KOŁODZIEJ O KONTROWERSJACH WOKÓŁ POWROTU WACHA

Ostatnio sporo kontrowersji wzbudziła zapowiedź powrotu na ring Mariusza Wacha (27-1, 15 KO), który m.in. w wywiadzie dla naszego serwisu poinformował, że zamierza stoczyć pierwszą walkę po porażce z Kliczką 5 października w dobrze znanym polskim kibicom kasynie Mohegun Sun w Uncasville. Taki termin miał podać jego współpromotor Jimmy Burchfield. Problem polega jednak na tym, że nic na temat ewentualnych możliwości stoczenia takiej walki nie wie prowadzący karierę polskiego pięściarza Mariusz Kołodziej z Global Boxing.

- Myślę, że doszło tutaj do pewnego nieporozumienia. Mariusz nadal nie skontaktował się ze mną, a niezależnie od tego co podpowiadają mu osoby z jego otoczenia, nasza umowa nadal obowiązuje i powinniśmy ją respektować. Bez porozumienia z promotorem, żadna komisja nie zaakceptuje walki zawodnika, o czym menedżer Wacha powinien wiedzieć. Nie mam też żadnych informacji od Jimmy Burchfielda na temat kolejnej walki Mariusza już 5 października i powiem wprost, że prawdopodobieństwo realizacji takiego planu jest znikome. W kasynie w Uncasville nie ma nawet zarezerwowanego terminu na galę boksu, a takie rzeczy robi się z dużym wyprzedzeniem. Być może ludzie z otoczenia Wacha źle zrozumieli Burchfielda, albo opacznie przekazali jego informacje zawodnikowi. Jimmy przecież dobrze wie, że wspólnie prowadzimy karierę Mariusza i żaden z nas nie zrobi nic bez porozumienia z drugim. Obaj jesteśmy wzajemnie lojalnymi partnerami w interesach, dlatego nie mam wątpliwości, że mój zawodnik jest po prostu wprowadzany w błąd przez kogoś z jego otoczenia – stwierdził Kołodziej w rozmowie z naszym serwisem.

Obecnie Mariusz Wach po krótkim, wstępnym okresie treningów pod okiem Piotra Wilczewskiego, poleciał do Londynu, gdzie będzie pomagał byłemu mistrzowi świata wag junior ciężkiej i ciężkiej Davidowi Haye (26-2, 24 KO) w jego przygotowaniach do walki z Tysonem Fury (21-0, 15 KO). Po powrocie do Polski 18 września „Wiking” chciałby jeszcze skorzystać z zaproszenia Aleksandra Powietkina (26-0, 18 KO) i na tydzień wylecieć do Rosji, aby pomóc mu w sparingach przed walką z Władimirem Kliczką (60-3, 51 KO). Następnie pod koniec września miałby wylecieć do USA, by 5 października stoczyć zapowiadaną walkę w Uncasville. Jego promotor jest wyraźnie skonsternowany planami swojego podopiecznego.

- Często dostaję pytania o formę Wacha, o jego kolejną walkę, o plany treningów. Odnoszę wrażenie, że nawet niektórzy dziennikarze sportowi nie orientują się, na czym polega praca promotora. Jeżeli ktoś jest zainteresowany formą mojego zawodnika oraz jego treningami, powinien zwrócić się z takimi pytaniami do Piotra Wilczewskiego, pod którego okiem Wach odbywa przygotowania. Gdy trener lub menadżer poinformuje mnie, że zawodnik będzie gotowy do walki, powiedzmy za dwa lub trzy miesiące i określi na jakim poziomie może odbyć się taka rywalizacja, wtedy mogę porozumieć się z jednym z najlepszych amerykańskich matchmakerów, który współpracuje z Global Boxing, Danem Majewskim i zorganizować pojedynek. Taka jest moja rola. Mam dbać o dobre walki dla moich zawodników, windować w ten sposób ich pozycję w światowych rankingach, zorganizować zaplecze szkoleniowe i na tym właśnie polega promocja pięściarza. Żaden z tych elementów w przypadku Wacha nie został zaniedbany i nie zostanie również w przyszłości, pod warunkiem, że będziemy wzajemnie poważnie się traktowali i respektowali zawartą umowę. Gdy słyszę, że Mariusz planuje stoczyć walkę w USA dwa tygodnie po powrocie do Polski ze sparingów z Hayem, a w międzyczasie zastanawia się, czy nie wpaść jeszcze na kilka dni do Rosji, to trudno mi uwierzyć, że on to planuje poważnie. Nawet walka z przeciętnym rywalem na amerykańskim ringu wymaga przecież odpowiednich przygotowań tu na miejscu, aklimatyzacji, o sprawach organizacyjnych nie wspominając. Tego się nie da zrobić w kilka dni. Jeśli Mariusz rzeczywiście poważnie rozważa swój powrót na ring wczesną jesienią, to czas najwyższy, aby podjął normalną współpracę z promotorami, którzy doprowadzili go w kilkanaście miesięcy z niebytu na szczyt wagi ciężkiej. Teraz będzie miał dobre sparingi z absolutną czołówką światową i z pewnością pozwoli mu to zbudować odpowiednią formę i efektownie powrócić na ring jeszcze w tym roku. Mam nadzieję, że nie będziemy już tracić czasu na niepotrzebne nieporozumienia i zajmiemy się poważną pracą – dodał założyciel Global Boxing.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TajemniczyCios
Data: 26-08-2013 12:42:58 
Zła wiadomość, widać spory konflikt na linii promotor-zawodnik to nie wróży nic dobrego dla Wacha.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 26-08-2013 12:50:35 
Dla mnie to nie jest zła wiadomość bo Wach zrobił dużo złego dla honoru polskiego boksu, więc ciężko mu dobrze życzyć.
Życzę za to dobrze Kołodziejowi. Widać, że facet poukładany, konkretny i uczciwy. To co zrobił z Wachem, a więc doprowadzenie do walki o mistrzostwo to była niezła rzecz. Szczególnie że nie jest tak znany jak na przykład Rozalski, jeśli mówimy o Polakach w USA. A Wach zamiast się go trzymać, szczególnie po takim blamażu stroi fochy kiedy sam jest winien.
 Autor komentarza: mario218
Data: 26-08-2013 12:51:07 
Ze swoim ślimaczym tempem to ja nie wiem czy Mariusz Wach zdąży się skontaktować z Kołodziejem jeszcze w tym roku.Wach nawalił a winę zrzuca na promotora
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 26-08-2013 12:52:47 
W ogóle imponuje mi jako biznesmen. Tylu frajerów narzeka na polski boks, że nic się nie da zrobić i tak dalej. A tutaj przychodzi facet, bez trudu wynajduje ciekawych polskich prospektów i organizuje fajne walki z mistrzostwem świata HW na czele. I można?
 Autor komentarza: kata
Data: 26-08-2013 12:52:56 
Właśnie takie debilne artykuły jak ten robią największy ferment i pompują ten "konflikt".

A Wach się zaraz spotka w USA z Kołodziejem i wszystko sobie na spokojnie ustalą bez "pomocy" takich głupich tekstów.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 26-08-2013 13:00:41 
ten Kołodziej wydaję sie normalnym promotorem nie jakimś Krwiopijcą

Inny to od razu zablokował walke Wachowi definitywnie.
gdyby to był Don King od razu zablkował by mu Kariere i kto wie może jeszcze nie wypłacił Pieniędzy.

Póki co Promotrem Wacha jest Kołodziej i jak już coś to on mu ma organizować walki
 Autor komentarza: Vroo
Data: 26-08-2013 13:01:14 
No to niech się spotka i ustalą co zrobić, żeby takie artykuły nie powstawały. Dlaczego nie ma artykułów o braku komunikacji między Adamkiem, Ziggym i Duvą albo Włodarczykiem i Wasilewskim.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 26-08-2013 13:02:53 
Kolodziej zrobil podobna robote,jak Wasilewski.Czyli bardzo przecietnego,boksera doprowadzil wysoko w rankingach,co pozwolilo dostac mu walke o pas.Za co jest chwalony,a Wasyl krytykowany...lol...
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 26-08-2013 13:18:00 
Kołodziej zrobił tylko jeden błąd, który był wynikiem jego dobrej woli...

Oddał Wachowi całą swoją gażę za walkę mistrzowską, a Wach zachował się jak klasyczny polaczek który jak trafi się okazja to zgarnia wszystko wykorzystując dobrą wolę.

to taka sama sytuacja jak z "babą z Radomia"

Wach udaje że ma honor, a psuje wszystko jak leci.

Bardzo podoba mi się zachowanie Mariusza Kołodzieja i samego Piotra Wilczewskiego który jasno w wywiadzie powiedział, że Wach musi się liczyć z tym że nie jest kimś znaczącym, a jednym z wielu, bo Piotrek ma swoich chłopaków na pierwszym miejscu. Tak trzymać!
 Autor komentarza: nik
Data: 26-08-2013 13:20:42 
Kołek w ringu i poza nim.
 Autor komentarza: chrabia
Data: 26-08-2013 13:21:21 
Aby ulagodzic konflikt to trzeba dotrzec do jego istoty. Panowie maja wzajemne pretensje o doping. Proponuje zwrocic uwage sposob rozwiazania kwesti badan atydopingowych podczas negocjacji do walki Klioczko - Powietkin. Po drugie trzeba rozmawiac bezposrednio a nie za posrednictwem mediow lub innych osob. Z boku wyglada to troche dziwnie ,trzeba zrobic zrzute na telefon czy jak ?
 Autor komentarza: twojstary
Data: 26-08-2013 13:23:21 
Za chwile zrobi sie z tego 'Moda na sukces: Waszka edyszyn'. Dziwie sie, ze takie akcje sa w (jakby sie wydawalo) bardzo poukladanym teamie. Pytanie kto tu kogo robi w konia?
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 26-08-2013 13:27:45 
Tak a propo Global Boxing.


Chłopaki z Babilon Promotions mieli udać się na sparingi do USA.


Wiadomo coś w tym temacie czy ucichło?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 26-08-2013 13:35:01 
Kolodziej to na nerwy, na jego miejscu już dawno olalbym to beztalencie
 Autor komentarza: narodowiec
Data: 26-08-2013 13:35:35 
Aż taki przeciętny nie jest, ma dobre warunki fizyczne, przede wszystkim szczękę. Z niekwestionowanym mistrzem Kliczką dał radę całą walkę i nie wyglądało to tak fatalnie jak walka Wawrzyka z vice-mistrzem Powietkinem. Także jest różnica między tymi sytuacjami.
 Autor komentarza: Sander
Data: 26-08-2013 13:41:39 
Cała ta kariera Wacha to jest
chaos.
Szczególnie organizacyjny. Gość
prowadził karierę w USA i wyszło
mu to nieźle. Obijając
przeciętnych rywali dostał wielką
szansę dzięki której zarobił i
zareklamował swoje nazwisko. To
powinien być moment w którym
jego kariera powinna nabrać
rumieńców a tymczasem doszło
do katastrofy.
Afera dopingowa, ucieczka
trenera, konflikt z promotorem -
największe wydarzenie w karierze
Wacha wprowadziło chaos który
trwa w najlepsze. Gość ma
niebawem wrócić na ring. W
międzyczasie (którego wiele nie
zostało) zamierza pomagać
Haye'owi i Powietkinowi w
przygotowaniach do walk które
ich czekają. Zaraz po tych
sparingach wbija się w samolot i
leci na walkę o której nikt nic nie
wie. Nikt poza współpromotorem
z USA Jimmy'm Burchfieldem
(Kołodzieja Wach nie uznaje).
Nic , że nie ma trenera, nic że
będzie zmieniał strefy czasowe i
spędzi w samolotach łacznie
kilkadziesiąt godzin, nic że nie
ma za sobą obozu
przygotowawczego - sparingów
za taki nie uznaję. Sam Kołodziej
o ewentualnej walce w
październiku nic nie wie w
przeciwieństwie do Burchfielda .
Oczywiście o nazwisku rywala też
nikt nic nie wie nie mówiąc o
przygotowaniu się pod jego styl.
Nie operowałem datami bo nie
jestem ich pewien ale wszystko
będzie się dziać w minimalnym
odstępie czasowym. Wach się
pogubił i to solidnie...
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 26-08-2013 13:42:55 
Autor komentarza: nik Data: 26-08-2013 13:20:42
Kołek w ringu i poza nim.




Zabawny jesteś. Jeśli już tak ciągle walczysz z tą obroną Adamka. Pokaż , że o innych również wypowiadasz się z szacunkiem. Inaczej niczym nie różnisz się od hejterów Tomcia.
 Autor komentarza: ragnos
Data: 26-08-2013 13:44:57 
@Sander
Co ty, komentarze w arkuszu na sciagi studenckie piszesz? ;D

Mariusz nie powinien sie dasac, stawka jest za wysoka. Ale coz, jego zycie, jego sprawa. Kołodziej wyciaga reke i chce pracowac, na co wiec czekac?
 Autor komentarza: Sander
Data: 26-08-2013 13:58:20 
Przez telefon skopiowałem swój wpis z forum sprzed kilku dni nie widać na tele, że wyszło wierszykowo :D
 Autor komentarza: bonkers
Data: 26-08-2013 14:03:55 
widać Wach jeszcze nie dojechał na sparingi a już rozjechał się z rzeczywistością...
 Autor komentarza: polrex
Data: 26-08-2013 14:14:25 
Wachowi sodówka do glowy uderzyla po zainkasowaniu 500.000 baksów,
i pewnie ciezko mu sie bylo podzielic z Kołodziejem,
no i czuje sie oszukany, dostał bad shit zamiast good shit,


mial dostac dobry koks, i pod okiem lekarza który sie zna na koksowaniu, a wyszło jak wyszło,

przeciez lekkoatleci i cyklisci mimo ze sa kontrolowani kilkanascie razy w roku, na obozach przygotowawczych i podczas urlopu, musza meldowac o swoich planach i w ciagu 2 godzin musza sie stawic na kontrole,


a taki Wach miał 150 dni na przygotowanie sie do walki, i powinien mu lekarz zrobic rozpiske, kiedy i ile brac,
a tu wtopa jak u osiedlowego pakera
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-08-2013 14:36:01 
Wach z zachowania to zwykły kretyn. Niestety to i tak łagodne określenie tego co pokazał. A dał ładny popis.
Pomijam już fakt tego że wpadł na koksie w takiej walce. Jego zachowanie było beznadziejne. Ciągle popełniał banalne błędy. Na początku "przyznał się" rezygnując z badań próbki "B" bo za drogo by później zaraz zmienić zdanie jak już tanio. Później krzyki że to nie on i obiecanki jakiś dochodzeń. Odcięcie się od trenera, promotora itd. I w końcu ucichnięcie i zamiecenie sprawy pod dywan bo przecież Wach nigdy nie wyjaśnił sprawy do końca. Nikt go o to ostatnio nie męczy więc ucichło. Kolejne kwestie opieprzania się po walce i same festyny. I teraz to. Plany z których nic nie wypali bo nawet do Kołodzieja się nie odezwał. To postępowanie jest durne i naprawdę z całym szacunkiem do Wacha jest idiotą...
Niech lepiej dogada się z Kołodziejem bo się porobią niezłe cyrki z jego karierą i w końcu zablokują mu możliwość walczenia jak Denisowi B. i tyle będzie z jego rozwoju.
Ach ta kasa, nie ma jej jest źle a jak się pojawi to potrafi nieźle człowiekowi odje...
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 26-08-2013 14:50:58 
Dlaczego Wach w tych swoich wywiadach ciągle kłamie/?
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 26-08-2013 14:55:45 
@BlackDog dla Wacha, to będzie wspaniała wiadomość.

On będzie mega szczęśliwy jak go zablokują, bo będzie miał kolejną wymówkę. Znów będzie płacz i szlochanie że go wszyscy w konia robią. On taki niewinny i blokują mu karierę.


Wach mówi jakieś dziwne rzeczy o udowadnianiu itd. tylko on jeszcze nic nie udowodnił.

Odporność na ciosy i wzrost to się ma albo nie. Nie wiem co fajnego jest w przyjmowaniu ciosów i blokowanie ich twarzą?

Jakość pięściarza to jego umiejętności i charakter.

Co to za pięściarz który daj się obijać i nie ma chęci oddać ?

Niech pokona kogoś z czołówki, bo póki co to wozi się na tym że nie dał się przewrócić w walce z Władkiem w której to był na koksie.

Mariusz Wach - "człowiek beton" tak, ale na określenie "dobry zawodnik" nie wystarczy twarda głowa.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 26-08-2013 15:03:17 
Jest tak jak powiedział Michalczewski, Wach zbyt szybko dostał walkę o MŚ,dostał oklep i nie bardzo wiadomo co teraz z nim robić. Kołodziej i tak zachowuje względem niego anielską cierpliwość i wykazuje wolę współpracy,bo gdyby był zawistny to mógłby mu totalnie storpedować kariere.
 Autor komentarza: twojstary
Data: 26-08-2013 15:08:15 
Akurat co zrobic z Waszka to wiadomo, tylko sam Waszka jakos malo chetny, zeby wziac sie w garsc i powoli odbudowywac sie po porazce.

Najgorsze jest to, ze ktos tu strasznie probuje mieszac i zaraz sie jeszcze okaze, ze Wach faktycznie polecial do UK, ale nie do Haye'a tylko na zmywak, zeby dorobic pare groszy...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 26-08-2013 15:11:45 
ManiekZ
Nie wiem na co liczy Wach.
Z sprawą dopingu się cfano wycofał a mianowicie ostatni wywiad jaki widziałem to słowa: "Wszystko jest już wyjaśnione, nie wracajmy do tych bolesnych chwil" czy coś w tym stylu/
I jak tu go traktować poważnie. Jeśli zaś chodzi o Kołodzieja to sprawia wrażenie odważnego, mówi że jak pojedzie to sobie pewne sprawy wyjaśnią. Szkoda tylko że mu się nie śpieszy do wyjazdu.
Nie wiem czy Wach chciałby by zblokowali mu karierę wiem że teraz robi sobie poważną krzywdę. Na własne życzenie.

"Niech pokona kogoś z czołówki, bo póki co to wozi się na tym że nie dał się przewrócić w walce z Władkiem w której to był na koksie."

Dokładnie tak/ Byłem bardzo zawiedziony że Wach wziął walkę z Władimirem po tym jak obiecywał że tewraz walka z kimś z czołówki i bracia. Uniknął tym samym wyzwań co raczej dobrze o nim nie świadczyło. Zresztą to co teraz wyprawia.
No cóż można mu jeszcze życzyć wyjścia na prostą ale że postępuje w sposób kretyński niestety ukryć się nie da.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Miezwinsky
Data: 26-08-2013 15:18:11 
Wachowi się w dupie poprzewracało moim zdaniem. Podpisuje kontrakt promotorski którego wygląda na to nie zamierza respektować.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 26-08-2013 15:36:45 
Mariusz to prosty chłop bardzo naiwny zresztą.Ma teraz wielu ''przyjaciół'' i doradców i pogubił se nie wie kogo słuchać.Juz takim doradcą był ojciec Wacha ja ten był u Gmitruka i widać Mariusz niczego nie nauczył się...

Ponad 1.5 rok straconego przez kontuzje potem walka zakończona KO z Hamerem i kariera od Browna z walki na walkę Mariusz co raz bardziej agresywny a teraz znów musi od zera na własne życzenie zaczynać a 33 lata już na karku...
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 26-08-2013 15:37:28 
Wiecie skąd ten "foch" Wacha?

Kołodziej po całej sytuacji powiedział że Mariusz Wach będzie teraz traktowany tak jak pozostali zawodnicy GB. Koniec z dmuchaniem na jajko.

To się Wach obraził, no bo jak promotor śmie mnie wielkiego zawodnika tak traktować? Jak on może brać cześć moich pieniędzy za walki.
Toż to skandal jest!


Jak ktoś zna opowiadanie o tym jak to biedny został bogatym ten wie że są tacy którzy mimo milionów $ biedni pozostają.


Dziwi mnie fakt że media przytakują gościowi który całe życie robi z siebie ofiarę losu.
Najwidoczniej to się lepiej sprzedaje, niż mówienie prawdy.

Niech Mariusz Kołodziej odzyska kasę którą zainwestuje później w młodzież i tych którym się chce coś osiągnąć. Odważnych i pewnych siebie, a nie ciepłe kluchy które trzeba pchać na siłę do wszystkiego.
 Autor komentarza: twojstary
Data: 26-08-2013 15:50:44 
@ManiekZ
W jajko to on powinien dostac pretem, moze by sie obudzil i zrozumial, ze nie przystoi fikac do swojego promotora, ktoremu wszystko zawdziecza... jeszcze zeby Waszka byl wielka gwiazda HW, zeby to on dyktowal warunki co gdzie i jak, a tu klops.

@WARIATKRK
Sorry za OT, ale zajrzyj pod art o Adamku (tam co gadka byla o Owczarz i dziennikarstwie) bo pytanie do Ciebie bylo i nie odpisales.
 Autor komentarza: skok24
Data: 26-08-2013 16:01:44 
Zgadzam sie zwiekszoscia. Mariuszowi powalilo sie cos w glowie.Patrzac na to co sie dziej od walki z Wladimirem,jestem przekonany ze te wszystkie wczesniejsze myki z promotorami to nie zbieg okolicznosci lub sami zli promotorzy blad jest po drugiej stronie.Bardzo mnie denerwuje ta historia Wach vs Pan Kolodziej wynik Mariusz przegrywa wszystkie rundy.Pozdrowienia dla Pana Kolodzieja a Zdjecie Mariusza z jego podpisem chyba zdejme ze sciany z pamiatkami Bokserskimi.Pozdrawiam Czytelnikow
 Autor komentarza: milan1899
Data: 26-08-2013 16:15:49 
od dawna mam przekonanie ze Wach to osioł , teraz juz chyba nikt na orgu nie mam co do tego zadncyh watpliowsci

nie czuje zadnej potrzeby ogladania powortu do ringu tego zawodnika , jak dla mnie moze konczyc kariere
 Autor komentarza: SPEEDFIGHTER
Data: 26-08-2013 16:18:07 
Pamietacie kiedy to Wach mial konflikt z p.Gmitrukiem, i to przed swietami nie dostal kasy i byl wielki placz i lament kibicow. Teraz okazuje sie kim jest naprawde p.Wach. Kolodziej podal pomocna dlon to Waszka odgryzl po sam lokiec.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 26-08-2013 16:21:15 
twojstary
dzięki już zobaczyłem i odp
 Autor komentarza: nik
Data: 26-08-2013 16:27:19 
''Autor komentarza: WonderBoy Data: 26-08-2013 13:42:55
Zabawny jesteś. Jeśli już tak ciągle walczysz z tą obroną Adamka. Pokaż , że o innych również wypowiadasz się z szacunkiem. Inaczej niczym nie różnisz się od hejterów Tomcia.''


To nie hejt, to prawda, nie musze nic pokazywac bo juz pokazywalem.
 Autor komentarza: AlistairOvereem
Data: 26-08-2013 16:31:28 
jest takie powiedzenie
"wielki jak brzoza, a glupi jak koza"
 Autor komentarza: dzikirysio997
Data: 26-08-2013 16:36:22 
Ja już Wachowi dziękuję. Już prawie rok od walki z Władem i całego cyrku wokół, a Wach ani be ani me - jak dziecko we mgle. Robi z siebie sierotę zamiast zwołać konferencję i się jasno określić i powiedzieć, co dalej. A ten jeszcze na Kołodzieja się obraził i olewa człowieka, który mu bardzo pomógł...

Pewnie obudzi się koło czterdziestki, gdy pieniądze się skończą. To jest kpina, jak dla mnie może kończyć karierę.
 Autor komentarza: owenn1988
Data: 26-08-2013 16:57:55 
Wach nigdy inteligencja nie grzeszył, ale ze jest totalny kretynem to nie wiedziałem . Widac ze troche wiecej kasy zarobił i mu kompletnie odbiło, W polsce juz nikt niechciał z nim współpracować, a pan Kołodziej załatwił mu jeszcze walke o mistrzostwo swiata.
 Autor komentarza: Lennox25
Data: 26-08-2013 17:24:14 
Nie wiecie jak jest a obrażacie Wacha. Bez przesady , jego kariera jego wybory. Zawsze jest jakaś druga strona medalu...
 Autor komentarza: awel
Data: 26-08-2013 19:31:57 
Mariuszku ty moj biedaczku nie przyklaskuja ci obrazaja krytykuja? to wez zabaweczki i idz w pizdu, do babci maliny tylko ciekawe kto cie wezmie pod skrzydla jak wszystkich masz juz poobrazanych i cala twoja kariera to jedna wielka popelia ale tylko i wylacznie przez managerow promotorow i im podobych, ty jeden krystalicznie czysty tytan pracy, geniusz boksu itd itp nawet zli ludzie ci amerykanskich witamin dosypali do paszy, mariusz wydoroslej, strzel lbem o sciane , zacznij myslec i wez sie do roboty ostrej roboty zanim wszystko ci przez palce przeleci

p.s w budzie z kebabem juz sie pytaja kiedy na bramke wrocisz
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 26-08-2013 20:00:06 
Zapraszam na forum bokser.org, szczególnie zapraszam aktywnych userów ponieważ forum ostatnio przeżywa mały kryzys.
http://forum.bokser.org/member.php?action=register&referrer=122

Sorry za offtop.
 Autor komentarza: magical22
Data: 27-08-2013 16:03:28 
Chyba sytuacja dojrzała do tego, żeby Panowie porozmawiali w 4 oczy, a nie za pośrednictwem mediów. Moim zdaniem Mariusz to obecnie najlepszy polski ciężki, nie chcę pisać co powinien, ale wydaje mi się, że rzeczywiści jest podatny na wpływy, a doradców nie brakuje.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.