ŁAPIN PO WALCE PROKSY: ZABRAKŁO NAM CZASU

Grzegorz Proksa (29-3, 21 KO) mógł powrócić do czołówki wagi średniej, ale przegrana z Sergio Morą (24-3-2, 7 KO) to dla niego duży krok wstecz i konieczność powrotu na Stary Kontynent. Przemysław Osiak z "Przeglądu Sportowego" rozmawiał na ten temat z Fiodorem Łapinem - trenerem "Nice Super G", kiedy team powrócił do Polski.

Na finiszu przygotowań Łapin musiał opuścić pięściarza, aby w Moskwie opiekować się Krzysztofem Włodarczykiem (48-2-1, 34 KO) przed obroną tytułu WBC z Rachimem Czakijewem (16-1, 12 KO). - Nie ma co ukrywać, że zabrakło nam czasu. Nie było mnie z Grześkiem w ostatnim tygodniu sparingów, kiedy pięściarz nabiera "ostrości", nie tarczowaliśmy. Trzeba coś z tym zrobić, bo na najwyższym poziomie tak nie da się pracować. Po walce zaczęliśmy ten temat, ale na wnioski potrzebujemy czasu - mówi trener, którego głównym pracodawcą jest grupa Ulrich KnockOut Promotions. 28-letni Proksa nie jest jej zawodnikiem.

- Mora ewidentnie nie odpowiadał Grześkowi, który woli rywali walczących siłowo, trochę wolniejszych. Biorąc pod uwagę dużą różnicę wzrostu i zasięgu ramion, aby myśleć o wygranej musiałby zaprezentować swój najlepszy boks - ocenia Fiodor Łapin, szkoleniowiec Proksy. - Nie wspominając o Giennadiju Gołowkinie, którego poziom to kosmos, Grzesiek przedtem nie rywalizował z tak sprytnym rywalem. Zabrakło rutyny, cwaniactwa. W takich walkach pięściarz uczy się obrony intuicyjnej, a nie opierającej się jedynie na trzymaniu gardy lub odskokach. Nie udało się też zrealizować wszystkich założeń. Morę trudno było trafić i trzeba było to nadrabiać aktywnością, wyprowadzaniem serii, wiedząc nawet, że z pięciu uderzeń skuteczne będzie jedno. Za mało było też kontr i ciosów na dół, które powinny zepchnąć Morę do lin, a za dużo na głowę - wymienia trener.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 03-07-2013 14:20:39 
Parodia
 Autor komentarza: WRU
Data: 03-07-2013 14:22:15 
Jak się trenuje całą wesołą ekipę pana Wasilewskiego to nie dziwne. Najgorsze, że cierpią przez to sami zawodnicy.
 Autor komentarza: fack
Data: 03-07-2013 14:27:33 
"ZABRAKŁO NAM CZASU" Już to gdzieś słyszałem ;)
Łapin nie uczy sie na błedach??
 Autor komentarza: DinamitaCK
Data: 03-07-2013 14:36:04 
ten gość sie sprawdza i nadaje to trenowania tylko i wyłacznie jednego zawodnika - diablo, który z racji swoich predyspozycji fizycznych i psychicznych pasuje do koncepcji boksu łapina. natomiast reszta wojaków i proksa cofają w rozwoju bokserskim u jego boku.
 Autor komentarza: Grande
Data: 03-07-2013 14:41:55 
Niech mi ktoś wytłumaczy, jaki status ma Proksa w grupie Don Wasyla, bo to wszystkie jest tak popierdolone, że ciężko się połapać. Wasyl nie jest jego promotorem, więc co tam robi Grzesiu? Dlaczego o jego zaplecze treningowe, nie dba promotor z którym podpisał kontrakt? Płaci Łapinowi za opiekę, czy Fiodor zajmuje się nim charytatywnie? Skoro płaci, to trener powinien być na każde skinięcie. Jeśli nie płaci, to jeszcze większy kabaret. Nie ma w Polsce innych trenerów, którzy mieliby dla niego czas, a nie tak z doskoku? O co w tym wszystkim chodzi?
 Autor komentarza: znawco
Data: 03-07-2013 14:45:18 
Chciałbym, żeby Proksa zaczął współpracę z Global Boxing, albo Main Event. Tylko wtedy trzebaby się spakowac z Węgierskiej Górki na kilka lat. Dwie porażki to nie dramat
 Autor komentarza: Owerfull
Data: 03-07-2013 14:45:44 
Proksa próbował punktować Morę, dla mnie to kompletnie zacofany pięściarz. A kto, lub co go tak porobiło ? sam nie wiem. Może trener ?, może nieprofesjonalne podejście Proksy ?... jedno i drugie ?.

Szkoda mi Proksy, bo gdyby trenował gdzieś za oceanem to miałby o wiele lepsze warunki do rozwoju.
 Autor komentarza: basu
Data: 03-07-2013 14:49:19 
szacunek dla grześka robi co może zawsze walczy do końca,wojownik
 Autor komentarza: Splint3rPL
Data: 03-07-2013 14:53:41 
Trener wreszcie zrozumiał, że Proksa jest prowadzony jak amator? ALLELUJA!
 Autor komentarza: ADS
Data: 03-07-2013 14:55:47 
@basu

Tylko w boksie nie chodzi o to żeby ładnie przegrywać tylko wygrywać.
 Autor komentarza: lucass77
Data: 03-07-2013 14:55:56 
@Grande - słuszne uwagi. Dla mnie było z góry wiadome, że tak to się skończy skoro Łapin musiał się rozdwo- a właściwie roztroić w 2-giej połowie czerwca kiedy to najpierw walczył Szpilka z Minto, potem 6 dni później Diablo w Moskwie i na końcu Grzesiu. Z Proksą wylecieli do USA bodajże we wtorek, więc czasu na aklimatyzację Super G miał stanowczo za mało. A jeszcze przed galą Wojaków był wyjazd na konferencję do Moskwy i jeszcze coś tam w międzyczasie. To z góry śmierdziało brakiem profesjonalizmu. Oby na wyciągnięcie wniosków nie było za późno, choć jak na razie Grzesiu zapłacił największą cenę. Swoją drogą mówił w wywiadach, że "bawi się boksem" i mieliśmy teraz efekt tego w walce z Latin Snake.
 Autor komentarza: basu
Data: 03-07-2013 14:59:22 
wiem...lubie go bardzo a nie lubie krytyki ludzi którzy sie nie znają i nigdy rękawic nie mieli ubranych,tylko potrafią napisać cienias,średniak itp
 Autor komentarza: Undisputed
Data: 03-07-2013 15:10:49 
Proksa to po prostu przeciętniak i jest to jedyne wytłumaczenie jego dyspozycji w ostatnich walkach. Po pierwsze jest on za mały na kategorię średnią i nie ma praktycznie żadnych szans by ujrzeć go w niższej wadze. Po drugie nie wyprowadza odpowiedniej liczby ciosów co sprawia iż staje się on punktowany przez bardziej aktywnych bokserów. Po trzecie jego balans nie jest efektywny: jego ruchy są pozbawione sensu, zaś gdy przeciwnik wyprowadza konkretny cios to Proksa nagle sztywnieje. Po czwarte poluje on ciągle na jeden cios lewą ręką - rzuca te "cepy" do znudzenia, co sprawia że jest przewidywalny. Po piąte nigdy w swojej karierze (z wyłączeniem bardzo mylącej walki z Sylvestrem) Proksa nie pokazał klasy: zawiódł z Hopem, zawiódł z Golovkinem, zawiódł z Morą, zawiedzie i z innymi, bo nie ma szans ani z Gealem, ani ze Sturmem, ani tym bardziej z Chavezem, Martinezem, czy Quillinem. Po szóste kariera Proksy jest prowadzona w sposób chaotyczny co jeszcze bardziej utrudnia mu osiągnięcie czegokolwiek. Po siódme Proksa ma nieodpowiednią psychikę i to pomimo tego że jest waleczny: po prostu boksuje niedojrzale, nie wyciągając wniosków z popełnionych przez siebie błędów. Po ósme Proksa jest (albo raczej był) przereklamowany, co weryfikują ostatnie jego pojedynki: nie można żyć wiecznie jedną walką z Sylvestrem. Po dziewiąte Proksa nie potrafi analizować przebiegu walki i dlatego nie zrobił absolutnie niczego by w ostatnich rundach odebrać Morze zwycięstwo. Po dziesiąte trudno będzie zestawić Proksę z kimkolwiek z czołówki po tym jak jego błędy zostały wyeksponowane, może stać się on nagle kimś kto pomaga młodszym od siebie pięściarzom wbić się wyżej w klasyfikacjach wagi średniej, tak jak np. Sulęckiemu.

Łapina można krytykować, ale warto pamiętać że pracuje on na takim a nie innym materiale i cudu nie zdziała. Nie żyjmy złudzeniami że Proksa to Martinez.
 Autor komentarza: twix111
Data: 03-07-2013 15:31:15 
To przed walka nie wiedział o tym wszystkim?
 Autor komentarza: boksjor
Data: 03-07-2013 15:40:48 
Jednym słowem pełen profesjonalizm. Zmarnuje się talent
 Autor komentarza: saimon
Data: 03-07-2013 15:44:18 
Grzesiu. Miło z ciebie facet, ale mistrzem świata nigdy nie będziesz. Pasy europejskie i tyle. Chyba, że będzie słabszy mistrz w jakieś federacji. Kilka lat temu myślałem, że będziesz najlepszy, ale nie ma szans. Pierwsza 10 może dobijesz, i nic więcej. Smutne, ale prawdziwe.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 03-07-2013 15:57:29 
Proksa to mądrala która wszystko wie lepiej. Coraz gorzej słucha się jego wypowiedzi i co gorsza również ogląda w ringu.

Patrzcie na tą zdziwioną minę ; )

http://youtu.be/jtn0LWV2G4k?t=34m6s

Nic nie będzie z tego zawodnika niestety jeśli chodzi o światową czołówkę. Do niższej wagi nie zejdzie, stylu nie zmieni, nie skupi się w 100% na boksie no i nie znajdzie wybitnego trenera który opanuje jego głowę i sposób boksowania.
 Autor komentarza: znawco
Data: 03-07-2013 16:23:41 
@saimon
może nie, może tak. jeżeli GGG nie zgromadzi wszystkich pasów to szansa jest ;)
Imo umiejętności techniczne, nastawienie jest odpowiednie. Ale trudno się nie zgodzić z tym co pisze Undisputed, że Proksa boksuje trochę niedojrzale. To się da naprawić, bo Proksa wyciąga wnioski odnośnie swojej postawy w ringu. Ale - nie ma co, jak zostanie w Węgierskiej Górca, a dodatkowo jako piąte koło w wozie króla cygańskiego to pewnie będziesz miał rację...
 Autor komentarza: ManiekZ
Data: 03-07-2013 16:33:31 
Porównajcie sobie gadkę Łapina z Wilczewskim.

Panie trenerze "w Ljewwooo", czy to Pan mówił do zawodnika przed ostatnią rundą że boksujemy na luzie z dystansu jakbyście wygrywali na punkty? Zawodnik całą walkę chciał urwać głowę przeciwnikowi walcząc jak gówniarz.

Kolejny problem jest taki że pięściarze Łapina praktycznie nie zadają ciosów.

Grzesiek ino tylko tańczył stylem węża obok Mory, a ciosów jak na lekarstwo.
Podobnie z Kołodziejem, Szpulką i Włodarczykiem, ten ostatni ma jednak czym uderzyć.

Łapin nie jest autorytetem dla swoich podopiecznych i nie budzi szacunku dlatego z jego trenerki wychodzi kup...

Grzesiu bawi się w boks, a wszyscy myślą że on tak na poważnie.

Prawda jest taka że dobry trener nawet z Wawrzyka zrobił by mocnego średniego który by swoje zarobił, ale szuka się wymówek zamiast pracować.

Pięściarze którzy nie zadają ciosów nie mogą wygrywać walk, ot prosta przyczyna.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 03-07-2013 17:01:04 
Proksa nie wyciągnął żadnych wniosków z Hopa i Golovkina, nie profesjonalne podejście.. tak nie pociągnie
 Autor komentarza: noclipek
Data: 03-07-2013 17:10:22 
Zabrakło trenera, teamu i profesjonalizmu. Tak tym poziomie bez tego się nie da.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 03-07-2013 17:11:36 
Proksa jest pół zawodowcem to pierwsza sprawa brak trenera teamu sparingpartnerów itd...

Łapin jest okrutnie jednowymiarowym trenerem w ogóle nie pasuje do Proksy i do Szpili zresztą tez widać zresztą już efekty stylu Łapina.Jedynym pięściarzem który pasuje do łapina do jego myśli szkoleniowej i taktyki jest Diablo.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-07-2013 17:39:24 
wariat

Jedynym pięściarzem który pasuje do łapina do jego myśli szkoleniowej i taktyki jest Diablo. - racja


ciekawy jestem co lapin odpowiedzial by szpilce gdyby ten powiedzial do niego: "trenerze, nie chce juz walczyc tak zza gpodwijnej gardy jak sztywny kolek, chce troche balansu, troch3 kocich ruchow!.......nie chce sie juz uczyc caly czas tego samego"
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 03-07-2013 18:32:43 
Panowie z polskich mysli trenerskich, promotorskich, organizacyjnych NIE IDZCIE TĄ DROGĄ !

na Proksie sie strasznie zawiodlem.... albo bylem po prostu naiwny że wygra, wiem jedno już na niego nigdy zł w buku nie postawie!
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 03-07-2013 18:34:18 
"nie tarczowalismy......"


bez komentarza
 Autor komentarza: Ozi1231
Data: 03-07-2013 18:52:29 
Offtopic.
Z tego co mnie uczono na katechezie w podstawówce , to nie można zakładać różańca przez głowę. On nie do tego służy .
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 03-07-2013 19:18:04 
Łapin i Proksa są siebie warci, amatorzy
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-07-2013 19:22:46 
-Pół trenera,
-kiepscy sparingpartnerzy (ze wschodu i południa Europy),

Z "motyką" na Amerykę.

Talent Proksy to za mało.
Profesjonalizmu brak to i brak wyników.


Proksa powinien trenować i sparować w USA.
Nie ma jednak na to pieniędzy, niestety.
Agent Zbarski nie ma.
Promotor nie daje.
Z pustego Salomon nie naleje.

Sam Proksa nie wyjedzie- albo praca w USA aby się utrzymać albo treningi.
To nie Paweł Wolak który zdrowiem za głupie podejście do treningów zapłacił- zamiast pracować za biurkiem, wolał harować z kolegami po nocach na budowie.

Proksa wybrał duet- Zbarski + Matchrooms (Hearn).
To w 12KP miałby o niebo lepsze warunki:
-walki w Polsce- promocja. Proksa nie ma kibiców w Polsce, jest nieznany.
-sparingi w USA. Tak jak Szpilka.
-dobry Public Relations- sponsorzy, pieniądze.

A tak to stagnacja.

Szkoda bo to mój ulubiony bokser.
 Autor komentarza: zimnochrzondzi
Data: 03-07-2013 20:30:17 
Clevland

Talent Proksy to za mało.
Profesjonalizmu brak to i brak wyników

Wedlug mnie , to talentu tam tez brak , no i warunkow fizycznych . To ze Proksa trzyma garde na jajach i jedyny cios jaki potrafi zadac ( lewy z doskoku ) utwierdzaja mnie w tym ze ani talentu ani warunkow fizycznych ani psychiki ten gosc nie ma .
 Autor komentarza: djpioter
Data: 03-07-2013 21:23:57 
Niestety,mocno wierzyłem w Proksę,ale jest za krótki na czołówkę wagi średniej z wielu przyczyn,z której największą jest jego nonszalancja niepoparta jak się okazuje w talencie,treningu i sztabie szkoleniowym...
 Autor komentarza: floydmartinez
Data: 04-07-2013 00:32:36 
Zastanawiające jest to, że podopieczni Łapina z walki na walkę zadają mniej i mniej ciosów...naprawdę nie wiem jak Proksa mógł myśleć, że wygrywa na punkty. Poza tym wszystko już tu panowie napisaliście - zjeba na całego, ale nic nie pozostaje jak tylko się pod tym podpisać.
Amatora.
 Autor komentarza: atmel
Data: 04-07-2013 17:50:12 
To nie jest tak że łapin pasuje do Diablo . to jest tak że sam Diablo wie jak wygrywać i Łapin nie umie tego zepsuć .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.