CLEVERLY ZAPOWIADA WOJNĘ I NOKAUT

Nathan Cleverly (26-0, 12 KO) udowadniał już w ringu, że ma jaja, ale wszystkich zaskoczyła decycja o jego wyborze następnego przeciwnika. Walijski mistrz świata WBO wagi półciężkiej sam zaproponował walkę szalenie niebezpiecznemu Sergiejowi Kowaliewowi (21-0-1, 19 KO), a teraz zapowiada jeszcze znokautowanie Rosjanina.

- To dla mnie ważna walka. Jeśli wygram z Kowaliewem, zostanę wielką gwiazdą po obu stronach Atlantyku. Wybrałem sobie najtrudniejszego z dostępnych rywali - tego, z którym żaden inny mistrz nie chciał walczyć, ale pokonam go dzięki umiejętnościom i sercu do walki - zapowiada 26-letni zawodnik.

- Mogę go wyboksować. Ludzie będą zdziwieni, kiedy pójdę z nim na wojnę i wygram przez nokaut. W tej chwili, jako mistrz świata federacji WBO, jestem księciem kategorii półciężkiej, ale kiedy zmierzę się z posiadaczami pozostałych tytułów, zostanę monarchą siedzącym na tronie - kończy Cleverly.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 23-07-2013 16:19:44 
Trzymam kciuki za Clev'a!
 Autor komentarza: bak
Data: 23-07-2013 16:29:28 
W wojnie ringowej to przez nokaut może najwyżej przegrać. Ale Rosjanin jest do ogrania. Widzę, że do coraz ciekawszych walk dochodzi w każdej kat. wagowej. W wadze ciężkiej, cruiserweight, półciężkiej, super średniej, średniej, junior średniej (do 3 to dojdzie na jednej gali :D) itd. więc nie ma co narzekać :)
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 23-07-2013 16:36:28 
bak

zejdz jeszcze 4-5 kategorii niezej to wtedy bedzie ciekawie!!!!!!!!!!!
 Autor komentarza: bak
Data: 23-07-2013 16:53:13 
@Legia

No tak, ale w tych wysokich też się coś zaczyna dziać. Nawet w hw bokserzy już podejmują wyzwania. Jak by się odbyły walki Chisora vs. Wilder, Pulev vs. Thompson, Arreola vs. Mitchell to byłoby lepsze niż czekanie przez pretendentów z 0 w rekordzie na kasę od K2 ;p
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 23-07-2013 17:09:57 
bak

walki kliczkow to i tak juz: od jakiegos czasu / lub co jakis czas - tylko 2-3 klasowe pojedynki jezeli chodzi o HW

nawet haye - wladek bylo o wiele chujowsze od arreola-stiverne
 Autor komentarza: tommypn
Data: 23-07-2013 17:36:05 
Myślę, żę Cleverly wygra.

Co do powyższej konwersacji to uważam, że aktualna waga ciężka odbiega poziomem emocji od niższych kategorii. Oglądając walki w "królewskiej" z przełomu XIX i XX wieku, i te dzisiejsze to jednak pozwole sobie stwierdzić, że dopóki Kliczkowie nie skończą kariery to dalej będę czuł niedosyt. Różnica poziomów pomiędzy nimi a pozostałymi zawodnikami jest ogromna. Jednakże muszę przyznać, że rzeczywiśćie walka Kliczko Powietkin będzie najciekawszą potyczką w wadze ciężkiej ostatnich lat.
 Autor komentarza: tommypn
Data: 23-07-2013 17:37:00 
Oczywiście chodziło mi o przełom XX i XXI wieku :)
 Autor komentarza: Norbert
Data: 23-07-2013 18:16:32 
Nathan Cleverly poczuje na własnej skórze co to znaczy słowiańska siła i charakter - Siergiej Kowaliew Go zdeklasuje i zafunduje mu K.O - siła ognia , kondycja i wytrzymałość oraz serce do walki po stronie Siergieja...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-07-2013 18:40:04 
Cleverly do tej pory nie walczył z nikim poważnym.Jeśli chodzi o nokaut,to nie wierze jeśli chodzi o nokaut na Kovalewie.Sergey jest twardy,ma mocny cios dobry technicznie.To taka forma Frocha.Trafić go można,co pokazała ostatnia walka jak zatańczył,jednak rywal nie był byle kim,nie to co bijał do tej pory Cleverly.Cleverly jest w stanie wyboksować,ale czy mu się to uda?Myślę,że nie.Będzie klepał Sergeya,a Rosjanin go dopadnie,nie wiem w której rundzie.Jakby wygrał Cleverly na punkty to byłbym pełen uznania.Zrobił ostatnio duży postęp,jednak Rosjanin na pewno trafi Brytyjczyka nie raz,zobaczymy czy to przetrzyma.
Jak dla mnie 60-40 dla Rosjanina.Może jakimś cudem będą punkty.:D
 Autor komentarza: Gargyyh
Data: 23-07-2013 18:48:53 
lepszy angol technicznie ale jak cos wylapie na poczatku to po nim...zapowiedzi to tylko sa angola o wojnie bedzie punktowal i uciekal szanse ma ja ruskij sie wypompuje ale jak to mowi nasz zając z Gilowic do odwaznych świat należy może mu sie uda hehehe
 Autor komentarza: Hugo
Data: 23-07-2013 19:02:33 
Nie za bardzo sobie wyobrażam, jak Cleverly może tę walkę wygrać. On boksuje trochę wbrew warunkom fizycznym, czyli jako swarmer posiadający dobrą szybkość i kondycję. Sporo inkasuje, ale jeszcze więcej trafia i w końcówce zajeżdża rywali tempem. Jednak taki ofensywny styl na Kowalowa to jest czyste samobójstwo ringowe. Cleverly ma warunki, żeby spróbować walczyć na dystans, ale specjalista od takiego stylu, czyli Campillo padł z Kowalowem już w 3 rundzie. Więc tak, czy owak dupa zbita.
 Autor komentarza: bak
Data: 23-07-2013 20:39:31 
Ta walka dla Cleva również może skończyć się jak dla Petersona walka z Matthysse.
 Autor komentarza: KratoZ
Data: 23-07-2013 21:47:25 
Podoba mi sie aktywnosc Walijczyka i duza czestotliwosc zadawania ciosow. Ale jak Kowaliew trafi, moze byc gesto. Temu chlopu nie trzeba dwa razy powtarzac, co zrobic z naruszonym rywalem. Cleverly ma tez niezla szczeke... no coz, to jeden z tych pojedynkow, kiedy naprzeciw siebie staja dwaj odmienni stylowo zawodnicy. Dobrze sie zapowiada.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 24-07-2013 00:49:53 
Szacunek dla Cleverlego za wybór tak niebezpiecznego przeciwnika. Musi być bardzo pewny siebie albo szalony.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.