Kolejna wygrana walka Krzysztofa Zimnocha (17-0-1, 11 KO) i kolejny głośny wywiad po niej. Tym razem niepokonany podopieczny Andrzeja Liczika ostro wypowiedział się na temat Artura Szpilki (16-0, 12 KO) i Artura Binkowskiego (16-4-3, 11 KO).
- Jest bydlakiem - powiedział Zimnoch o swoim dzisiejszym rywalu. - Możemy sobie wyjaśnić wszystko. Ja sprawy osobiste załatwiam poza ringiem. Drzwi Białegostoku są otwarte!
- Potrzebuję trzech miesięcy i jestem gotowy na Szpilkę - dodał białostoczanin, który na prośbę Mateusza Borka ocenił swój występ w szkolnej skali i wystawił sobie "jedynkę".