CZAGAJEW Z PUDAREM, A ZWYCIĘZCA POTEM Z ORTIZEM O WAKUJĄCY TYTUŁ WBA REGULAR

Redakcja, AllBoxing.ru

2013-08-27

Rusłan Czagajew (31-2-1, 20 KO) zasiadał już kiedyś na tronie federacji WBA wagi ciężkiej i być może na początku przyszłego roku znów zaboksuje o tytuł mistrza świata, tylko w wersji Regular. Wszystko dlatego, że aktualny Regular Champion - Aleksander Powietkin (26-0, 18 KO), już 5 października w Moskwie przystąpi do walki z absolutnym mistrzem świata, Władimirem Kliczko (60-3, 51 KO).

Przypomnijmy o co chodzi... Federacja WBA jako jedyna ma takie zasady, że jeśli ich mistrz zunifikuje pas drugiej federacji, nadaje się mu status "Super Championa" i organizuje walkę o pas w wersji "Regular", czyli kogoś na wzór wicemistrza świata. Oczywiście wszystko po to, by wyciągnąć jeszcze więcej pieniędzy. I właśnie takim wicemistrzem jest Powietkin, który w pierwszą sobotę października skrzyżuje rękawice z Kliczko. Tak więc bez względu na zwycięzcę zwolni się miejsce na tronie WBA Regular. I o niego ma szansę zaboksować Czagajew.

Jovo Pudar (30-3, 17 KO) jest aktualnie notowany na siódmym miejscu w rankingu WBA. Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o jego potyczce z Powietkinem, lecz obóz Rosjanina wybrał ostatecznie Andrzeja Wawrzyka, który przegrał niestety szybko z Rosjaninem. Teraz twardy Serb zmierzy się z Czagajewem na dystansie dwunastu rund, właśnie na gali Kliczko-Powietkin, broniąc regionalnego pasa PABA. Stawka będzie jednak dużo wyższa niż tylko pas PABA, bowiem zwycięzca starcia Pudara z Czagajewem będzie miał zapewniony w przyszłym roku bój z Luisem Ortizem (19-0, 16 KO) o wakujący tytuł mistrza świata WBA Regular wagi ciężkiej.

- 5 października Rusłan spotka się z Pudarem na ringu w Moskwie podczas gali Kliczko vs Powietkin. Jovo to naprawdę twardy facet, o czym świadczy fakt, że nigdy nie był znokautowany i nie potrafił tego dokonać nawet młody Samuel Peter - powiedział menadżer Czagajewa, Timur Dugazajew.