DIMITRENKO NIE CHCE REWANŻU, DLA PULEWA WIĘC THOMPSON BĄDŹ BOJCOW?

Redakcja, Informacja własna

2013-07-18

Jak widać Aleksander Dimitrenko (34-2, 21 KO) ma jeszcze w pamięci ostre lanie z rąk Kubrata Pulewa (17-0, 9 KO) sprzed czternastu miesięcy, bo będąc oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza Europy wagi ciężkiej zrezygnował z rewanżu i tego statusu.

Tak więc Bułgar po raz kolejny został bez rywala i staje się jednym z najbardziej unikanych zawodników. Przypomnijmy, iż najpierw z walki eliminacyjnej z Pulewem do tronu federacji IBF zrezygnował nasz Tomek Adamek, potem Tyson Fury, a teraz właśnie Ukrainiec z niemieckim paszportem. Tak oto Kubrat stoczy najprawdopodobniej dobrowolną obronę pasa EBU z jakimś słabszym rywalem. Ale niekoniecznie... W kuluarach mówi się bowiem o potencjalnym spotkaniu Pulewa z Denisem Bojcowem (33-0, 26 KO) bądź opromienionym dwoma "czasówkami" nad Davidem Price'em, Amerykaninem Tonym Thompsonem (38-3, 26 KO).