uderzał na oślep.
Na tyle na ile mógł się przygotować w ramach swojego talentu to się przygotował. Zostawił kawał zdrowia, serca i ogrom potu, ale opłaciło się.
W drugiej połowie walki słabł po minucie-półtorej, ale po przerwach zrywał się i robił swoje. Na kogoś takiego jak Broner, co nawet bronić się do końca nie potrafił (Maidana tak naprawdę miał góra trzy schematy, ale po co mu więcej jak łapał Bronera jak chciał?) Dwa nokdauny, jest moc!
Jedno z najlepszych wydarzeń w boksie w tym roku w ogóle.

Przyłączam się do ogólnej radości na stronie :D
 Autor komentarza: twojstary
Data: 15-12-2013 05:54:27 
Problem solved!

AB = ass beaten!

Jedna z lepszych walk tego roku i na pewno spora niespodzianka na plus! Taki prezent na swieta od Maidany dla kibicow - zlanie tego maslaka Bronera ;)
 Autor komentarza: Jose17
Data: 15-12-2013 05:54:28 
@MoneyPowerRespect Zdecydowanie się z tobą zgadzam,fajnie kończy nam się ten 2013 rok
 Autor komentarza: die
Data: 15-12-2013 05:54:31 
ogolnie cala gala zajebista... ale maidany z thurmanem nie widze bronera zreszta tez;
 Autor komentarza: DeeJay
Data: 15-12-2013 05:54:54 
Powiem tak:
Maidana pokazal jacy prymitywni sa Ci, ktorzy nazwali go prymitywem, a sporo bylo takich osob na tym fowum.
W zyciu nie spodziewalbym sie ze tak zleje Bronera (chyba mial zlamana szczeke), ale El chino ma: szczeke, swoj styl, poprawna technike, dobrego trenera w ringu ktory potrafil go zmotywowac do ataku, silny cios, nie peka w ringu.
Ktos taki nie jest prymitywem.
Nie kazdy musi miec super technike jak Rigo czy Floyd.
Prymitywem to jest Kolodziej ze swoim lukiem w reku.
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 15-12-2013 05:55:04 
Mayweather vs Maidana w maju, nie może być inaczej. - za wcześnie pod względem organizacyjnym. Obóz Floyda już ma przeciwnika/wąskie sito 2-3 przeciwników i tam prowadzi już rozmowy. Ale we wrześniu lub na wiosnę za rok, why not?
 Autor komentarza: Boban81
Data: 15-12-2013 05:55:18 
Bronera dziś dwa razy wydymał Marcos, raz boksersko a raz "real" :)
Uwielbiam jak pajace ze zbyt dużym mniemaniem o sobie, rozbijają mordę o glebę.
Pozdrawiam i życzę "dobrej nocy". :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 05:55:46 
p.s. obok tej calej mojej eurofii...

walka na najwyzszym swiatowym poziomie....w ogole kosmos :)
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 15-12-2013 05:56:21 
Ma ojciec nadzieje ze maidana dal bronerowi bonus w postaci szczeki zeby kokos z miesciac wpierdzielal przez rurke miksy:)
 Autor komentarza: Gogolius
Data: 15-12-2013 05:57:37 
Autor komentarza: Overfull
Data: 15-12-2013 05:53:30
Broner ma prawdopodobnie złamaną szczękę, lub przynajmniej uszkodzoną. Nawet wiem jaki cios ją tak naruszył ;) - słychać było trzask jak Broner dostał czyściocha na szczenę. - no to nie wiesz czy wiesz?: P skoro słyszałeś trzask i powiązałeś go z czyściochem to chyba kojarzysz który to był cios?:

Ja bym prędzej wskazał raczej kumulację tych uderzeń. Naruszenie kości wcześniej i złamanie później.
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 15-12-2013 05:58:32 
Tyson Fury skończy bardzo podobnie,kogo jeszcze tam mamy z krzykaczy ?
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 05:58:58 
troche jak rocky vs. apollo :)
 Autor komentarza: MoneyPowerRespect
Data: 15-12-2013 05:59:04 
Gogolius
Jeśli bedzie tak jak mówisz to nie wiem za kim bede ponieważ to moi dwaj ulubieni pieściarze :p
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 15-12-2013 05:59:53 
Po drugie czego mozna oczekiwac od goscia co zarabia niezla kase a bunga bunga robil z takimi dwoma trupami bblle ojciec jednym okiem widzial ten filmik z bronerem i laski paskudne no niepodalby ojciec za pierona pomimo dlugiego celibatu
 Autor komentarza: Krzych
Data: 15-12-2013 06:01:08 
Maidana zaskoczył mnie swoim wyrachowaniem i spokojem. Wiadomo, braki w technice pozostaną ale widać tu pracę z Garcią. Lewy prosty, chyba w tej walce nawet lepszy od tego bronera, uniki, spokój, przegląd sytuacji. To nie ten sam Maidana z walki choćby z Moralesem. Zaczyna wchodzić w swój prime. Silny zabójca jest zawsze groźny ale silny i zimny zabójca to już jest ekstremalne niebezpieczeństwo. W pierwszej rundzie wyglądało na to, że Maidana się wystrzela w 3 rundy a tu prosze. Bardzo mądrze zawalczył. Broner zero planu B i jakiegoś przemyślenia. Zabawka przestała działać i koniec. Płacz
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 15-12-2013 06:02:06 
Broner chyba zlekceważył Maidanę widać było że jest kiepsko przygotowany pod względem szybkościowym.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 06:03:38 
krzych

maidana swoim wyrafinowaniem przypominal momentami ggg..oczywiscie zachowujac proporcje w technice
 Autor komentarza: glaude
Data: 15-12-2013 06:04:12 
Maidana był lepszy boksersko i to mnie zdziwiło. Ja stawiałem: albo Marcos przed czasem- albo Adrien na punkty. Piękna lekcja pokory. Z dużej chmury mały deszcz. Zawodził sędzia. Powinien Bronerowi odjąć punkty za łokieć i symulkę.
Gratulacje Marcos.

P.S.
A symulka Adriena po ciosie ciemieniem powimna być hitem yuotube'a :-D
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynktSNI
Data: 15-12-2013 06:04:51 
Jestem w malym szoku. Nie spodziewalem sie takiego przebiegu walki. Bylem jednym z tych, ktorzy zbyt wielkich szans Maidanie nie dawali. Jak sie okazalo bylo to bledem. Pojedynek ogladalem od 5 rundy - przysnelo mi sie - wiec sporo stracilem. Zawiodlem sie gdy z rundy na runde widzialem postawe Bronera... do cholery jasnej, gdzie on mial nogi ? Do takiej postawy jaka zaprezentowal, potrzeba sprytu, refleksu i talentu Floyda - Broner pokazal, ze wiele mu do niego brakuje w kazdym elemencie. Marcos trafial go jak na zawolanie. Coz, Adrien przegral na wlasne zyczenie. Liczylem i wymagalem od niego dominacji calkowitej nad argentynczykiem, bo tego powinno sie wymagac od zawodnikow, ktorzy maja w przyszlosci "rzadzic i dzielic"... jednak sie przeliczylem.
Problem bez polotu i finezji, wygladal ze forme zrobil swietna, jednak chyba ten beben pomiedzy walkami mogl odcisnac jakies pietno na jego dzisiejszej dyspozycji. Szybkosc jakby znikla, ciosy momentami wyprowadzane od niechcenia badz nieudolnie... no coz, Maidana utarl mu nosa, oby ta porazka dala Bronerowi do myslenia, i wykrzesala z niego pelnie jego umiejetnosci.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 06:05:05 
takimi walkami jaka dal maidana wchodzi sie do hall of fame

jako totalny underdog :)
 Autor komentarza: tomek9876
Data: 15-12-2013 06:05:10 
Matthysse przed walką z Garcią był faworytem przeciw Maidanie,po przegranej z Garcią również był nieznacznym faworytem,jak jest po wygranej Maidany z Bronerem ?
Matthysse-Maidana kolejne wielkie wydarzenie które można zorganizować,najlepiej na jednej gali z Kovalev-Stevenson.
 Autor komentarza: glaude
Data: 15-12-2013 06:08:41 
Bronek to taki krzykacz jak Mayorga. Tacy też są w boksie potrzebni. Zapewnjają koloryt, zwiększają oglądalność, no i jest się z kogo ponabijać.
Bronek jest lepszy od clowna ;-)
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 15-12-2013 06:09:08 
No i koniec przyjaźni Floyda z Bronerem.

Ależ walka. Największe emocje sportowe, jakie w życiu przeżyłem. Jakby tego było mało, jeszcze postawiłem "sercem" pieniądze na Argentyńczyka. Fiesta.

Ależ świetny boks Maidany. Kontrolowany chaos + pilność w obronie, lewy prosty jak trzeba. Od 2 rundy myślałem, że umrze kondycyjnie. Że się za bardzo podpalił. Ale wracał i ciągle był skuteczny. A małpa zebrała więcej niż można było marzyć.
Takie emocje, że się odwodniłem, jeszcze niepewność co do werdyktu i wreszcie - wybuch radości.

Maidana, Ty kochany draniu. Która to już niezapomniana walka w twoim wykonaniu?! Ale dzisiaj przeszedłeś samego siebie.

Surowy skromny zabijaka, sól boksu kontra palantowaty narcyz z talentem.

Dobro zwyciężyło!

Czasem dobro zwycięża :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 06:09:46 
glaude

prosze nie porownuj mayorgi do bronera

mayorga byl jedyny w swoim rodzaju
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 15-12-2013 06:11:01 
Broner juz w tej kategori zle sie pokazal z malinagim a malinagii i maidana to jak tico i tir :)
 Autor komentarza: glaude
Data: 15-12-2013 06:11:55 
Zmieniam Bronkowi ksywę na:
"I have a problem"
:-P
 Autor komentarza: Dixell
Data: 15-12-2013 06:15:53 
Pare minut przed walka jak przypomnialem sobie teksty tego rasisty w kierunku rywali to pomyslalem sobie, że taki twardziel jak maidana pokaze sportowa zlosc jak wielki barrera z tym pakolem princem. Wtedy cieszylem się jak dziecko, a teraz chyba nawet bardziej. Takich wojownikow uwielbiam. Upokorzyl czarnego rasiste marcos.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 15-12-2013 06:16:47 
dixell

swietne porownanie
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 15-12-2013 06:28:42 
Prince hamed byl spoko nie taki polglup jak broner
 Autor komentarza: BrooklinBomber
Data: 15-12-2013 07:52:25 
A ja wygralem kupe kasy..................hahaha postawilem wlasnie na El Chino.
 Autor komentarza: macko8
Data: 15-12-2013 08:09:55 
brawo Marcos!!!!! czekamy na wywiad z czarną małpą:) ciekawie co wymyśli heheh. a może ucieknie przed dziennikarzami jak po walce? najlepsza wiadomość weekendu:)
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 15-12-2013 09:34:07 
MAREK IREK MAJDAN!!!!

Zajebista sprawa! Gość który pali kasę i wyrzuca do kibla i emituje swoją sex taśmę z dwoma wielgachnymi brudnymi dziwkami miałby wchodzić w światowa ligę boksu??

Brawo MAREK!!!
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 15-12-2013 10:56:07 
Fajnie jest zobaczyć Maidanę w takim pojedynku. Jak dla mnie dojrzał mentalnie co pozwoliło mu używać całego wyuczonego warsztatu. Artysta to nie jest ale wyrobnik 1 klasa.
BRAWO.......
Widok Bronera lądującego na dupie i desperacko czepiajacego się lin......BEZCENNY
 Autor komentarza: Wojgik
Data: 15-12-2013 11:09:57 
Fajna historia. Za to uwielbiam boks :)
 Autor komentarza: milek762
Data: 15-12-2013 11:15:24 
Bardzo sie ciesze już walka z malinnaggim pokazała że ten czrnuch Broner jest przereklamowany. Brawo MAidana pokazła klasę i odwiedczył sie gestem cwaniakowi.

Teraz Maidana może być rywalem Maywethera! pożyjemy zobaczymy!
 Autor komentarza: darekaa
Data: 15-12-2013 11:54:01 
Walki niestety nie oglądalem, więc jak zobaczyłem artykuł nie mogłem uwierzyć. Nie sądziłem, że Maidana urwie chociaż jedną rundę. Nawet trochę nie wierzyłem w jego zwycięstwo.
 Autor komentarza: boxingfan00
Data: 15-12-2013 12:00:28 
Brawo Maidana!!! Nareszcie ktoś utarł nosa Bronerowi, którego osobiście nie znoszę (choć oczywiście doceniam jego wspaniałe umiejętności, ale jego zachowanie mi się nie podoba). Jeszcze pasuje, żeby Floyd od kogoś dostał (choć to nie będzie łatwe) i będzie komplet. :)
 Autor komentarza: Kowalgp
Data: 15-12-2013 12:26:58 
Ale przyjemna wiadomosc z rana ;).
 Autor komentarza: Megiddo
Data: 15-12-2013 13:01:47 
Świetna walka! Prawie całą oglądałem na stojąco. Tak się cieszę, ze zwycięstwa Maidany! Dostał pajac za swoje!
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 15-12-2013 15:03:13 
Zniszczyl tego idiote ,,,Broner ma video w necie jak ładuje 2 typiary jedna z nich jest ta niby narzeczona co byla na gali i chcial zeby ja uczesala moze to zwykla ku,,a? hahaa
 Autor komentarza: bak
Data: 15-12-2013 15:27:03 
On odbił dziewczynę Maliggnagiemu, więc Paulie pewnie się cieszy że Maidana mu złoił dupsko i upokorzył w ringu ;p Balonik medialny Bronera pękł z hukiem- i tu nie przesadzę jak napiszę takie stwierdzenie ;)
 Autor komentarza: ArktycznaMalpa
Data: 15-12-2013 16:23:54 
ale jaja woo!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.