CHAMBERS ZOSTAJE W CRUISER

Pomimo fatalnego debiutu w kategorii cruiser były czołowy zawodnik wagi ciężkiej - Eddie Chambers (36-4, 18 KO) zapowiedział, że pozostanie w niższym limicie i spróbuje odbudować swoją karierę po niespodziewanej porażce z Thabiso Mchunu (14-1, 10 KO). Pięściarz z Filadelfii przesłał mediom specjalne oświadczenie, a w nim czytamy między innymi:

"Po pierwsze chciałbym pogratulować mojemu rywalowi. Nie chcę szukać żadnych wymówek, zrobiłem wszystko co w mojej mocy by wygrać, a porażka rozbudziła mojego ducha walki jeszcze bardziej. Będę kontynuował starty w dywizji junior ciężkiej. Zbijanie kilogramów nie wpłynęło na mnie niekorzystnie. Po prostu nie spodziewałem się, że Mchunu będzie walczył aż tak defensywnie i sprytnie, będąc przy tym bardzo niewygodnym. Sam jestem typem zawodnika lubiącym kontrować z obrony, a tym razem zostałem zmuszony agresywnie atakować, co mi nie pasowało. Ale ja nie jestem typem faceta, który położy się i zacznie płakać nad rozlanym mlekiem. Podobnie jak wielcy mistrzowie sprzed lat chcę szybko powrócić i mam nadzieję, że jeszcze dostanę okazję do rewanżu nad Mchunu. Moim największym wrogiem okazała się bierność i brak aktywności, jednak wciąż jestem gotowy na najlepszych zawodników kategorii cruiser. Chcę więc pozostać bardzo aktywny, walczyć tak często jak to tylko możliwe i udowodnić światu, że dużo jeszcze zostało w moim arsenale" - napisał Chamers.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 30-08-2013 12:55:43 
Chambers albo ktoś z jego obozu napisał słowa prawdy.Jestem ciekaw z kim teraz się zmierzy może BJ Flores?
 Autor komentarza: Whisper
Data: 30-08-2013 13:10:39 
"Ale ja nie jestem typem faceta, który położy się i zacznie płakać nad rozlanym mlekiem." przecież Eddie to największy płaczek :)
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 30-08-2013 13:27:20 
Patrząc na listę przeciwników Chambersa to na pierwszy rzut oka jest ona imponująca.
Ale niestety po wnikliwszej analizie (powiedzmy minutowej :D ) widać, że najważniejsze walki przegrał.
Povietkin, Kliczko - straszny łomot.
Adamek - dyskusyjna ale jednak porażka po słabej walce.
Mchunu - sam napisał co było nie tak.
A zwycięstwa?
Peter - mimo wszystko to już był gość rozbity przez Kliczków, w dodatku od zawsze przereklamowany.
Dimitrienko - dziwaczny bokser o psychice dziecka.
Do tego kilku niezłych średniaków ale absolutnie poza TOP10.
IMO wielkich rzeczy już nie osiągnie, bez względu na kategorię.
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 30-08-2013 13:35:06 
Mały błąd napisał Chamers. -- Chambers
 Autor komentarza: MrCrowley
Data: 30-08-2013 13:55:26 
Wreszcie uwagę Chambersa zajęło coś innego, niż rozpamiętywanie zasłużonej skądinąd porażki z Adamkiem.
 Autor komentarza: Blancos
Data: 30-08-2013 14:08:15 
A Gerber z Chisorą o EBU.
 Autor komentarza: Shogun90
Data: 30-08-2013 14:13:57 
Nie ukrywam ,że porażka tego płaczącego murzynka mocno mnie ucieszyła , huck też dobrze mu napisał . O Hucku można pisać wiele , ale tłustego Eddiego zniszczyłby brutalnie i raczej szybko
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 30-08-2013 14:45:11 
Także uważam, że Huck poradziłby sobie z Chambersem. Huck nawet w gorszej dyspozycji, gdzie ledwno stoi na nogach potrafi nagle przyśpieszyć i zmontować jakąś haotyczną akcję z zaskoczenia :) Facet jest twardzielem, a Panna Eddie nie radzi sobie z takimi niestety.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 30-08-2013 14:45:26 
Panna Edzia :)
 Autor komentarza: Jacol92
Data: 30-08-2013 14:52:38 
Zaraz mi sie przypomina jak wszyscy mówili , że Eddie ze swoją szybkościa zamiecie Cruiserów.
 Autor komentarza: noclipek
Data: 30-08-2013 15:05:18 
Garczarczyk u konkurencji stwierdził, że w potencjalnej walce Haye-Adamek, w wadze ciężkiej zadecydowałaby dyspozycja dnia, a w cruiser wygrałby Adamek. Ręce opadają. Dobrze, że nie jest jakimś opiniotwórczym pisakiem.
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 30-08-2013 15:06:30 
wateralfa
jak nie oglądałeś tych walk to sie nie wypowiadaj.
Peter zawalczył z CHambersem zaraz po walce z Vitkiem. Także bez przesady jeszcze z tym rozbiciem , a po drugie Chambers nie jest bokserem którego cios może zmienic wynik walki .
A z Povietkinem , pierwse 4-5 rund wygrywał. Tylko potem jakoś opadł kondycyjnie.
trzeba jeszcze dodać że pokonał Calvina Brocka.
 Autor komentarza: Trolol0
Data: 30-08-2013 15:50:04 
Chambers pokonałby Hucka,styl robi walkę.
 Autor komentarza: takijeden
Data: 30-08-2013 16:04:20 
Mnie ciekawi dlaczego nikt nic nie wspomnial o tym, ze Eddie trenuje z Tysonem Fury i maja razem sparingi, info sprawdzone z twittera grubaska
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-08-2013 18:30:01 
Nigdy bym sie nie spodziewal, ze nieznany bokser z RPA, moglby rozlozyc "Szybkiego Eddie" na czynniki pierwsze. Eddie wygladal tragicznie oraz bezsilnie w ringu.

Oczywiscie, niech walczy dalej, ale musi unikac naprawde "szybkich" rywali!
 Autor komentarza: PoturbowanyArtek
Data: 30-08-2013 18:54:20 
Napisałem mu na twiterze ze nadaje sie tylko do warzywniaka :) nie odpisał ....
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 30-08-2013 22:46:54 
ten ostatni rywal był rzeczywiście mega niewygodny dla Chambersa, chociaż na papierze i na ważeniu wyglądało tak jakby Eddie był zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Sam nie wiem czy waga cruiser jest dobrą opcją dla Chambersa, ale jaką tu inną drogę mógłby wygrać. Z jego warunkami fizycznymi trudno byłoby coś osiągnąć już w wadze ciężkiej, gdzie dominują coraz wyżsi zawodnicy. Z kolei w wadze cruiser chyba będzie zmuszony nieco zmodyfikować swój styl. Tutaj już sprytem czy szybkością nikogo nie zaskoczy.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 30-08-2013 22:56:52 
noclipek

zajrzałem na ten wywiad i rzeczywiście ręce opadają. Garczarczyk nie powinien nazywać się dziennikarzem bokserskim tylko rzecznikiem obozu Adamka. Czasami się zastanawiam czy to przypadkiem on nie robił tu na portalu za Copa. Wiedza jest, kompletne uwielbienie Adamka jest, mieszka w USA, ogląda wiele walk bokserskich na żywo czyli to czym chwalił się też Cop. Pewnie jeszcze trochę cech wspólnych dla tych obu panów by się znalazło.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.