O KILOGRAMACH W BOKSIE

Kilka ostatnich dni przyniosło interesujące propozycje w boksie. Rodzi się tylko pytanie, na ile nowe propozycje walk są naprawdę ciekawe, a na ile szokujące czy nawet niepotrzebne. Niesprawiedliwe byłoby stwierdzenie, że obecnie panuje taki, a nie inny trend. Przecież przed wieloma laty podobne historie także miały miejsce. Mowa chociażby o walce Jacka Johnsona ze Stanleyem Ketchelem, dla której Kiecal poszedł z wagi średniej do ciężkiej tylko po to, by być tym, który powstrzyma hegemonię czarnoskórego mistrza świata. Skończyło się tym, że Ketchel, mimo przewagi, zakończył walkę na dechach ringu i stracił wiele zębów. Na ten moment historie z zębami w rękawicy raczej się nie powtórzą, co nie znaczy, że wszystkie pojedynki mają większy sens.

Propozycja Tarvera, by stoczyć pojedynek z Adamkiem, nie jest żadną wielką sprawą, ponieważ plan "Magika" zakładający pojedynek z Polakiem, a potem z Hayem, pokazuje, że widzi on swoją szansę w walce jedynie z tymi najlżejszymi z najlepszych ciężkich, a więc do tytułu daleko, pieniądze duże, ale chyba tez nie aż tak bardzo. Po to są kategorie wagowe, żeby geniusz boksu ważący około 115 funtów, nie musiał rywalizować z kimś, kto waży od niego dwa razy więcej. Owszem może on zmienić limit, by pokazać swoją dominację, ale nie zawsze jest to możliwe. Różnica między kategorią super średnią i półciężką jest niemal niezauważalna, ale za to przejście z cruiserweight do heavyweight nie wszystkim służy.

Kiedyś decyzję o zmianie kategorii na wyższe podejmowali chociażby Bob Foster czy Roy Jones Jr i kończyło się to różnie. Jones rzeczywiście imponował szybkością i błyskotliwością, pokonując w walce o mistrzostwo globu Johna Ruiza, ale – powiedzmy uczciwie – że miał szczęście, rywalizując w tej kategorii właśnie z Ruizem. Foster, który był gwiazdą kategorii półciężkiej, bo nie było wówczas cruiser, zbierał niestety mocne ciosy i przegrywał, jak chociażby z Joe Frazierem.

Po tym, jak Bernard Hopkins pokonał Tavorisa Clouda, pojawiło się wiele spekulacji na temat jego kolejnej walki i trzeba przyznać, że przedstawiano nawet ciekawe opcje, ale jedną z nich – pojedynek z Powietkinem – trzeba było raczej potraktować jak pierwszokwietniowy żart. Teraz, gdy Mayweather pokonał we wspaniałym stylu Alvareza, Hopkins rozgłasza, że jest w stanie wrócić do kategorii średniej, aby pomścić Canelo! Dla Floyda Mayweathera też zresztą pojawia się kilka opcji w związku z tym, że w jego naturalnej wadze półśredniej mało kto jest w stanie skumulować zyski i zapewnić odpowiedni poziom sportowy. Trzeba więc szukać i wybierać, od Bronera wywodzącego się z wagi lekkiej, przez Gołowkina ze średniej, który równie dobrze mógłby rywalizować osiem funtów wyżej, aż do wspomnianego Hopkinsa (aktualnie około 177 funtów). Co by było, gdyby mocno bijącemu Gołowkinowi udało się znokautować Floyda? Był przecież najlepszy, czyż nie? Był! Tylko walczył z kim nie powinien i gdzie nie powinien. Nie wydaje mi się jednak, by walka rozstrzygnęła się w taki sposób.

Robienie wagi w boksie zawsze dodaje rywalizacji jakiegoś smaczku. Czasami obserwujemy mordercze zabiegi, by przygotować się nie tylko do samej walki, ale także do tego, by zmieścić się w limicie dzień wcześniej. Zbijanie bądź nabijanie wagi jest czymś naturalnym, jednak wszystko powinno mieć swoje granice, a naturalna fizjonomia ciała winna stać ponad możliwymi wyzwaniami i jak najrzadziej być wystawiana na próbę. Ci jednak, którzy w wielkim trudzie zbijają wagę, są w zdecydowanie lepszej pozycji od tych, którzy próbują szukać siły w nowej masie. Niektórzy zamiast szukać wyzwań w wyższej wadze, zrobiliby lepiej, gdyby zadbali o budowanie swojej pozycji tam, gdzie są mocni.

Zdaje się, że Tarver byłby dla zaadoptowanego już na dobre w wadze ciężkiej Adamka dobrą opcją, zresztą na chwilę obecną to mało kto w królewskiej dywizji nie chciałby się z nim zmierzyć. Dlatego myślę, że ambitnemu "Magikowi" w królewskiej dywizji pozostanie zadowolić się tym, że jest jedynym bokserem, który pokonał… Rocky’ego Balboę, bez rewanżu ze strony filmowego bohatera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hms
Data: 18-09-2013 12:24:28 
Serio? ktoś wziął słowa Hopkinsa na poważnie? Proponuję obejrzeć wywiad z nim po walce Floyda za nim zacznie się to ogłaszać jako oficjalną wiadomość. Powiedział to na tej samej zasadzie co Khalidov zapytany z kim chciałby się zmierzyć powiedział że z Najmanem.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 12:28:50 
"Skończyło się tym, że Ketchel, mimo przewagi, zakończył walkę na dechach ringu i stracił wiele zębów."

Kiecal nie miał przewagi z Jackiem J, według wszystkich źródeł był obijany równo bodaj w drugiej już leżał na dechach. Wyszedł mu jeden piękny strzał, ale po puszczniu walki nadział się na okrutną kontrę.
 Autor komentarza: Shinobi
Data: 18-09-2013 13:02:04 
@StonkaKartoflana

"Kiecal nie miał przewagi z Jackiem J, według wszystkich źródeł był obijany równo bodaj w drugiej już leżał na dechach. Wyszedł mu jeden piękny strzał, ale po puszczniu walki nadział się na okrutną kontrę."

Zgadam się, ale niech każdy oceni sam:

http://www.youtube.com/watch?v=OMZQUCVrN6I
 Autor komentarza: Donxxx1987
Data: 18-09-2013 13:15:05 
Ostatnimi czasy niesmaczne robią się niektóre propozycje typu GGG - Floyd. Z Hopkinsem oczywiście żart, nie ma się co tym przejmować. Jeśli już to tylko lżejsi niech wyzywają cięższych, nie inaczej.
 Autor komentarza: c4ssini
Data: 18-09-2013 13:18:59 
Nie wydaje mi sie ze pisanie o tym co sie powinno a czego sie nie powinno robic mialo jakikolwiek sens w zestawieniu z pieniedzmi ktore sa tym czynnikiem ktory kieruje calym bokserskim biznesem. To tak jaky stwierdzic ze ludzie powinni sie wzajemnie szanowac, byc dla siebie mili i sie za plecami nie obgadywac ... niby tak ale to tylko czysta teoria.
 Autor komentarza: xionc
Data: 18-09-2013 13:37:46 
Jones Jr mowil potem, ze nigdy tak mocno nie oberwal jak od Ruzia.

Zsolt Erdei tez zwakowal pas cruiser.
 Autor komentarza: mateosz
Data: 18-09-2013 14:15:30 
Proszę używać polskiego nazwiska!

Zabrakło informacji o rekordzie różnicy wagi który należy albo do Fitzsimmonsa albo do Kiecala (nie pamiętam niestety).
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 14:18:44 
".... miał szczęście, rywalizując w tej kategorii właśnie z Ruizem"

Powiem tak trafił średnio - Ruiz nie był wcale "najgorszym" mistrzem jak głosi legenda gminna. Zresztą wtedy był po świetnej serii z niezłym jeszcze Holym. Oczywiście mógł trafić na lennoxa ale mistrzów gorszych od Ruiza było wielu.

Ruiz utrzymał się w czołówce HW przez 15 lat zahaczają o lepsze czasy, oprócz jednej walki jego przegrane były minimalne lub były wałami.
W ocenie umiejętności można stwierdzić że był mistrzem średnim, a jeśli ocenimy osiągnięcia to można stwierdzić że nawet dobrym.
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 14:31:50 
Autor komentarza:
StonkaKartoflana

*
Ruiz był słabym mistrzem z Holym wygrał tylko dzieki stylowi na przyzsawke.Gdybys mogl to podaj tych wielu słabszych mistrzów ;)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 15:57:35 
DanseMacabre proszę - Seldon, Bennt, Terrel, Liakowicz, Tubbs, Weaver,Docks, Thomas, Berbick, shulz, Willard, Hide, Brawster itd.

Walczył na przyssawkę? i co z tego Hopkinsowi nikt tego nie zarzuca :).

Lepiej spójrz z kim wygrywał z kim przegrywał i w jakich okolicznościach a nie powtarzaj oklepanych bzdur.
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 16:56:20 
Hide Brewster Berbick byli lepszymi zawodnikami od Ruiza.Reszta gorsza (połowa porównywalna) piszac o Willardzie masz na mysli tego ktory pokonał Johnsona? Z resztą ja nie mówie ze byl najslabszym ale jest napewno w 10.Lista rywali tez niepowala.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-09-2013 17:31:06 
tez uwazam ze Mike weaver, brewster, liakchowicz oraz berbick byli lepszymi zawodnikami od ruiza
 Autor komentarza: Sajnal11
Data: 18-09-2013 17:36:21 
Stonka
Wymieniłes Schulza,moge spytac kogo miales na mysli?bo jesli Axela Schulza to on nawet nigdy nie byl mistrzem świata...
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 18-09-2013 17:52:27 
sajnal11

watpie zeby stonce chodzilo o schmelinga...bo to jednak uznany zawodnik, nie jakis wybitny ale uznany.....
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 19:00:15 
no to dalej był lepszy od Rahmana bo go pokonał (Rahman był po świetnej walce Tuą którą powinien wygrać) na bank był lepszy od Maskaeva....a i Peter też był mistrzem

Faktycznie zdawało mi się że Schulz przygarnął jakiś "darowany" pasek ,

Hide w HW...pokonał głównie Bennta :)))
Berbick głównie Alego :))))))))) no i Thomasa

Chłopaki zróbcie sobie listę znanych pokonanych bokserów przez ww, uwzględnijcie rewanże, styl wygranej i z kim przegrywali i w jakim stylu i porównajcie z Ruizem, myślę że jak to zrobicie solidnie to bardzo się zdziwicie
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 19:12:53 
past Ruiz dał jeszcze równą walkę z prime Chagaevem (6lat młodszym) którego mam za średniego mistrza...Wiem że zabrzmi to jak herezja ale odkładając emocje na bok to osiągnięcia Ruiza są nie gorsze niż...Moorera
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 19:19:19 
Krótko jakiego zawodnika pokonał Ruiz klasy Holyfielda w Prime!?
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 19:26:59 
DanseMacabre - pytanie kompletnie bez sensu - gdyby Ruiz bił zawodników klasy Holego prime to uważałbym go za mistrza wybitnego a nie średniego :))). Pewnie z 80-90% mistrzów nie pokonało boksera klasy Holy prime
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 19:33:13 
Stonka ale wiesz stawiasz na równi Ruiza i Moorera ktory to pokonał Holego wiec pytanie jak najbardziej z sensem ;)
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 19:33:20 
DanseMacabre - ps.- Joe Louis nie pokonał boksera klasy Holy prime, żaden z braci Kliczko również, Mike Tyson też takiego nie pokonał, nawet Larry Holmes, Rocky Marciano, Floyd Patterson itd :/
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 19:38:46 
Nie pokonali najbardziej z tego wzgledu nie bylo takich zawodnikow w ich epoce(oprócz Mike)
 Autor komentarza: Sajnal11
Data: 18-09-2013 19:40:55 
Moorer byl lepszy od Ruiza i to zdecydowanie,mówienie ze Ruiz jest równy Moorerowi to lekkie naciagnie rzeczywistosci...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 19:41:01 
DanseMacabre - Faktycznie jest to jakiś argument - 1. Holy był "lekko past prime" 9 miesięcy po świetnym rewanżu z Lennoxem.
Jeśli spojrzymy na całość kariery to bokserów typu Rahaman ma mniej, a i miał ciężkie równe walki z klasą botha/shulz/bean...

Wieść gminna głosi że Holy miał duże problemy z sercem przed tą walką i w trakcie, co potwierdzili lekarze po pobycie jego w szpitalu. - traktuj te informację jak chcesz ale najprawdopobniej Holy był wtedy daleko od wielkiej formy
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 19:44:36 
Sajnal11 - niestety rzeczywistość to wyniki sportowe... a tu robiąc zestawienie obaj panowie (w HW zaznaczam) wypadną dość podobnie.

Moorer miał znacznie lepszy styl dla oka ...ale to właśnie zaciemnia rzeczywistość :)
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 19:46:07 
Stonka jest to możliwe bo Moorer byl o klase nizej od Evandera lecz i tak bardziej przekonuje mnie zwyciestwo nad Holym 94' niz Holym 01'
 Autor komentarza: Sajnal11
Data: 18-09-2013 19:50:14 
Stonka
Moorer byl przede wszystkim szybszy i lepszy technicznie od Ruiza,Ruiz byl cieniutkim mistrzem,przynajmniej w mojej opinii
 Autor komentarza: DanseMacabre
Data: 18-09-2013 19:59:37 
Sajnal11
Popieram
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 18-09-2013 20:03:50 
Sajnal11 - nie ma to znaczenia bokserów szybszych i lepszych technicznie dość często pokonują np silniejsi, wytrzymalsi czy odporniejsi fizycznie...sposobów na wygraną w boksie jest wiele.
Zresztą niewielu zauważa że Ruiz był rewelacyjnym taktykiem.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 19-09-2013 02:10:28 
Ludzie powinni patrzeć na wzrost każdy półciężki i juniorciężki mający 188+ nadaje się do wagi ciężkiej bo do niższych wag albo nei wyrabia mięśni albo musi zrzucać kilogramy. Tyle w temacie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.